Ogródek Doroty - dodad cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Piękny pieris i taki oblepiony dosłownie kwiatami.
Wygląda super. ;:224
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Cudowny ten twój Pieris...a na korę kasa pewnie się znajdzie :D
Awatar użytkownika
maria5
1000p
1000p
Posty: 2460
Od: 18 wrz 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/okolice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Peris cudowny a mój nie kwitnie i nie zmarzł :?:Pewnie miejsce mu nie odpowiada albo nie wiem co :?: :?:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Oj popsuła się pogoda :( Zimno strasznie i wieje jak.....
Choć z drugiej strony dom posprzątam przed świętami :;230
Marylko, bardzo się cieszę, że nie omarzł. W zeszłym roku też miał tyle pąków, ale zmarzło wszystko :evil:
Kamyku, pieris ma dobrych kilka lat, ale i ty się doczekasz. Ja pierwsze 2-3 lata po posadzeniu wcale o niego nie dbałam :oops: Wrzośców jest tam cztery olbrzymie i chyba jednak wystarczy. na razie nie ma efektu, bo japońskie azalie przymarznięte po zimie i mają kolor ziemi, ale jak sie zazielenią... a jak zakwitną ..... Zobaczymy, może jeszcze coś tam dosadzę, na razie nie mam kasy :wink: Co do odmian azalii ja bardzo lubię białe i polecam np "Schneeperle' której tej zimy nie omarzł jej nawet jeden listek :wink:
A zobacz sobie tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=18273 jest kilka propozycji
Jola, przyznam, że ciesz mnie kondycja rh. Był co prawda przykryty, ale i tak bałam się czy nie przymarznie. Mam tylko nadzieję, że zakwitnie. Na razie pąki wyglądają dobrze. Czarne liście piszesz?, może to rzeczywiście "zasługa" psiaka :?
Jakie clematisy kupiłaś
Agnieszko, dziękuję ;:196
Mario, mój drugi pieris też nie raczył mnie zaszczycić ani jednym kwiatem, ale ten typ chyba tak ma :(

Wiosna ....
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Piękny pieris, nie wiem kiedy ja się takiego dochowam, co roku przycinam,bo przemarza, a kupione w tamtym roku 3 szt tez przymarznięte. U Ciebie cieplejszy klimat zimą.... A w jakim miejscu on rośnie? Bardziej w cieniu?
Reszta roślinek wiosennych super! Troszke zazdroszczę bo mam ich bardzo mało i tak zostanie jeszcze przez jakiś czas :wink: , ale będę przychodzić nacieszyć oczy do Ciebie :)

Miłego dnia ;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

A moja Schneeperle pada powoli, jak zresztą cała reszta japońskich i rododendronów. Mam tylko nadzieję, że wielkokwiatowe azalie żyją. Zastanawiam się, czy w ogóle z nich nie zrezygnować :(
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Pieris cudowny :shock:
Mój przemarzł i wcale nie daje znaków życia, na jego miejsce wsadzę azalię wielkokwiatową, one przynajmniej nie tracą liści bo ich nie mają w zimie. A pierisa oglądać będę u Ciebie. :heja
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Śliczne te rozczochrane narcyzki.
Też mam podobne ale chyba w tym roku nie zakwitną. :cry:
To chyba stara odmiana prawda ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25174
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Rh nie przemarzają. Własnie dlatego, że o okryłaś jest w tak dobrej kondycji. Ta zima była wyjątkowo słoneczna i mroźna. U Ciebie słońce nie miało szans zniszczyc rh.
Najważniejsze jest obfite podlanie jesienia i zacienienie.
Moje pierisy przemarzały do tej pory.
Tak teraz sie zastanawiam, czy jakbym je zacieniła jak rh, czy by przetrwały?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Ja te rozczochrańce tez miałam... kurcze... ale gdzie są teraz ? :shock:
Pieris zasługuje na pochwałę... spisał się na medal...
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

I ja się dołączam do zachwytów na Pierisem i bardzo mi się podobają rozczochrane narcyzy.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Aniu, pieris rośnie w cieniu, ale... latem. Zima drzewa bezlistne wiec i cienia mało :wink: Zastanawiam sie czy Małgosia -Margo nie ma jednak racji. W zeszłym roku jesienią bardzo obficie podlałam, narzuciłam gałązki świerkowe i strat jak widać nie było. Rh tez wyglądają świetnie, choć tutaj akurat tylko jeden był ocieniony, reszta bez zabezpieczenia też bez start, ale widy miały bardzo dużo jesienią i podczas cieplejszych okresów w zimie.
Wiosenne cebulowe są piękne, ale rozumiem twoje problemy. Zapraszam, juz wkrótce zakwitną tulipany :wink:
Basiu, u mnie też japońskie najgorzej przezimowały, ale pocieszam się, że one pomimo przemarznięcia liści i tak czasem kwitną więc czekam.
Zastanawia mnie, że jak o nie wcale nie dbałam, nie zabezpieczałam na zimę to nic im się nie działo, a teraz.... szkoda gadać :(
Majeczko, czytałam o twoich dylematach. Azalie i hortensje będą super. Spróbuj jeszcze z pierisem, może w towarzystwie azalii będzie mu dobrze. Kwasolubne lubią rosnąc "razem". Moje wcześniej wyglądały nieciekawie, ale odkąd rosną we własnym towarzystwie jest dużo lepiej.
Grażynko, to narcyz 'Rip van Winkle'. Nie mam pojęcia czy to stara odmiana, ale bardzo lubię te jeżyki.
Małgoś, masz rację z tym zacienianiem, choć nie wszystkie rh były okryte, ale wszystkie dobrze nawodnione. Myślę, że pierisowi na pewno cieniówka nie zaszkodzi :wink:
Gabi, jeśli były to powinny chyba już kwitnąć... może jakiś stwór się poczęstował :? Pieris... pochwały przekazane :;230
Soczewko
;:196

Wiało dwa dni tak, że chciało płuca wyrwać. Rozwlekło mi puste doniczki po całym ogrodzie :evil:
Zimno, pada, roślinki chyba troszkę przystopują. Na razie ogród należy do narcyzów, ale tulipany juz szykują pąki. Zdjęć na razie brak, bo dwa dni spędziłam w szkole. Ale to już ostatnie wykłady. Jeszcze jeden egzamin i obrona i KONIEC :D Będę mogła się wreszcie poświęcić namiętności ogrodowej bez wyrzutów sumienia :wink:
Lilie niestety dalej w torfie, ogród rozkopany.... roboty strasznie dużo a tu święta na karku i pasowałoby dom doprowadzić do porządku :( Nic to, damy radę.
A to jeden z zakupionych ostatnio powojników. Ma stworzyć błękitną ściankę przy zadaszeniu (nowym, którego jeszcze nie ma :wink: )
Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko on rośnie bo go jeszcze nie usunęłam razem z azaliami obok jadły koreańskiej i na pewno ma tu kwaśno i ciepło bo od północy chroni go ściana. Na zimę był okryty liśćmi i gałązkami sosnowymi. Tak wyglądał w listopadzie.

Obrazek

a teraz jak mu przycięłam uschnięte gałązki to same kikuty sterczą. :(
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”