Opowieść o moim miejscu ...
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga każdy buczy z okazji I Komunii dzieci. I tak powinno być. Duma, czułość, radość, miłość - trzeba upuścić trochę ciśnienia bo człowiek pęknie od nadmiaru uczuć.
Dobrze, że przez biały tydzień można się trochę oswoić z sytuacją, napatrzeć spokojnie na swoje piękne dziecko i takie tam ...
Ech, wspomnienia ...
Na ślubie któregoś z moich zabeczę się chyba jak koza
Dobrze, że przez biały tydzień można się trochę oswoić z sytuacją, napatrzeć spokojnie na swoje piękne dziecko i takie tam ...
Ech, wspomnienia ...
Na ślubie któregoś z moich zabeczę się chyba jak koza
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agniesiu Twoja Córeczka rzeczywiście wyglądała jak prawdziwy Aniołeczek .
Ja na na Pierwszej Komunii moich córek byłam oczywiście wzruszona, ale na ślubie i po weselach to dopiero był płacz przez kilka tygodni.
Teraz to już się cieszę, gdyż rodzina powiększyła się o dwóch wspaniałych wnuczków.
Ja na na Pierwszej Komunii moich córek byłam oczywiście wzruszona, ale na ślubie i po weselach to dopiero był płacz przez kilka tygodni.
Teraz to już się cieszę, gdyż rodzina powiększyła się o dwóch wspaniałych wnuczków.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 846
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witaj Aga!
Ach te kobiety!!!
Pozdrowienia Edward
Ach te kobiety!!!
Pozdrowienia Edward
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Cię Aga,
wiele miałam do nadrobienia, dawno nie odwiedzałam Twego ogrodu, a tu się tak dużo działo,
pierwsza sprawa
zdolności Twego męża, piękne elementy upiększenia ogrodu, podziwiałam wcześniej podpórki, stojaki, donice, ale płotek do dopiero cudo, gratulacje
Dlatego Wasz ogród ma niepowtarzalny urok, zresztą z Twoimi pomysłami na aranżacje rabat również,
druga
taka relacja ze spotkania u Ciebie forumowiczów - pomaga poznać wiele osób, ja poznaję z Was 3/4, jakoś lubię do Was zaglądać,
trzecia
żółta magnolia, piękna, może się kiedyś takiej dorobię,
wiele miałam do nadrobienia, dawno nie odwiedzałam Twego ogrodu, a tu się tak dużo działo,
pierwsza sprawa
zdolności Twego męża, piękne elementy upiększenia ogrodu, podziwiałam wcześniej podpórki, stojaki, donice, ale płotek do dopiero cudo, gratulacje
Dlatego Wasz ogród ma niepowtarzalny urok, zresztą z Twoimi pomysłami na aranżacje rabat również,
druga
taka relacja ze spotkania u Ciebie forumowiczów - pomaga poznać wiele osób, ja poznaję z Was 3/4, jakoś lubię do Was zaglądać,
trzecia
żółta magnolia, piękna, może się kiedyś takiej dorobię,
- pratellina
- 200p
- Posty: 463
- Od: 23 kwie 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga ale masz śliczny ogród!! Migdałek tak pięknie kwitnie, wszystko takie zadbane...
Zrobiłam tylko mały spacerek ale muszę przejrzeć wszystko od 1 strony
ślicznie
Zrobiłam tylko mały spacerek ale muszę przejrzeć wszystko od 1 strony
ślicznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga, podpisuje się pod wszystkim obiema rękami.
po pierwsze to i ja poryczałam się na komunii córci i takie tam...
Po drugie zaległości mi sie uzbierało...
Po trzecie roślinki masz superaśne.
Ogólnie:
po pierwsze to i ja poryczałam się na komunii córci i takie tam...
Po drugie zaległości mi sie uzbierało...
Po trzecie roślinki masz superaśne.
Ogólnie:
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga niezły zbiór roślinek .
A i mnie za rok czeka komunia
A i mnie za rok czeka komunia
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aguś byłam zobaczyłam kolaż super...
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Ach Ci mężczyźnihutkow pisze:Witaj Aga!
Ach te kobiety!!!
Pozdrowienia Edward
udają twardych a w rzeczywistości wzruszają się tak samo jak my....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witaj Ago teraz w końcu będziesz mogła popracować w ogrodzie .
