Nowości warzywne i owocowe,nieznane i mało znane
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Żeby zjeść kłącze, trzeba wyrwać całego, więc nie odrośnie.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Skoro w niektórych miejscach ciborę jadalną traktują jak u nas perz to bym się nią tak nie przejmował. Dzięki Błażej za przypomnienie że mam parę zostawionych do uprawy.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Jakie warunki potrzeba do uprawy Cibory?
Jak wygląda z plonowaniem?
Jak wygląda z plonowaniem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Czy ktoś wyhodował tę kapustę portugalską (bras. oler. acephala)? Kiedy ją sadzić do ziemi? Jak szybko ma liście jadalne? I jak to smakuje?
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Witam. Jestem nowy na forum a także młodym stażem działkowcem.
Jeżeli chodzi o mało znane warzywa lub odmiany warzyw to chciałbym polecić nasiona włoskiej firmy Franchi.
Na allegro jest jeden dostawca z bogatą kolekcją.
Debiutując w uprawie warzyw na działce teściów wyhodowałem cukinię która wzbudziła zachwyt żony, podziw teściowej i sąsiadów. Zdeklasowała inne odmiany cukinii. Chodzi o trombę d'Albenga. Właściwie jest to biologicznie odmiana dyni piżmowej o smaku cukinii. Charakterystyczny kształt z małym gniazdem nasiennym.
Jest to odmiana dość późna ale zbiory miałem do październikowych przymrozków.
Raczej na podpory, bo owoce mogą być dość długie i fajnie wiszą.
W tym roku planuję prowadzić cukinię na rusztowaniu pod starą papierówką, a po jej owocowaniu puszczę na drzewo.
W smaku podobna do zwykłej cukinii, z lekkim trochę innym posmakiem, ale wyróżnia ją większa zwięzłość. Zdaniem teściowej smaczniejsza od zwykłej cukinii. Przyrządzała ją na oliwie z ziołami. Nie rozpada się tak jak za długo gotowana cukinia. Cienka skórka, bez obierania nawet z przerośniętych owoców. Także zwięzła w zalewie octowej, podobnie do patisona.
Ta odmiana była chwalona w rozdziale o cukinii w poprzednich latach, ale ze względu na jej rzadkość notkę umieściłem w tym dziale.
Jeżeli chodzi o mało znane warzywa lub odmiany warzyw to chciałbym polecić nasiona włoskiej firmy Franchi.
Na allegro jest jeden dostawca z bogatą kolekcją.
Debiutując w uprawie warzyw na działce teściów wyhodowałem cukinię która wzbudziła zachwyt żony, podziw teściowej i sąsiadów. Zdeklasowała inne odmiany cukinii. Chodzi o trombę d'Albenga. Właściwie jest to biologicznie odmiana dyni piżmowej o smaku cukinii. Charakterystyczny kształt z małym gniazdem nasiennym.
Jest to odmiana dość późna ale zbiory miałem do październikowych przymrozków.
Raczej na podpory, bo owoce mogą być dość długie i fajnie wiszą.
W tym roku planuję prowadzić cukinię na rusztowaniu pod starą papierówką, a po jej owocowaniu puszczę na drzewo.
W smaku podobna do zwykłej cukinii, z lekkim trochę innym posmakiem, ale wyróżnia ją większa zwięzłość. Zdaniem teściowej smaczniejsza od zwykłej cukinii. Przyrządzała ją na oliwie z ziołami. Nie rozpada się tak jak za długo gotowana cukinia. Cienka skórka, bez obierania nawet z przerośniętych owoców. Także zwięzła w zalewie octowej, podobnie do patisona.
Ta odmiana była chwalona w rozdziale o cukinii w poprzednich latach, ale ze względu na jej rzadkość notkę umieściłem w tym dziale.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Wbrew mojej pani przeniosłem szpinak malabarski do doniczek i postawiłem na oknie. Rósł sobie powoluśku całą zimę, i teraz posadziłem do dużych donic i pozwoliłem mu wspinać się po kratownicy. Rośnie i to bardzo szybko, kilka centymetrów na dobę. Ale liści ma mało i niewielkie.Tak że przetrzymanie go przez zimę nie stanowi problemu. Wystarczy przycinać.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Potrafi ktoś rozpoznać jakie warzywo jest pod angielską nazwą "perpetual spinach"? To jakiś rodzaj buraka liściowego albo czegoś blisko z burakiem spokrewnionego, ponoć smakuje bardziej jak szpinak, ale nie mam pojęcia co to jest i jak tego szukać.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
https://www.sarahraven.com/veg-fruit/pl ... petual.htm
Ja nie widziałam w naszym kraju takich w sprzedaży
Ja nie widziałam w naszym kraju takich w sprzedaży
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
To odmiana Perpetual, prawdopodobnie szwajcarska buraka liściowego (boćwiny).
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Jest też takie warzywo jak kapusta kargueleńska (karguelen cabbage) jest endemitem wyspy Karguelena , liście po ugotowaniu mają smak podobny do jarmuża , kłącza mają smak chrzanu a pędy kwiatostanowe do skorzonery .Widziałem kiedyś w jakimś sklepie ogrodniczym . Szkoda że w tedy jej nie kupiłem z tego co pamiętam to cena była ogólnie dość zaporowa. Niestety więcej już jej nie znałem.
Szukam też takiej rośliny jak Macquarie island cabbage (Stilbocarpa polaris)
Szukam też takiej rośliny jak Macquarie island cabbage (Stilbocarpa polaris)
Ostatnio zmieniony 16 lut 2020, o 19:47 przez jokaer, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: połączenie postów
Powód: połączenie postów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
Szpinak malabarski ma sens tylko w pierwszym roku. Wtedy jest liściastym pnączem sensownych rozmiarów. Przezimowałem takowy w doniczkach i powędrował na działkę. Niestety w drugim roku były już tylko kwiaty ( w olbrzymiej ilości ) i prawie zero liści.
Czy ktoś miał do czynienia z cukinią pnącą? (Cucurbita pepo ) Kupiłem nasiona w zeszłym roku, ale zgniły zamiast wykiełkować. Podejrzewam, że przy suszeniu miały za wysoką temperaturę i upiekły się.
Czy ktoś miał do czynienia z cukinią pnącą? (Cucurbita pepo ) Kupiłem nasiona w zeszłym roku, ale zgniły zamiast wykiełkować. Podejrzewam, że przy suszeniu miały za wysoką temperaturę i upiekły się.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.
dziad_Jag, dwa lata temu uprawiałam kapustę portugalską, nie powiem Ci teraz, czy to właśnie ta, o której wspomniałeś, bo opakowanie z nasionami mam na działce (przywiozłam z Portugalii, bo zachwyciły mnie te wielkie kapuściane drzewa). Siałam rozsadę, potem wysadzałam do gruntu w maju. W październiku rośliny miały mój wzrost - 165 cm, krępe, rozłożyste, piękne. Smakowały podobnie do naszej kapuchy, ale liście miały twardsze i bardziej skórzaste, idealnie sprawdzały się w zupie. Caldo verde - to typowa zupa portugalska z ziemniaków i liści właśnie tej kapusty. Zmarzły, gdy temperatury spadły poniżej minus piętnastu stopni. Obecną zimę przetrzymałyby bez najmniejszego uszczerbku. Nasiona mam jeszcze sporo.
Co do szpinaku malabarskiego - uwielbiam tę roślinę, jest urocza. Całe lato z niej korzystałam, a właściwie mój mąż, który pożerał te mięsiste listki z jajecznicą, na ciepło.
Cukinii pnącej nie uprawiałam, za to dwa lata temu miałam mini dynię Sweet Dumpling, która wspięła się na pergolę z winoroślami. Pyszna, ale tylko młode owoce. Stare (wielkości męskiej pięści) twardniały i ciężko było je nawet skroić.
Uwielbiam takie nowinki.
Co do szpinaku malabarskiego - uwielbiam tę roślinę, jest urocza. Całe lato z niej korzystałam, a właściwie mój mąż, który pożerał te mięsiste listki z jajecznicą, na ciepło.
Cukinii pnącej nie uprawiałam, za to dwa lata temu miałam mini dynię Sweet Dumpling, która wspięła się na pergolę z winoroślami. Pyszna, ale tylko młode owoce. Stare (wielkości męskiej pięści) twardniały i ciężko było je nawet skroić.
Uwielbiam takie nowinki.