Oj, patrząc wtedy na jego zaskoczenie i jak za mleko łapał, to chyba tak
Wydaje mi się , że kundelki z takich ostrych też potrafią dać czadu i dużo zależy też od osoby która degustuje w ostrościach.
W tym roku też posiałam jakiegoś żółtego kundelka z zeszłorocznych nasion który miał być ,,łagodny". Ledwo do ust przyłożyłam to mi wary zdrętwiały a syn zjadł jak jabłko i stwierdził, że wcale nie ostre
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)