Ogródek AGNESS cz. 11
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Krysiu ja też mam popularne, starsze odmiany i jestem bardzo z nich zadowolona. Są silniejsze, zdrowsze i lepiej sie rozrastają. Mam nadzieję, ze trafisz takie jakie byś chciała posadzić
Madziu przykro mi ,ale niestety w ogóle nie znam nazw swoich irysków....
Majeczko ja również mam sentyment do irysków, bo od zawsze uprawiała je moja mama....obok róż, lilii i piwonii zawsze były w naszym ogrodzie.....później znudzona nimi się ich pozbyłam.....ale długo nie wytrzymałam i odbudowałam kolekcję.....nie mam ich już tak dużo i takich pięknych jak miała mama, ale kilka odmian jest i bardzo mnie cieszą
Oliwko zgadza sie, irysy kwitną pięknie i bardzo obficie, ani susza, ani upały nie robią na nich wrażenia
Izuś uszczknę Ci po troszkę wszystkich goździków jakie mam , wszystkie już ładnie rozrośnięte, więc można skubać
W ogródku jest kolorowo i bujnie....i niby można by powiedzieć, ze teraz już nie widać strat....dopóki się nie zacznie szukać np róż, czy hibiskusów , wtedy dopiero widać martwe kikuty, których jeszcze nie wyrzuciłam ....Smutno będzie latem, kiedy to głównie róże stroiły mój ogród , będzie mi bardzo ich brakować
Marylu dziękuję U mnie chyba ten ciemny irys znikł ....albo po prostu w tym roku nie zakwitnie...
Lidko bardzo sie cieszę, ze podobają Ci się moje iryski To całkowicie niekłopotliwe kwiaty i takie wdzięczne....naprawdę polecam
Dziś troszkę maluchów ze skalniaczka
Dzwoneczek
Posłonki
Miecznica
Firletka Smółka
Armeria
Lewizja
Aster Alpejski
Jacku u mnie nigdy nie było problemów z iryskami, ale to właśnie te stare silne odmiany.....no i suchy piaseczek A zapachy kwiatów to ja chyba wszystkie lubię Uwielbiam pachnące rośliny.....nawet jak pachną im liście....np zioła....ostatnio chodzę po ogródku i zachwycam sie zapachem mięty, rozcieram liście w palcach i wwąchuję się ....czasami nawet rozcieram gałązki iglaczków
Kasiu dziękuję u mnie jeszcze jakieś nowe zeszłoroczne nabytki o wąskich długich liściach szykują sie do kwitnienia, nie mam pojęcia co to będzie....czekam na niespodziankę Mam nadzieję, ze Twoje też ładnie odbiją...
Jagódko no jestem , jestem niczemu nie umiem się oprzeć.....ale lubię tak kolorowo i wesoło w ogrodzie, cieszy mnie każdy rozwinięty kwiatek
Ja białych goździków pierzastych już nie mam, gdzieś mi się zapodziały....pozostały tylko różowe...Właśnie zaczynają rozkwitać
Madziu przykro mi ,ale niestety w ogóle nie znam nazw swoich irysków....
Majeczko ja również mam sentyment do irysków, bo od zawsze uprawiała je moja mama....obok róż, lilii i piwonii zawsze były w naszym ogrodzie.....później znudzona nimi się ich pozbyłam.....ale długo nie wytrzymałam i odbudowałam kolekcję.....nie mam ich już tak dużo i takich pięknych jak miała mama, ale kilka odmian jest i bardzo mnie cieszą
Oliwko zgadza sie, irysy kwitną pięknie i bardzo obficie, ani susza, ani upały nie robią na nich wrażenia
Izuś uszczknę Ci po troszkę wszystkich goździków jakie mam , wszystkie już ładnie rozrośnięte, więc można skubać
W ogródku jest kolorowo i bujnie....i niby można by powiedzieć, ze teraz już nie widać strat....dopóki się nie zacznie szukać np róż, czy hibiskusów , wtedy dopiero widać martwe kikuty, których jeszcze nie wyrzuciłam ....Smutno będzie latem, kiedy to głównie róże stroiły mój ogród , będzie mi bardzo ich brakować
Marylu dziękuję U mnie chyba ten ciemny irys znikł ....albo po prostu w tym roku nie zakwitnie...
