Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 273
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

mamaAmelka
Też mam tak na faworycie, tak zdrewniałe chyba to taka cecha odmianowa chyba że coś nie wiem ;:185


Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio/jokaer.
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 424
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Witam. Na swoich pomidorach pojawia mi sie ZZ. Tydzień temu zrobiłem oprysk z curzate cu 49 5 wp lecz niestety choroba nadal sie pojawia. Co w takiej sytuacji? kolejny oprysk? Czy może ten preparat nie jest najlepszy?
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Preparat nie jest zły tylko warunki pogodowe są jakie są. Przy takiej pogodzie należy stosować środki wysoce odporne na zmywanie. Systemiczne Infinito, Mildex. Wgłębne Revus i kontaktowe Gwarant, Antracol. To tylko przykładowe środki. Jest ich więcej, trzeba tylko poszukać.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2623
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 424
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Foli od dawna już nie ma. A ZZ złapała bo niestety u sąsiada obok ziemniaki rosną....
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2623
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

To dobrze,że ściągnąłeś.
U mnie też u sąsiada mniej więcej 10 m są ziemniaki.
Na razie pomidory odpukać bez zarzutu.
Nie zawsze ziemniaki są przyczyną zz.
Z ciekawości sprawdzę rosnące obok ziemniaków pomidory sąsiadki.

A skąd wiesz,że to zaraza ziemniaczana,a nie niedobory?
Masz jakieś zdjęcia?
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 424
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Maraga

https://zapodaj.net/images/c048e7f6bdc43.jpg
https://zapodaj.net/images/281b10fb6d033.jpg
Proszę bardzo :)

1- nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio
2- za duży rozmiar zdjęć
Jokaer/moderator.
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2623
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

majmaj!

Nie cytuj jeśli odpowiadasz na post wyżej napisany.To już robi się nagminne na forum.a jeszcze dochodzą ogromne zdjęcia jedne pod drugimi. Odechciewa się przeglądać forum.
To nie dotyczy tylko Ciebie,ale jakaś moda nastała na powtarzanie raz po raz tego samego.
Musiałam to napisać bo mnie to irytuje.

kaLo napisał jakich środków możesz użyć. Dobrze jest do tego oprysku dodać mocznika w ilości 5g na litr wody, najlepiej deszczówki.

Dopiszę jeszcze parę słów.
Patrząc na Twoje krzaki pomidorowe jakie pokazywałeś wcześniej dziwi mnie,że mają teraz takie liście.
Możesz zrobić nowe zdjęcia tych krzaków?
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

Przyłączam się do prośby Maragi.
Zdjęcia, które wstawiłeś nie wskazują jednoznacznie na ZZ. Chciałabym zobaczyć więcej.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
AlicjaP
100p
100p
Posty: 137
Od: 30 lip 2013, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

U mnie też pojawiają się takie liście jak na zdjęciach powyżej. Na razie je usuwam i czekam co będzie dalej.
Alicja
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

bologno napisał :arrow: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p5888876


Hej bologno zdiagnozowałeś te żółte plany na liściach? U mnie pod folią wygląda to identycznie. To chyba jakaś choroba :shock:
Pozdrawiam Krzysiek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

A może po prostu SKS?
Przysyłacie zdjęcie jakiegoś liścia i prosicie o diagnozę.To tak jakbym ja przysłał zdjęcia dużego palca u nogi z zapytaniem co mi jest bo ostatnio gorzej sypiam ;:224 .To może być choroba jak i niedobory, ale żeby to stwierdzić potrzebne są dobre zdjęcia całego krzaka.
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

Post »

solaris37 pisze:bologno napisał :arrow: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p5888876


Hej bologno zdiagnozowałeś te żółte plany na liściach? U mnie pod folią wygląda to identycznie. To chyba jakaś choroba :shock:
Liście z tymi przebarwieniami oberwałem i jak na razie w tunelu nic więcej się nie pojawiło oprócz alternariozy na jednym listku i suchej zgnilizny na jednym pomidorze. Powodu do paniki więc raczej nie ma. Zapewne były to jakieś dziwaczne niedobory, możliwe że połączone z tym opryskiem chelatem i coś takiego wyskoczyło.

Natomiast od dwóch dni poważny problem dopadł partię pomidorów które rosną pod chmurką ;:oj

Proszę o potwierdzenie czy to na pewno zaraza ziemniaka :?:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wczoraj nie czekając w ruch poszedł infinito. W dwa dni choroba bardzo szybko zajęła około 15 krzaków łącznie z łodygami, liśćmi i gronami kwiatowymi. Pomimo wczorajszego oprysku, w dniu dzisiejszym choroba nieco postąpiła. Czy to normalne, że po oprysku przez jakiś czas choroba będzie się jeszcze wybijała :?:

Najbardziej boję się o pomidory w tunelu, które są dosłownie 5 metrów od tych zaatakowanych. Na razie tunelowe są zdrowe i zastanawiam się czy nie zawczasu je opryskać :?:
Pozdrawiam Janek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”