Remont zakończony. Zostało
tylko ... posprzątać. Mam nadzieję uporać się z tym do soboty, bo w poniedziałek chciałabym wyjechać chociaż na tydzień, żeby odpocząć.
Dorotko, ten niebieski floks jest bez nazwy. Kupowałam 'oczami' w Ołomuńcu.
Aniu, remont zakończony, ale latanie ze szczotką, ścierką i mopem, jeszcze nie.
Ula, bardzo się cieszę na nasiona żółtej baptysji. O różowej pamiętam.
Jacku, dziękuję. Do Ołomuńca warto pojechać. Mnie w tym roku się nie udało. Może na wiosnę?
Wiesiu, w domu coraz piękniej, ale sporo pracy jeszcze zostało. A ogród też woła o moje ręce. Jest co tam robić, oj jest.
Krysiu, ten niebieski floks ma liście jak inne i tak samo pachnie. Natomiast przyjrzyj się na zdjęciu- pędy ma ciemne, niemal borowe. Tym się różni od pozostałych.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Mam inne niebieskie, ale tam na kwiatach przebija lekki fiolet. Zrobiłabym porównawcze zdjęcie kwiatów, ale przekwitły w tym upale.