Borówka amerykańska - 12 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
trzyary
200p
200p
Posty: 309
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

phantom pisze:Mieszkam na północnym-wschodzie, wszystko jest z reguły opóźnione o 2 tygodnie, ale 2 tygodnie to nie 2 miesiące. Poza Elizabeth mam też Bluecropa czy Nelsona i obie dawno dojrzały, nawet zrzuciły już liście. Nie to żebym narzekał, borówki w listopadzie to miła rzecz.
Gdzie mieszkasz wprowadź do swoich danych osobowych.
Podaj jakie masz wyniki badań podłoża i zalecenia.
Dokładnie, ze szczegółami opisz jak przygotowałeś podłoże.
Dokładnie, ze szczegółami opisz jak je sadziłeś.
Dokładnie, ze szczegółami opisz jak je nawoziłeś.
Ile lat mają twoje borówki wysokie.
Napisz w jakich terminach owocowały w tym roku i w latach poprzednich.
Czy tak samo było w latach poprzednich jak w tym roku.
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 643
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Działka jest przy granicy z Białorusią, miej więcej w jej połowie.
Nie mam i nie będę mieć wyników badań bo to kompletnie nieopłacalne.
Podłoże to miks torfu kwaśnego z ziemią z lasu świerkowego ułożone w wyłożonym folią dole o wymiarach minimum 100x50cm.
Nawożona jest "nawozem do borówek" (czyli zapewne głównie siarczanem amonu), jesienią podlewanie z siarczanem potasu, w międzyczasie normalne podlewania z kwasem siarkowym (mam wodę z wysokim pH), ściółkowanie starymi trocinami sosnowymi, zrębkami świerkowymi, mchem (zanim zabijecie - znalazłem w stodole worek starego mchu po dziadkach z czasów gdy bele konstrukcyjne uszczelniało się właśnie mchem).
Elizabeth mam 3 rok a krzew był kupiony jako dorosły, 5-10 letni.
Tak, Elizabeth również rok temu owocowała później niż inne odmiany, ale to był wrzesień, a teraz mamy listopad i jeszcze wszystkie owoce nie dojrzały.
Ponownie - nie narzekam, wrzucam bardziej jako ciekawostkę.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 813
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Postanowiłem policzyć ile odmian borówki posiadam i się za głowę złapałem ile się tego uzbierało. Okazało się ,że mam 57 różnych borówek wysokich i średnich w tym 10 N/N i 47 odmian. Jak sadziłem to wywaliłem etykiety a i tak wiem co to za odmiana po cechach charakterystycznych Bluecropa nie można pomylić Z Duke czy Nelsonem. Najpóżniejsze odmiany w mojej lokalizacji i słonecznym stanowisku to: Aurora w tym roku pierwsze niebieskie jagódki pojawiły się na początku września ale przeważnie są później zależnie od pogody. Aurorę można jeszcze przeciągnąć do października. Drugą najpóźniejszą odmianą jest Lateblue od połowy września do października. Jest podobny do Aurory ale owoce ma mniejsze i kuliste a ogonki są dłuższe. Jednak najdłużej na krzewie mogą zostać owoce Darrow, przy takiej pogodzie jak w tym roku do listopada jak najbardziej. Niektóre borówki niskie czy średnie jak np. Aino mogą zakwitnąć drugi raz ale prawdopodobnie te owoce nie dojrzeją. Klimat się jednak ociepla i co będzie dalej tego nie wiadomo?
Mam jeszcze jedną borówkę ,,październikową" Ozarkblue nie wiem dlaczego jest tak późna? Bo opisują ją inaczej. Ma bardzo smaczne owoce ciemnoniebieskie i to, że owoce te nie opadają, nie miękną i zachowują długo dobrą jakość. Ostatnie zjadłem w połowie października ale jak bym zostawił do 1 listopada pewnie by się uchowały.?
trzyary
200p
200p
Posty: 309
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

phantom pisze: Elizabeth mam 3 rok a krzew był kupiony jako dorosły, 5-10 letni.
Tak, Elizabeth również rok temu owocowała później niż inne odmiany, ale to był wrzesień, a teraz mamy listopad i jeszcze wszystkie owoce nie dojrzały..
Na znanych mi zestawieniach początków owocowania odmian borówki wysokiej Elizabeth ma taki sam początek owocowania jak Bluecrop.
Wysnuwam z tego taki wniosek, że odmiana borówki wysokiej którą uważasz za Elizabeth nie jest nią.
Jest to jakaś inna późniejsza od Bluecrop odmiana.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1174
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Phantom,
Przed dosadzeniem Elizabeth sprawdziłem porę dojrzewania w ofertach szkółek. Jedni podają że jest średniowczesna, inni że średnio późna. Stara odmiana mogła wytworzyć klony nieco się różniące. Podobnie mam z rosnącymi obok siebie dwoma Chandlerami. Jeden owocuje razem z Bluecropem i ma owoce tylko średnie, drugi późniejszy ma owoce średnicy dwuzłotówki. Pokrój krzewów i wybarwienie liści mają identyczne.

