Parapety DAK
- Pio1986
- 500p
- Posty: 747
- Od: 21 lut 2015, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Urszulin/Lublin
Re: Parapety DAK
Niecodziennie piękny bukiet:)
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Parapety DAK
Ale dał popis ten Chamaecereus.
Re: Parapety DAK
Przepiękna modelka , kwiaty rozłożyła tak jakby chciała służyć za ślubny bukiet .
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Parapety DAK
- faktycznie widok nie do opisania, całe "naręcze" kwiatów, wspaniała roślina. Pierwszy raz widzę tak obficie kwitnącą roślinę.DAK pisze: .... sami zobaczcie co dziś odstawił Chamaecereus 'Happy anniversary':
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1541
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Parapety DAK
Prawdziwa piękność, naprawdę wyjątkowy widok
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapety DAK
Drogi HENRYKU!
To dla Ciebie - hołd, a zarazem wielkie podziękowania.
To poniżej fotki twoich "dzieciaków", moje najukochańsze cuda - wspaniałe kwitnienia całymi bukietami. Na dwóch pierwszych fotkach to już następne pokolenie z ich odrostów (Gymnocalycium mihanovichii fa. FD i Gymnocalycium anisitsii Strigl)
(coś dzieje się z fotosikiem, może to chwilowe, a jeśli okaże się trwały błąd to wgram jeszcze raz)
To dla Ciebie - hołd, a zarazem wielkie podziękowania.
To poniżej fotki twoich "dzieciaków", moje najukochańsze cuda - wspaniałe kwitnienia całymi bukietami. Na dwóch pierwszych fotkach to już następne pokolenie z ich odrostów (Gymnocalycium mihanovichii fa. FD i Gymnocalycium anisitsii Strigl)
(coś dzieje się z fotosikiem, może to chwilowe, a jeśli okaże się trwały błąd to wgram jeszcze raz)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20241
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Parapety DAK
Burza kwiatów! Niespotykany wysyp - aż się i oczy radują.
To że dobre klony to fakt, natomiast to że potrafisz je hodować, doprowadzać do tak pięknych kwitnięć i jeszcze super pokazać to fakt niesporny.
Jestem pod wielkim wrażeniem - Ty to potrafisz!!
Fotosik fakt, coś dziś trefny. Ale Twoje widzę w 90%.
Moje mam nadzieję że moje u mnie też widać bo ja akurat je widzę (też w 90%) ale może nie wszyscy tak.
Jutro powtórzę jeśli będzie taka potrzeba podobnie jak Ty.
To że dobre klony to fakt, natomiast to że potrafisz je hodować, doprowadzać do tak pięknych kwitnięć i jeszcze super pokazać to fakt niesporny.
Jestem pod wielkim wrażeniem - Ty to potrafisz!!
Fotosik fakt, coś dziś trefny. Ale Twoje widzę w 90%.
Moje mam nadzieję że moje u mnie też widać bo ja akurat je widzę (też w 90%) ale może nie wszyscy tak.
Jutro powtórzę jeśli będzie taka potrzeba podobnie jak Ty.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Parapety DAK
DAK widzę, że twoje gymnocalycia mają bardzo dużo kwiatów. Możesz zdradzić jak z nimi postępujesz i jakie lubią warunki, że tak chętnie kwitną?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapety DAK
(widzę, że na razie fotosik kompletnie padł i nic z wgrywanych dziś zdjęć nie widać, może jutro naprawią)
Maćku, gymnole u mnie w zasadzie bardzo dobrze kwitną, ale tak jak w tym roku, to jeszcze nigdy nie kwitły tak obficie, ale to taki bogaty sezon dla wszystkich moich kaktusów.