Lidko bardzo sie cieszę, ze podobają Ci się moje iryski To całkowicie niekłopotliwe kwiaty i takie wdzięczne....naprawdę polecam
Dziś troszkę maluchów ze skalniaczka
Dzwoneczek
Posłonki
Miecznica
Firletka Smółka
Armeria
Lewizja
Aster Alpejski
Jacku u mnie nigdy nie było problemów z iryskami, ale to właśnie te stare silne odmiany.....no i suchy piaseczek A zapachy kwiatów to ja chyba wszystkie lubię Uwielbiam pachnące rośliny.....nawet jak pachną im liście....np zioła....ostatnio chodzę po ogródku i zachwycam sie zapachem mięty, rozcieram liście w palcach i wwąchuję się ....czasami nawet rozcieram gałązki iglaczków
Kasiu dziękuję u mnie jeszcze jakieś nowe zeszłoroczne nabytki o wąskich długich liściach szykują sie do kwitnienia, nie mam pojęcia co to będzie....czekam na niespodziankę Mam nadzieję, ze Twoje też ładnie odbiją...
Jagódko no jestem , jestem niczemu nie umiem się oprzeć.....ale lubię tak kolorowo i wesoło w ogrodzie, cieszy mnie każdy rozwinięty kwiatek
Ja białych goździków pierzastych już nie mam, gdzieś mi się zapodziały....pozostały tylko różowe...Właśnie zaczynają rozkwitać
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
to klops, jakoś muszę odnaleźć tą odmianę, bo jest pięknaMadziu przykro mi ,ale niestety w ogóle nie znam nazw swoich irysków....
Przede wszystkim chcę dokupić niskich bylinek żeby między innymi między róże posadzić dla kontrastu
- anettsal
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 20 cze 2011, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Witaj AGNESS,jestem w waszym gronie nowa ale czuję się tu wspaniale,masz cudny ogród a RH boskie,ja kupiłam w tym roku ale nie kwitnie,a chabry przecudne i taka kępka wielka,lubię takie ostre wyrazne kolory-podziwiam Twoje królestwo.POZDRAWIAM.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Madziu bardzo lubię jak róże rosną na mieszanych rabatach i są posadzone z bylinkami, pięknie to wygląda. Rośliny uzupełniają się i podkreślają nawzajem swoją urodę
Witaj Anetko
Miło powitać kolejnego Lubelaka Dziękuję za miłe słowa o moim ogródku
Ja również bardzo lubię intensywne kolory wśród zieleni Twój Rh na pewno pięknie zakwitnie w przyszłym roku A teraz nie każ nam czekać i zakładaj swój wątek ogrodowy. Bardzo chętnie odwiedzę kolejny lubelski ogródek
Witaj Anetko
Miło powitać kolejnego Lubelaka Dziękuję za miłe słowa o moim ogródku
Ja również bardzo lubię intensywne kolory wśród zieleni Twój Rh na pewno pięknie zakwitnie w przyszłym roku A teraz nie każ nam czekać i zakładaj swój wątek ogrodowy. Bardzo chętnie odwiedzę kolejny lubelski ogródek
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aga śliczne iryski u mnie też zaczęły kwitnienie, ale niestety nie wszystkie wypuściły pąki.Czy te drobne białe i różowe kwiatuszki to posłonek?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Jolu tak to posłonki, miałam pięknego żółciutkiego, ale padł mi po poprzedniej zimie, te ,poza białym to jeszcze maluszki, mam nadzieję, ze ładnie się rozrosną
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Ja miałam kiedyś różowego i niestety zagłuszyły go iglaki na skarpie ale muszę go upolować bo bardzo mi się podobają.Aga wybierzesz się do mnie na spotkanie?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Joluś niestety nie, będę w tym czasie w Lublinie, ale nie będę mogła pojechać, zaraz napiszę na PW. Bardzo będę starała sie odwiedzić Cię w innym czasie
- anettsal
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 20 cze 2011, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
AGNESS,dziękuję za te miłe słowa,tutaj u Was jest tak miło.Co do własnego ogrodu to raczej nie jest jeszcze taki jak powinien być,a raczej jakim chciałabym go widzieć,ale pomyślę a na razie będę podziwiała Wasze cuda,inspirują mnie i jeśli mam chwilę wolnego to zmuszają do działania,a mam pole manewru,tylko przy dwóch małych synkach to czasu brakuje.POZDRAWIAM.
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aga a ja właśnie rozdzieliłam irysy(kremowe,granatowe i niebieskie) między sąsiadki bo są pokażnych rozmiarów i niestety musialam wyb ierać albo róże albo irysy.Swoją wielkością wszystko na rabatkach przesłanialy.Zostawiłam po parę sztuk tych co sa blisko płota i nie przeszkadzają innym roślinkom.
Maluchy pokazane mistrzowsko.
Maluchy pokazane mistrzowsko.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Anetko my wszyscy mamy ogrody na różnym etapie, w ogrodzie praktycznie zawsze coś się zmienia, udoskonala, on nigdy nie jest gotowy, wykończony, wciąż są jakieś przeróbki Wiele jest ogródków, które są dopiero zakładane i fajnie jest obserwować postępy, a i świetna to dokumentacja do późniejszego wspominania. Tak, że nie wahaj się, tylko zakładaj wątek
Dla chłopaczków uściski na pewno wspaniale mamusi pomagają pielęgnować roślinki
Aniu ja dziś już wykopałam kilka zmarzniętych róż i na ich miejsce wysadzam inne roślinki.....jestem na nie wciąż obrażona i już ich nie sadzę.....Pozostaną te, które są, na szczęście część przetrwała....w tej chwili będzie ich może około 30 krzaczków i tyle musi mi wystarczyć....
Widoczki
Dla chłopaczków uściski na pewno wspaniale mamusi pomagają pielęgnować roślinki
Aniu ja dziś już wykopałam kilka zmarzniętych róż i na ich miejsce wysadzam inne roślinki.....jestem na nie wciąż obrażona i już ich nie sadzę.....Pozostaną te, które są, na szczęście część przetrwała....w tej chwili będzie ich może około 30 krzaczków i tyle musi mi wystarczyć....
Widoczki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16205
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aga ja jeszcze wrócę do irysków. Czy ten na pierwszym zdjęciu to może ode mnie? Czyżby ci od razu zakwitł? U mnie w zeszłym roku była chyba tylko jedna kępa, którą podzieliłam, a w tym jakoś ich sporo się rozrosło. aż się dziwię. Bo inne jakoś nie bardzo.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Lubię Twój ogród. U mnie jeszcze te czerwone piwonie nie kwitną, więc podziwiam Twoje.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Wpadłam od razu z rewizytą, bo dzień bez Twojego ogrodu to dzień stracony! Zawsze masz jakieś piękne widoki, a dzisiaj to już w ogóle mnie powaliło! To zdjęcie z ciemną żurawką, białym goździkiem i żółtym liliowcem w tle jest absolutnie cudowne!
Mam wrażenie, że mamy podobne gusta w doborze kwiatów (chociaż w sztuce ich łączenia i fotografowania to jeszcze mi do Ciebie daleko!). Miecznicę miałam na swojej liście "chciejstw", później zrezygnowałam (chociaż znalazłam na majowych targach). Ale ona sama się wprosiła; kupiłam ją na bazarku nie do końca wiedząc że ona to ona I takim sposobem mam
Ah no i posłanek, też jakiś czas temu mnie oczarował, ale nigdzie nie spotkałam..a tu proszę u Agnieszki kwitnie i to jak!
Mam wrażenie, że mamy podobne gusta w doborze kwiatów (chociaż w sztuce ich łączenia i fotografowania to jeszcze mi do Ciebie daleko!). Miecznicę miałam na swojej liście "chciejstw", później zrezygnowałam (chociaż znalazłam na majowych targach). Ale ona sama się wprosiła; kupiłam ją na bazarku nie do końca wiedząc że ona to ona I takim sposobem mam
Ah no i posłanek, też jakiś czas temu mnie oczarował, ale nigdzie nie spotkałam..a tu proszę u Agnieszki kwitnie i to jak!
mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Witaj Agnieszko pięknie i kolorowo jest w Twoim ogrodzie , piwonia rewelacja mam u siebie ale tylko białą.
Pozdrawiam Zenek