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
ło ależ miałam gości...no chyba jakiś tort będę musiała upiec....
dziękuję za odwiedzinki i za dobre myśli przyniesione
Beatko jak bym się zgubiła to ty bys mnie szybko do pionu przywróciła dziękuję za ten cudny wianuszek i bukieciki i za to że moja rodzina tak bardzo cie polubiła i Miłoszek ciągle dopytuje "kiedy pojedziemy" mój M oglądał dziś trzepaki a jaką ma frajdę bo na imieniny dostał automatyczną maskę do spawania...i wiesz co chyba będę teraz miała nowe nabytki "ozdobniczo ogrodowe" dzieci się wypaplały coś o pawiu pod różę juz nie mogę sie doczekać efektów do zobaczenia
Jagusiu mam nadzieję ze spotkamy się u Joli? zresztą ciebie to chyba nie mogło by zabraknąć...hihi...masz rację chłopy też się wzruszają ale potajemnie. mój M jak pomagał ubierać Patce buciki do komunii to zaraz potem poszedł "zobaczyć czy w piecu się pali równo" jak podoba ci się kolaż to moze w wolnej chwili zrobię taki z hostami wiesz jak ładnie mi cieszą oczka ...
Ruda witaj ooo o ślubie to ty mi nie wyskakuj , ja dopiero po komunii zaczynam się zbierać ....a dzieciaczki jeszcze takie maleńkie...i niech tak zostanie jak naj,,,,ale teraz jak oglądałam zdjęcia to jakoś tak ciepło na serduchu i dopiero zaczyna dochodzić że trochę podrosła mi niunia
Tajeczko bardzo ci dziękuję za gościne i oczywiście twoje ogromne serducho rozkwiecone-teraz rozumię jak mi opowiadała Beata że rozpłakała się jak widziała ten szpaler różaneczników przy domku....oj takie coś to warto zobaczyć ...masz niesamowity ogród a rady od was są dla mnie skarbnicą wiedzy....dziękuję w waszym ogrodzie można siedzieć godzinami-szkoda tylko że nie bardzo masz czas rozkoszować się tym wszystkim....całuję mocno
Edward witaj mężczyzno pewnie przed telewizorkiem co?
zwkwiat i ja witam też mam zaległości oj oj ale zawsze coś jest innego też równie ważnego i zaniedbuje się tu troche...mysle ze w niedzielę napstrykam zdjeć i zasypie was nimi a nawet już mam kwitnące różyce-bardzo ładnie...co do zdolności M to składam podziękowania w jego imieniu i ja mu to powtarzam i jeszcze mówię ze zaniedbywanie i nie rozwijanie talentów to duża strata więc ciagle go do czegoś namawiam i zaczyna kombinowac z coraz większą pasją...hihi to mi się zaczyna podobać,,,relacja to nie moja zasługa ale też mi sie podobała...niesamowita...a magnolie polecam, nawet Tadeusz mówił że to dobra odmiana i nie przemarza tak łatwo...miał rację u nas wszystko starruje dużo później niz w pozostałej Polsce a magnolka ciągle niezawodna i bardzo ja lubię, nawet teraz ma śliczne liscie i zdobi ogród, polecam szczerze to Elizabet
pratellina i mi miło że wywarł na ciebie miłe wrażenie zapraszam częściej a jak masz wolną chwilkę to i w realu (obyś się tylko nie zdziwiła bo wtedy wygląda trochę mniej idealnie ) w tym roku zakwitła mi pierwszy raz "biała" piwonia jest biała ale ma taki śliczny różowy rumieniec, wkleje zdjęcia i pochwalę się jakie mam śliczności na rabatkach no i musze poznać i twoje królestwo....
kropelka do mnie wpadła z rewizja i jeszcze pochwaliła dziękuję kropelko...uwielbiam twój nik , mówię tak do córci
Aga 123-to tak na 1 nie ma sie czym aż tak przejmować(no sama sie przekonasz ale jak już będzie po wszystkim) 2 to i tak wszystko zawsze się udaje bo to w końcu i tak dla najbliższych więc bedą pomagali jak mogą no i 3 powodzenia nie rozwyj się Dzięki za odwiedzinki
Misiu ...wiem...hihi żartuję ...dziękuje w ten sposób nie było widać tych mniej pokazowych miejsc..hihi
Gieniu oj masz ty rację w 100% kobitko ..od tego zaczynam w każdym wolnym czasie a tu jeszcze truskawki czekają i warzywniak w kolejce...no niech poczekają a ja musze się nacieszyć moimi roślinkami...a wiesz że ten liliowiec od ciebie ma malutkiego pączusia i będzie próbował kwitnąć...
zostawiam wam po kawałku torcika komunijnego ...pyszny jagogowo smietankowy
a na niedzielę obiecuję zdjecia z ogrodu....dzięki za wyrozumiałość
dziękuję za odwiedzinki i za dobre myśli przyniesione
Beatko jak bym się zgubiła to ty bys mnie szybko do pionu przywróciła dziękuję za ten cudny wianuszek i bukieciki i za to że moja rodzina tak bardzo cie polubiła i Miłoszek ciągle dopytuje "kiedy pojedziemy" mój M oglądał dziś trzepaki a jaką ma frajdę bo na imieniny dostał automatyczną maskę do spawania...i wiesz co chyba będę teraz miała nowe nabytki "ozdobniczo ogrodowe" dzieci się wypaplały coś o pawiu pod różę juz nie mogę sie doczekać efektów do zobaczenia
Jagusiu mam nadzieję ze spotkamy się u Joli? zresztą ciebie to chyba nie mogło by zabraknąć...hihi...masz rację chłopy też się wzruszają ale potajemnie. mój M jak pomagał ubierać Patce buciki do komunii to zaraz potem poszedł "zobaczyć czy w piecu się pali równo" jak podoba ci się kolaż to moze w wolnej chwili zrobię taki z hostami wiesz jak ładnie mi cieszą oczka ...
Ruda witaj ooo o ślubie to ty mi nie wyskakuj , ja dopiero po komunii zaczynam się zbierać ....a dzieciaczki jeszcze takie maleńkie...i niech tak zostanie jak naj,,,,ale teraz jak oglądałam zdjęcia to jakoś tak ciepło na serduchu i dopiero zaczyna dochodzić że trochę podrosła mi niunia
Tajeczko bardzo ci dziękuję za gościne i oczywiście twoje ogromne serducho rozkwiecone-teraz rozumię jak mi opowiadała Beata że rozpłakała się jak widziała ten szpaler różaneczników przy domku....oj takie coś to warto zobaczyć ...masz niesamowity ogród a rady od was są dla mnie skarbnicą wiedzy....dziękuję w waszym ogrodzie można siedzieć godzinami-szkoda tylko że nie bardzo masz czas rozkoszować się tym wszystkim....całuję mocno
Edward witaj mężczyzno pewnie przed telewizorkiem co?
zwkwiat i ja witam też mam zaległości oj oj ale zawsze coś jest innego też równie ważnego i zaniedbuje się tu troche...mysle ze w niedzielę napstrykam zdjeć i zasypie was nimi a nawet już mam kwitnące różyce-bardzo ładnie...co do zdolności M to składam podziękowania w jego imieniu i ja mu to powtarzam i jeszcze mówię ze zaniedbywanie i nie rozwijanie talentów to duża strata więc ciagle go do czegoś namawiam i zaczyna kombinowac z coraz większą pasją...hihi to mi się zaczyna podobać,,,relacja to nie moja zasługa ale też mi sie podobała...niesamowita...a magnolie polecam, nawet Tadeusz mówił że to dobra odmiana i nie przemarza tak łatwo...miał rację u nas wszystko starruje dużo później niz w pozostałej Polsce a magnolka ciągle niezawodna i bardzo ja lubię, nawet teraz ma śliczne liscie i zdobi ogród, polecam szczerze to Elizabet
pratellina i mi miło że wywarł na ciebie miłe wrażenie zapraszam częściej a jak masz wolną chwilkę to i w realu (obyś się tylko nie zdziwiła bo wtedy wygląda trochę mniej idealnie ) w tym roku zakwitła mi pierwszy raz "biała" piwonia jest biała ale ma taki śliczny różowy rumieniec, wkleje zdjęcia i pochwalę się jakie mam śliczności na rabatkach no i musze poznać i twoje królestwo....
kropelka do mnie wpadła z rewizja i jeszcze pochwaliła dziękuję kropelko...uwielbiam twój nik , mówię tak do córci
Aga 123-to tak na 1 nie ma sie czym aż tak przejmować(no sama sie przekonasz ale jak już będzie po wszystkim) 2 to i tak wszystko zawsze się udaje bo to w końcu i tak dla najbliższych więc bedą pomagali jak mogą no i 3 powodzenia nie rozwyj się Dzięki za odwiedzinki
Misiu ...wiem...hihi żartuję ...dziękuje w ten sposób nie było widać tych mniej pokazowych miejsc..hihi
Gieniu oj masz ty rację w 100% kobitko ..od tego zaczynam w każdym wolnym czasie a tu jeszcze truskawki czekają i warzywniak w kolejce...no niech poczekają a ja musze się nacieszyć moimi roślinkami...a wiesz że ten liliowiec od ciebie ma malutkiego pączusia i będzie próbował kwitnąć...
zostawiam wam po kawałku torcika komunijnego ...pyszny jagogowo smietankowy
a na niedzielę obiecuję zdjecia z ogrodu....dzięki za wyrozumiałość
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
To ja częstuję się pierwsza. Wspaniały torcik- zdolniacha z Ciebie
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
to mam jeszcze jedna przekąskę z uroczystości moich dziadków...hihi dzięki kropelko
mam takie widoczki od siebie ...na szybko
jagusiowy zakątek....
i mojer piwoniowe szleństwo kończy koncert...
pozdrawiam
mam takie widoczki od siebie ...na szybko
jagusiowy zakątek....
i mojer piwoniowe szleństwo kończy koncert...
pozdrawiam
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga