Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Lithops - żywe kamienie
Ponieważ zostałem wywołany do tablicy to napiszę coś od siebie.
Wolę gdy poszczególne tematy dotyczą całego rodzaju a nie tylko poszczególnych gatunków. W ten sposób wątków jest optymalna ilość i sama dyskusja nie musi dotyczyć tylko jednego gatunku a całego rodzaju łącznie z bogactwem form, odmian czy hybryd.
Odnośnie wydzielenia Pleiospilos z tego wątku to mam trochę mieszane uczucia. Zazwyczaj laicy pytający się o tę roślinkę nie znają jej nazwy rodzajowej i pytanie zadają w wątku o żywych kamieniach czyli litopsach. Dopiero później następuje prostowanie, że to również przypołudniki ale inny rodzaj o nieco odmiennych wymaganiach. Do tego mamy sporo zaszłości ponieważ od samego początku tego wątku rodzaj Pleiospilos występuje tu wspólnie z Lithops i wydzielenie postów o tym rodzaju do innego wątku wydaje się być teraz niemożliwe. Zatem tak długo jak nikt nie utworzy nowego wątku o Pleiospilos nie będę wydzielał z wątku o żywych kamykach zapytań o ten rodzaj sukulentów. Osoby niezorientowane a jest tu ich większość zupełnie nie rozróżniają tych dwóch rodzajów.
Wolę gdy poszczególne tematy dotyczą całego rodzaju a nie tylko poszczególnych gatunków. W ten sposób wątków jest optymalna ilość i sama dyskusja nie musi dotyczyć tylko jednego gatunku a całego rodzaju łącznie z bogactwem form, odmian czy hybryd.
Odnośnie wydzielenia Pleiospilos z tego wątku to mam trochę mieszane uczucia. Zazwyczaj laicy pytający się o tę roślinkę nie znają jej nazwy rodzajowej i pytanie zadają w wątku o żywych kamieniach czyli litopsach. Dopiero później następuje prostowanie, że to również przypołudniki ale inny rodzaj o nieco odmiennych wymaganiach. Do tego mamy sporo zaszłości ponieważ od samego początku tego wątku rodzaj Pleiospilos występuje tu wspólnie z Lithops i wydzielenie postów o tym rodzaju do innego wątku wydaje się być teraz niemożliwe. Zatem tak długo jak nikt nie utworzy nowego wątku o Pleiospilos nie będę wydzielał z wątku o żywych kamykach zapytań o ten rodzaj sukulentów. Osoby niezorientowane a jest tu ich większość zupełnie nie rozróżniają tych dwóch rodzajów.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Lithops - żywe kamienie
OFF TOP:
Bo ogółem jest jeden wielki wątek o gruboszach. Tam cię podczepili?
Mnie też tu trochę męczy parę zasad odnośnie łączenia/dzielenia wątków ale jakoś staram się przyzwyczaić, bo jednak co forum to inne zasady. Sama mam własne plotkowe, na którym jest wolna amerykanka ale to inna historia
Mnie ostatnio kusi by od jednej blogerki z Niemiec kupić kilka nowych lithopsów. Jak do tej pory nie podobały mi się te rośliny, tak jak dostałam jedną to mi się spodobały.
Kuszą mnie odmiany nieco pomarańczowe. Ciekawe są też nieco fioletowe.
Blabla, a sam moderator nie może zainicjować takiego wątku? Ewentualnie zainteresowana może to zrobić. Oczywiście, jeśli to są aż tak blisko spokrewnione i podobne rośliny, to może faktycznie nie trzeba jakoś tego wydzielać? Ja się jedynie sugerowałam słowami "że ma nieco inną pielęgnację" co mogłoby trochę mieszać.
Bo ogółem jest jeden wielki wątek o gruboszach. Tam cię podczepili?
Mnie też tu trochę męczy parę zasad odnośnie łączenia/dzielenia wątków ale jakoś staram się przyzwyczaić, bo jednak co forum to inne zasady. Sama mam własne plotkowe, na którym jest wolna amerykanka ale to inna historia
Mnie ostatnio kusi by od jednej blogerki z Niemiec kupić kilka nowych lithopsów. Jak do tej pory nie podobały mi się te rośliny, tak jak dostałam jedną to mi się spodobały.
Kuszą mnie odmiany nieco pomarańczowe. Ciekawe są też nieco fioletowe.
Blabla, a sam moderator nie może zainicjować takiego wątku? Ewentualnie zainteresowana może to zrobić. Oczywiście, jeśli to są aż tak blisko spokrewnione i podobne rośliny, to może faktycznie nie trzeba jakoś tego wydzielać? Ja się jedynie sugerowałam słowami "że ma nieco inną pielęgnację" co mogłoby trochę mieszać.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Lithops - żywe kamienie
Napisałem, że gdy ktoś założy wątek o Pleiospilos to ja go nie będę doklejał do Lithops. Oczywiście każdy może to zrobić. Za bardzo nie widzę sensu bym to ja zakładał wątki. Gdy pojawi się na dany wątek zapotrzebowanie to ktoś w końcu go utworzy. Ze swojej strony staram się tylko by wątki się nie dublowały oraz by nie pisano w nich "off-topic".
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Lithops - żywe kamienie
Ok, wszystko rozumiem
Po prostu trochę się dziwiłam, że jak ktoś tutaj zaczął pisać o innej roślinie, to np. administracja z tym porządku nie zrobiła. Ale już wszystko rozumiem i się nie czepiam. Najwyżej poznam nową roślinkę
Po prostu trochę się dziwiłam, że jak ktoś tutaj zaczął pisać o innej roślinie, to np. administracja z tym porządku nie zrobiła. Ale już wszystko rozumiem i się nie czepiam. Najwyżej poznam nową roślinkę
Re: Lithops - żywe kamienie
Heja, chciałam się pochwalić moimi "dupeczkami"
Kupione w jakimś markecie. W czerwonych się zakochałam od razu, a te drugie były ściśnięte jedna obok drugiej w małej doniczce i też skradły moje serce :P Mam takie pytanie: czytałam już o tym, iż należy im zrobić teraz okres spoczynku. Czy on dotyczy kamieni w każdym wieku? Te małe mają po 1cm. W jakiej porze roku one się najbardziej rozrastają? Czy te małe się jeszcze jakoś wybarwią czy już nie? Dziękuję za odpowiedzi To moje trzecie podejście do tych roślin
Kupione w jakimś markecie. W czerwonych się zakochałam od razu, a te drugie były ściśnięte jedna obok drugiej w małej doniczce i też skradły moje serce :P Mam takie pytanie: czytałam już o tym, iż należy im zrobić teraz okres spoczynku. Czy on dotyczy kamieni w każdym wieku? Te małe mają po 1cm. W jakiej porze roku one się najbardziej rozrastają? Czy te małe się jeszcze jakoś wybarwią czy już nie? Dziękuję za odpowiedzi To moje trzecie podejście do tych roślin
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Lithops - żywe kamienie
Ja swojego Lithopsa właśnie skazałam na okres suszy. Czyli zimowanie rozpoczęte.
Jednak mam takie pytanie, czy jakby nagle zaczął się w ciągu miesiąca marszczyć to znak, że jednak powinnam go podlać? Tak tylko kontrolnie pytam jakby się coś działo.
Jednak mam takie pytanie, czy jakby nagle zaczął się w ciągu miesiąca marszczyć to znak, że jednak powinnam go podlać? Tak tylko kontrolnie pytam jakby się coś działo.
- Marantha
- 100p
- Posty: 141
- Od: 14 mar 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Re: Lithops - żywe kamienie
Moich kamieni nie podlewam jakoś od września do zakończenia wylinki wiosną (i do rozpoczęcia cieplejszych dni), a takie marszczenie jest raczej naturalne. Jeśli zimujesz go w obniżonej temperaturze i podlejesz, to jest duża szansa, że stracisz roślinę.
managa takie 1 cm spokojnie można już zimować. Rozrastają się wiosną/latem, a co do wybarwienia, to kupiłaś różne gatunki i te małe jak podrosną to wyglądać będą podobnie
managa takie 1 cm spokojnie można już zimować. Rozrastają się wiosną/latem, a co do wybarwienia, to kupiłaś różne gatunki i te małe jak podrosną to wyglądać będą podobnie
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Lithops - żywe kamienie
Czyli ewentualne wcześniejsze marszczenie ma mnie nie niepokoić.
Liczyłam na kwitnienie w tym sezonie ale widocznie mój jest jeszcze za młody. Może za rok
Liczyłam na kwitnienie w tym sezonie ale widocznie mój jest jeszcze za młody. Może za rok
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 20 cze 2013, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Lithops - żywe kamienie
Mój kamyczek odwdzięcza się za dobrą opiekę a nie przypuszczałam, że zakwitnie a tu taka niespodzianka
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Czyli warto się starać, dopytywać po to aby dogodzić swoim ulubieńcom.
Gratuluję.
Gratuluję.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 20 cze 2013, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Lithops - żywe kamienie
Radości było dużo jak zobaczyłam że zakwita
Re: Lithops - żywe kamienie
madzia gratki masz go od ziarenka ? ile wiosen już liczy ?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 20 cze 2013, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Lithops - żywe kamienie
Ten to akurat gotowiec moje są jeszcze maleńkie nie sadziłam że zakwitnie bo nie jest wcale duży a kupiłam go wiosną. Mam jeszcze większe okazy ale one nie kwitną. Trochę się bałam, że nie przetrwają u mnie kamyczki ale troszczyłam się o nie starannie