Yogibeer701,
Mam równo 40 borówek. Dosadzałbym, ale wodę mam tylko z dachów.
Na forum były wiele opinie o Bluecropie, że nie można przeciążać i że wymaga częstej wymiany pędów. Nie redukowałem owocowania i po dwu-trzech latach pojawiała się drobnica wymuszająca radykalne odmłodzenie krzewów. Zainspirowany 10 BEST Blueberries to Grow in Michigan (2022 Guide) spróbuję Bluecropy podokarmiać więcej niż inne odmiany, a może wtedy nie wystąpią w owocowaniu tej odmiany lata tłuste i chude.
Ciekawa zestawienie odmian dla V strefy (-10, -20st) z 2022, w którym Bluecrop jest na drugim miejscu.
https://thegardeningdad.com/best-bluebe ... -michigan/
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 813
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Elizabeth dojrzewa pod koniec lipca i w sierpniu. Owoce dojrzewają długo i są duże. Mocno dojrzałe są wspaniałe i trudno o lepszy odpowiednik. Ja nie spieszę się z zrywaniem tej odmiany. Można poczekać do 10 sierpnia. I za to lubię borówki, że nie trzeba ich zrywać na raz i mam je w ogrodzie ponad 100 dni.
karion
500p
500p
Posty: 709
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Na których krzewach owoce mogą dłużej powisieć nie opadając i nie tracąc na jakości z odmian lipcowych?
trzyary
200p
200p
Posty: 309
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Mam Erlibliue, Chanticleer, Duke z odmian lipcowych.
U mnie nigdy nie opadały.
Przed zbiorem owoce opadają z Weymouth.
Przy pierwszym zbiorze łatwo osypują się owoce Sunrise,
Dlatego nie wybrałem Weymouth i Sunrise jako moje wczesne odmiany,
karion
500p
500p
Posty: 709
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Do kiedy dało się zbierać u was owoce z takich krzaków Toro,Chandler, Nelson? W tej tabelce z akademiroślin nelson kończy się przed Chandler a z tego co gdzieś czytałem to nelsona niektórzy zbierają do końca września ?
U mnie chandler 3h w pełnym słońcu a później coś tam przebija i w tym roku pierwsze próby koło 11.8 a ostatnie 2.9 ,więc mimo niepełnego słońca prawie książkowo. Lato było upalne. Nie wiem ile mógłby powisieć gdyby nie był zerwany. Było mało, więc wszyscy napadli na krzak.

Czy toro można zbierać podobnie jak bluecropa czy wcześniej kończy się zbiór?


Na wiosnę chce dosadzić z 4 krzaczki, ale obawiam czy darrow dorośnie w takim cieniu?
Czy lepszą opcją byłoby wziąć kolejnego nelsona? Jeden posadzony w tym roku jeszcze nie owocował.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 813
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Toro zaczyna się wybarwiać w połowie lipca ale dość długo dojrzewa i jest gotowy pod koniec lipca do 10-15 sierpnia. Chandler dojrzewa nieco później od końca lipca się wybarwia ale zbieram go cały sierpień. Nelson jest zależny od pogody i żeby było ciekawie upał w czerwcu i lipcu go opóźnia i tak do połowy września u mnie. Jak jest lato normalne 25 st. to Nelson dojrzewa szybciej początek sierpnia do września.
Ale ogólnie wszystkie te odmiany są późniejsze od Bluecropa. Można je przetrzymywać na krzewie długo wiszą pozostając w wystarczającej dla amatora jakości i twardości. Jednak Toro skubnąć we wrześniu trudno, za to Chandlera i Nelsona bez problemu.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1174
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

karion,

W takim cieniu to dwa tygodnie opóźnienia w dojrzewaniu. Dałbym Earliblue, Duke lub Spartana.

Darrow to u mnie jedna ze smaczniejszych odmian. Na jednej działce dojrzewa w połowie sierpnia, na drugiej w cieniu zaczyna pod koniec sierpnia.

U mnie Chandler wybarwia się przed Nelsonem, ale długo zbiera cukier i zrywam praktycznie razem z Nelsonem.

Toro jest o tydzień wcześniejszy od Bluecropa i podobnie jak Bluecropa zbieram dość długo (do trzech tygodni).

U mnie w tym roku hitem stała się odmiana kupiona z metką Patriota. Nie jest to jak początkowo myślałem Goldtraube, lecz Elizabeth.
Amerykanie zaliczają ją do odmian średnio późnych.
Najdokładniejszy opis odmiany jest na poważnie wyglądającej stronie https://naturelux.womanexpertus.com/en/ ... zabet.html
Charakterystyczną cechą tej odmiany jest kolor owoców, najjaśniejszy ze wszystkich odmian, który nawet z daleka rzuca się w oczy.
karion
500p
500p
Posty: 709
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Są aktualnie
2xbluecrop
2xpatriot
1xnelson
1xdarrow??
1x średnio duży no name
2x jakieś badyle wystające może odbiją
1xchandler

Planuje prawie na pewno Spartan
Rozważam toro
Dosadzić drugiego chandlera
+ może nelson ?

U żony na działce jesteśmy bardziej sierpień wrzesień.Wcześniejszy spartan miał być bardziej asekuracyjnie.
W lipcu to jeździmy głównie do moich rodziców na wieś ,bo dzieciaki tam mają duży basen. Borówek tez mają z 15 krzaków takich 10-15 letnich.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1174
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Jeśli chodzi o średnio późne, na zbiór sierpniowy to najlepiej posadzić odmiany niedublujące się.
Tydzień, dwa po Bluecropie owocują u mnie smaczniejsze od Chandlera i Nelsona : Bonifacy, Brigitta i ostatnio Elizabeth.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”