Co robię? W zasadzie mają w miarę standardowe warunki, choć przyznaję, że o nie dbam:
Co 3 lata są przesadzane, ale sporo z nich częściej, bo gdy widzę, że wyłażą z doniczki i domagają się większego areału to dostają większe mieszkanka. Przesadzam w lutym, bo potem przez miesiąc niepodlewane przygotowują się do budzenia. Mieszankę mam dla nich coraz bogatszą, ale uboższą w glebę, żwir i piasek, za to dodaję antuki, lawy, pemzy, akadamy. Jeśli w trakcie przesadzania widzę słaby system korzeniowy, to sadzę prawie całkowicie w podłoże mineralne z pemzy, akadamy, lawy - to daje dobre napowietrzenie i odbudowę korzeni. Nawożę ze 2 do 3 razy w sezonie i niewiele, w trzecim roku od posadzenia daję rozcieńczony nawóz do rododendronów, bo gymnole nie lubią zasadowego podłoża, a po 3 latach ono może właśnie nie być już tak kwaśne, w poprzedzających latach zwykły nawóz do kaktusów np. Florowit bo ma dobre proporcje N:P:K 4:8:6. Podlewam wodą z systemu filtrującego jak już swoje wypiją, a więc maleńkie doniczuszki nawet co tydzień, duże wychodzi ok. co 2-3 tygodnie. Stoją na południowych parapetach, więc te co w normalnych warunkach rosną wśród krzewów i pod liśćmi ustawiam tak, by były w miarę ocienione. Należą do nich G. damsii, mihanovichi, anisitsii, friedrichii, euryplerum, pseudomalacocarpus i schickendantzii. Wystawiam na dwór przeważnie pod koniec marca, a zabieram do domu w listopadzie. W okresach marzec-maj i wrzesień-listopad są pod osłonami z poliwęglanu, środek sezonu bezpośrednio na słońcu. Zimują w koszach przy uchylonym balkonie, tylko zimnolubne (G. bruchii, andrea) stały tej zimy cały czas za oknem.
Maćku, gymnole u mnie w zasadzie bardzo dobrze kwitną, ale tak jak w tym roku, to jeszcze nigdy nie kwitły tak obficie, ale to taki bogaty sezon dla wszystkich moich kaktusów.
Co robię? W zasadzie mają w miarę standardowe warunki, choć przyznaję, że o nie dbam:
Co 3 lata są przesadzane, ale sporo z nich częściej, bo gdy widzę, że wyłażą z doniczki i domagają się większego areału to dostają większe mieszkanka. Przesadzam w lutym, bo potem przez miesiąc niepodlewane przygotowują się do budzenia. Mieszankę mam dla nich coraz bogatszą, ale uboższą w glebę, żwir i piasek, za to dodaję antuki, lawy, pemzy, akadamy. Jeśli w trakcie przesadzania widzę słaby system korzeniowy, to sadzę prawie całkowicie w podłoże mineralne z pemzy, akadamy, lawy - to daje dobre napowietrzenie i odbudowę korzeni. Nawożę ze 2 do 3 razy w sezonie i niewiele, w trzecim roku od posadzenia daję rozcieńczony nawóz do rododendronów, bo gymnole nie lubią zasadowego podłoża, a po 3 latach ono może właśnie nie być już tak kwaśne, w poprzedzających latach zwykły nawóz do kaktusów np. Florowit bo ma dobre proporcje N:P:K 4:8:6. Podlewam wodą z systemu filtrującego jak już swoje wypiją, a więc maleńkie doniczuszki nawet co tydzień, duże wychodzi ok. co 2-3 tygodnie. Stoją na południowych parapetach, więc te co w normalnych warunkach rosną wśród krzewów i pod liśćmi ustawiam tak, by były w miarę ocienione. Należą do nich G. damsii, mihanovichi, anisitsii, friedrichii, euryplerum, pseudomalacocarpus i schickendantzii. Wystawiam na dwór przeważnie pod koniec marca, a zabieram do domu w listopadzie. W okresach marzec-maj i wrzesień-listopad są pod osłonami z poliwęglanu, środek sezonu bezpośrednio na słońcu. Zimują w koszach przy uchylonym balkonie, tylko zimnolubne (G. bruchii, andrea) stały tej zimy cały czas za oknem.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Parapety DAK
Dziękuję. A czy są gymnole ciepło i chłodnolubne? Myślałem, że wszystkie bez wyjątky wolą być zimowane w temp 10°C-12°C. Posiadam na razierazie gymnocalycium baldianum i paucisquamosum. Czy one są ciepłolubne?
Wybacz, jeśli coś źle zrozumiałem
Wybacz, jeśli coś źle zrozumiałem
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapety DAK
Tak, są. Niektóre rosną wysoko w górach i te znoszą niższe temperatury, znacznie poniżej -5 stopni. W większości Gymnocalycium znoszą nawet do -5 stopni, gdy są suche, jednak jest grupa, która woli trochę cieplejsze zimowanie w okolicy 10 do 15 stopni - to właśnie mihanovichii, damsii i im podobne, dlatego te trzymam na parapecie, a nie przy balkonie, bo tam czasem bywa nawet blisko zera. Baldianum trzymam z innymi kaktusami przy balkonie. Gymnocalycium erinaceum v. paucisquamosum nie mam, ale G. erinaceum występuje też na dużych wysokościach więc może wytrzymać pewnie niższe temperatury.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Parapety DAK
Ok, Wielkie dzięki
W takim razie baldianum, i paucisquamosum będą miały chłodniej
W takim razie baldianum, i paucisquamosum będą miały chłodniej