Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, dołączam się do gratulacji z powodu ukazania się artykułu o Twoim ogrodzie!
Szkoda pieska, bardzo, ale mam nadzieję, że będzie dobrze i szybko wyzdrowieje.
Pozdrawiam serdecznie
Szkoda pieska, bardzo, ale mam nadzieję, że będzie dobrze i szybko wyzdrowieje.
Pozdrawiam serdecznie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś po Twoich roślinkach wcale nie widać ulewnego deszczu , są strzeliste i piękne Już za chwilę zacznie się bajeczny widok kwitnienia hortensji Już w pąkach wyglądają wspaniale
Masz przepiękne dorodne pelargonie....moje w tym roku strasznie marne, często pada, a one tego nie lubią, wszystkie niestety stoją na niezadaszonych miejscach. Są sczerniałe i marne
Masz przepiękne dorodne pelargonie....moje w tym roku strasznie marne, często pada, a one tego nie lubią, wszystkie niestety stoją na niezadaszonych miejscach. Są sczerniałe i marne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś, dziękuję za odwiedziny i trafne uwagi na temat Włoch
Twój ogród tonie w bujnej roślinności Pięknie!!!
Twój ogród tonie w bujnej roślinności Pięknie!!!
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Właśnie chciałam napisać to co Kalmia.
Deszcze wcale nie zaszkodziły Twojemu ogrodowi.
Deszcze wcale nie zaszkodziły Twojemu ogrodowi.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Moniko, w tym roku ogród jest wyjątkowo bujny - maj i czerwiec były wyjątkowo ciepłe, choć dosyć suche, a lipiec iście tropikalny, ciepły i wigotny :P Wielu roślinom odpowiada taka pogoda
Agnieszko, rzeczywiście pelargonie nie lubią padającego na nie bezpośrednio deszczu - te na fotkach rosną pod daszkiem i mają się dobrze. Mam też dużą donicę z pięknymi, intensywnie różowymi pelargoniami - po ostatnich deszczach wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy
Łano, Gucio czuje się lepiej, a w przyszłym tygodniu zdejmiemy mu już gips :P
Z artykułu w Werandzie bardzo się cieszę, głównie ze względu na ładne zdjęcia, bo tekst jest taki sobie, chociaż sama go autoryzowałam - dziennikarka mocno skróciła i uprościła moją wypowiedź...
Gosiu, hortensje, funkie i wiele innych roślinek uwielbiają taką ciepłą i wilgotną pogodę
Na dobranoc dla moich miłych gości piękny motyl, który odwiedził mój ogród jeszcze przed deszczami:
Agnieszko, rzeczywiście pelargonie nie lubią padającego na nie bezpośrednio deszczu - te na fotkach rosną pod daszkiem i mają się dobrze. Mam też dużą donicę z pięknymi, intensywnie różowymi pelargoniami - po ostatnich deszczach wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy
Łano, Gucio czuje się lepiej, a w przyszłym tygodniu zdejmiemy mu już gips :P
Z artykułu w Werandzie bardzo się cieszę, głównie ze względu na ładne zdjęcia, bo tekst jest taki sobie, chociaż sama go autoryzowałam - dziennikarka mocno skróciła i uprościła moją wypowiedź...
Gosiu, hortensje, funkie i wiele innych roślinek uwielbiają taką ciepłą i wilgotną pogodę
Na dobranoc dla moich miłych gości piękny motyl, który odwiedził mój ogród jeszcze przed deszczami:
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Ciepłą?
Ja dzisiaj chodziłam w kurtce z polarem
Nie jestem zachwycona tą pogodą. Nie dosyć, że pada to jeszcze zimno.
Ciekawe jaki będzie sierpień
Ja dzisiaj chodziłam w kurtce z polarem
Nie jestem zachwycona tą pogodą. Nie dosyć, że pada to jeszcze zimno.
Ciekawe jaki będzie sierpień
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2337
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
To Paź Królowej, nic dziwnego, że do Ciebie przyleciał
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Bożenko, dzięki! Dla Ciebie jeszcze jedna fotka:
Grzesiu, miło, że wpadłeś do mojego ogródka
Gosiu, faktycznie, trochę się ochłodziło, ale dotąd było -przynajmniej u nas - bardzo ciepło :P
Ketmia coraz bardziej się rozkręca, chociaż ma dosyć niekomfortową sytuację - rośnie przy ścianie domu, więc przysłoniły jej słońce rusztowania...
Ziólka już proszą, żeby je zebrać i wysuszyć:
Grzesiu, miło, że wpadłeś do mojego ogródka
Gosiu, faktycznie, trochę się ochłodziło, ale dotąd było -przynajmniej u nas - bardzo ciepło :P
Ketmia coraz bardziej się rozkręca, chociaż ma dosyć niekomfortową sytuację - rośnie przy ścianie domu, więc przysłoniły jej słońce rusztowania...
Ziólka już proszą, żeby je zebrać i wysuszyć:
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś aż niesamowite, że hibiskus już kwitnie......zawsze chyba zakwitał później...prawda Ale jest przepiękny, taki obficie obsypany kwiatami. Moje maluchy mają pąki...ale martwię się, bo na jednym sporo pąków żółknie i opada....nie mam pojęcia jaka może być przyczyna....
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Agnieszko, ja mam cztery krzaczki hibiskusa, ale ten zdecydowanie kwitnie pierwszy Z pewnością dlatego, że rośnie przy południowej stronie domu, a on uwielbia ciepełko. Jest największy, najbujniejszy i co roku pięknie kwitnie. Może rzeczywiście w tym roku nieco wcześniej ze względu na ciepły maj i czerwiec...A żółknięcie pąków? - nie mam pojęcia, jaka może być przyczyna; u mnie trochę zaczęły żółnąć niektóre listki, ale mam wrażenie, że miały po prostu za mało wody...
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu gratulacje na ten reportaż a jak tam Gucio....trochę czasu minęło więc ...chyba juz z nim lepiej.
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, Grzesiek doskonale zauważył, gdzież mógłby przylecieć Paź Królowej, jak nie do Ciebie. Wspaniały ogród, podziwiam zawsze z wielką przyjemnością i bardzo chętnie do Ciebie zaglądam. Chciałbym Cię zapytać o hortensje bukietowe, co prawda jeszcze lato, ale czy one jesienią wymagają jakiś czynności, w przygotowaniu do zimy, jak napisałem to słowo (zimy) to aż mnie ciarki przeszły
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek