Mój ogród przy lesie cz.9
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Teresko, widzę u Ciebie złocienia czerwonawego (piąta fotka). Jest delikatniejszy i ma mniej płatków od moich dwóch (mam gatunek i 'Clara Curtis'). Czy to jego cecha stała czy tak się wyrodził? One lubią dużo papu i wody więc może po prostu nie urósł?
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu,widoki piękne.Ciekawe co zastaniesz na działce,bo u nas co noc mrozi.Moje hortensje ogrodowe są całe zważone,ciekawe czy znowu w przyszłym roku będą miały strajk.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
I u mnie hortensje ogrodowe zwarzone, dalie i kanny. Dziś mieczyki wykopuję i po lecie...
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6366
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu samych pogodnych dni oraz spełnienia najskrytszych marzeń w dniu Twego święta
MARIA
MARIA
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Sylwio witaj.
Normalnie szok z tym zimnem o tej porze.
Co to się w tym roku wyprawia. Nie pocieszymy się jesiennymi kwiatami.
Ja w tym roku już nic nie sadzę, lilie postanowiłam, tak jak co roku wiosną posadzić.
Aby tylko liście zdążyć zgrabić przed opadami śniegu.
Sławku dziękuję Ci bardzo za życzenia.
Wczorajszy dzień świąteczny spędziłam u wnuczka i na zakupach.
Dopiero na jutro imprezkę dla rodziny szykuję .
Agnieszko-aage dziękuję za odwiedziny.
Jacku złocień, o którym mówisz był posadzony latem tego roku, otrzymałam go od AGNESS.
Jest trochę inny od moich Clara Curtis, które jeszcze nie kwitną. Nawet sprawdzałam, listki ma innej budowy.
Ale to z pewnością z gatunku złocienia czerwonawego.
Małgosiu na działce najbardziej żal mi hibiskusów bylinowych, które późno rozkwitły, nie nacieszyłam się nimi długo, a miały jeszcze mnóstwo pąków. Myślę, że inne roślinki przetrwały, a nie mam kiedy pojechać.
Marzenko szkoda Twoich dalii, jeszcze z pewnością długo by kwitły i jesień była by bardziej kolorowa.
Myślę, że może trochę się ociepli, ale mrozy spustoszenie w ogrodach zrobiły- za wcześnie.
Marysiu dziękuję za życzenia .
Kochani zostawiam bukiet od M-ma i jadę do wnuczka.
Miłego dnia Wam życzę.
Normalnie szok z tym zimnem o tej porze.
Co to się w tym roku wyprawia. Nie pocieszymy się jesiennymi kwiatami.
Ja w tym roku już nic nie sadzę, lilie postanowiłam, tak jak co roku wiosną posadzić.
Aby tylko liście zdążyć zgrabić przed opadami śniegu.
Sławku dziękuję Ci bardzo za życzenia.
Wczorajszy dzień świąteczny spędziłam u wnuczka i na zakupach.
Dopiero na jutro imprezkę dla rodziny szykuję .
Agnieszko-aage dziękuję za odwiedziny.
Jacku złocień, o którym mówisz był posadzony latem tego roku, otrzymałam go od AGNESS.
Jest trochę inny od moich Clara Curtis, które jeszcze nie kwitną. Nawet sprawdzałam, listki ma innej budowy.
Ale to z pewnością z gatunku złocienia czerwonawego.
Małgosiu na działce najbardziej żal mi hibiskusów bylinowych, które późno rozkwitły, nie nacieszyłam się nimi długo, a miały jeszcze mnóstwo pąków. Myślę, że inne roślinki przetrwały, a nie mam kiedy pojechać.
Marzenko szkoda Twoich dalii, jeszcze z pewnością długo by kwitły i jesień była by bardziej kolorowa.
Myślę, że może trochę się ociepli, ale mrozy spustoszenie w ogrodach zrobiły- za wcześnie.
Marysiu dziękuję za życzenia .
Kochani zostawiam bukiet od M-ma i jadę do wnuczka.
Miłego dnia Wam życzę.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Uściski dla wnuczka...szybkiego powrotu do zdrowia
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Dzięki Kochana Agnieszko.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25181
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Przyłączam się do życzeń
Tereniu, robisz zdjęcia tak, że ogród wygląda jakby miał niesamowitą ilość zakamarków.
Jakoś nie widzę, żeby sie powtarzały
Tereniu, robisz zdjęcia tak, że ogród wygląda jakby miał niesamowitą ilość zakamarków.
Jakoś nie widzę, żeby sie powtarzały
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
A ja deko spóżniona,,,,ale szczere życzenia z okazji Imienin ;
Wszystkiego Tersesko naj,,,najlepszego!!!!
Wszystkiego Tersesko naj,,,najlepszego!!!!
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Teresko spóźnione, ale szczere życzenia
Berberys duży i piękny, a bez w sam raz na soczki
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu
Berberys duży i piękny, a bez w sam raz na soczki
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu
- promyk
- 200p
- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ale piękna choina? a to malutkie to co to jest? chyba zdjęcie niżej jest w zbliżeniu...
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witajcie Kochani w tą piękną, słoneczną niedzielę.
Jest szansa na to, że jutro pojadę na działkę, gdyż druga babcia do Adasia ma przyjechać.
Małgosiu- Margo2 dziękuję bardzo za życzenia.
Mój ogród jest nie duży , samego ozdobnego może z 10 ar, ale dzięki trawiastym krętym ścieżkom powstało trochę zaułków, często nie pokazuję, gdyż nie ma za bardzo czym się chwalić.
Aniu-anabuko1 dzięki za cudowny bukiet róż i życzenia.
Aniu- anym owoce bzu zjadają ptaki zimą, nic z nich nie robię, wydają się takie mdłe.
Dawniej robiłam z takiego leśnego, ale nikomu sok nie smakował, chociaż z pewnością jest bardzo dobry przy przeziębieniu.
Berberys rośnie w leśnej części działki i jest cały w igłach sosnowych, z których nie chciało mi się go czyścić.
W tym roku moje sosny bardzo dużo igieł zrzuciły, ale wybieram tylko z rabat kwiatowych i wysypuję pod borówki.
Miłej niedzieli Ci życzę.
Sylwio- promyk to jest choina kanadyjska Jeddeloh, bardzo fajna kula.
To malutkie, to żywotnik zachodni Teddy. Jest obłożony kamieniami, mimo to bardzo się wykłada i chyba jednak go wykopię.
Już ma 10 lat, rośnie tylko do 50- 60 cm.
Kilka zaległych fotek.
klon tatarski
kalina koralowa
houtonia sercowata
nawet się nie spostrzegłam kiedy to draństwo, znaczy winorośl pachnąca obrosła świerka, przy próbie ściągania pędów odkształcają się gałęzie na świerku, a może przyciąć, gdy uschnie będzie łatwiej pozdejmować, co mi radzicie?
cis pośredni Hatfieldii
Thuje Danica i jałowiec wirginijski Hetz
jałowiec łuskowaty Blue Carpet
Jest szansa na to, że jutro pojadę na działkę, gdyż druga babcia do Adasia ma przyjechać.
Małgosiu- Margo2 dziękuję bardzo za życzenia.
Mój ogród jest nie duży , samego ozdobnego może z 10 ar, ale dzięki trawiastym krętym ścieżkom powstało trochę zaułków, często nie pokazuję, gdyż nie ma za bardzo czym się chwalić.
Aniu-anabuko1 dzięki za cudowny bukiet róż i życzenia.
Aniu- anym owoce bzu zjadają ptaki zimą, nic z nich nie robię, wydają się takie mdłe.
Dawniej robiłam z takiego leśnego, ale nikomu sok nie smakował, chociaż z pewnością jest bardzo dobry przy przeziębieniu.
Berberys rośnie w leśnej części działki i jest cały w igłach sosnowych, z których nie chciało mi się go czyścić.
W tym roku moje sosny bardzo dużo igieł zrzuciły, ale wybieram tylko z rabat kwiatowych i wysypuję pod borówki.
Miłej niedzieli Ci życzę.
Sylwio- promyk to jest choina kanadyjska Jeddeloh, bardzo fajna kula.
To malutkie, to żywotnik zachodni Teddy. Jest obłożony kamieniami, mimo to bardzo się wykłada i chyba jednak go wykopię.
Już ma 10 lat, rośnie tylko do 50- 60 cm.
Kilka zaległych fotek.
klon tatarski
kalina koralowa
houtonia sercowata
nawet się nie spostrzegłam kiedy to draństwo, znaczy winorośl pachnąca obrosła świerka, przy próbie ściągania pędów odkształcają się gałęzie na świerku, a może przyciąć, gdy uschnie będzie łatwiej pozdejmować, co mi radzicie?
cis pośredni Hatfieldii
Thuje Danica i jałowiec wirginijski Hetz
jałowiec łuskowaty Blue Carpet
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Teresko
Igalczki ładne,duże
A tułacz pstry pięknymi kolorkami się prezentuję,ja tez go lubie za te jego kolorki
Igalczki ładne,duże
A tułacz pstry pięknymi kolorkami się prezentuję,ja tez go lubie za te jego kolorki