Kawon ( arbuz ) - część 4
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Ja swoje wysadzam w weekend.
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Moje arbuzy wysiane 4 kwietnia jestem zmuszony przenieść na pole dopiero 24 maja.
Rok temu się udało, bardzo powyciągane zdechlaki odżyły w gruncie i miałem ładne owoce.
Czy arbuzy można przycinać ? sadzonki będą bardzo długie chciałbym żeby więcej poszło w owoc.
Pomogę im trochę nawozem.
Rok temu się udało, bardzo powyciągane zdechlaki odżyły w gruncie i miałem ładne owoce.
Czy arbuzy można przycinać ? sadzonki będą bardzo długie chciałbym żeby więcej poszło w owoc.
Pomogę im trochę nawozem.
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Kilka stron wcześniej pojawił się temat wsadzania wyciągniętych roślinek głębiej niż rosły one w doniczce. Ja jedną roślinka która rosła w domu sama zapomniana trochę i się wyciągnęła w większości zakopałem i nic jej nie jest rośnie, pokazuje się liść właściwy:)
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Zakopana łodyga puszcza nowe korzenie ? u mnie sadzonki muszą wytrzymać do następnej soboty.
Niektóre sadzonki już puszczają kwiaty.
Niektóre sadzonki już puszczają kwiaty.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
U mnie w kilku dobrze rozwiniętych roślinach zaczynają więdnąć pojedyncze liście, oby tylko te jedne padły, teraz będą nawożone pokrzywami. przesadzę na dniach ale jak niebo będzie przejrzyste na okręgu o promieniu 100km
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 5 sie 2013, o 21:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Witam
Mam pytanie czy ktoś może mi pomóc ponieważ mam problem na moich arbuzach na listkach dostałam zółte kropki które poźniej powodują że zaczyna usychać cały listek obawiam się że może to być mojej przygody z arbuzem może ktoś mi pomoże może nawozić czymś w sobotę chcę wsadzić w ziemię pod folie
Mam pytanie czy ktoś może mi pomóc ponieważ mam problem na moich arbuzach na listkach dostałam zółte kropki które poźniej powodują że zaczyna usychać cały listek obawiam się że może to być mojej przygody z arbuzem może ktoś mi pomoże może nawozić czymś w sobotę chcę wsadzić w ziemię pod folie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Liście przez przez noc się uniosły te co wczoraj trochę zwiędły, arbuzy dostały trochę deszczówki, liście się trochę naprężyły i wyprostowały , dziś będzie nawóz z pokrzyw jak będzie bardzo ciepło edytowane: A może jutro albo później
Sprawdź jak pachnie ziemia, u mnie padły dwie sadzonki a dziś dopiero wyrzuciłem ziemie i był taki zły zapach ziemi, tam gdzie rośliny są zapach rozpoznawalny ziemi.
Piszą na internetach że pokrzywy są dobre na te różne syfy wiec może warto spróbować, tylko w małych ilościach na arbuzy, za dużo wody czy tam nawozu jednego dnia może zaszkodzić, daje od 50-150 ml na 1 litr ziemi dziennie zależności od słońca. Jak już jest syf to jest źle, a jak straci liście to bardzo źle.
Dalsza rodzina chce kilka sadzonek, dać im? haha
Sprawdź jak pachnie ziemia, u mnie padły dwie sadzonki a dziś dopiero wyrzuciłem ziemie i był taki zły zapach ziemi, tam gdzie rośliny są zapach rozpoznawalny ziemi.
Piszą na internetach że pokrzywy są dobre na te różne syfy wiec może warto spróbować, tylko w małych ilościach na arbuzy, za dużo wody czy tam nawozu jednego dnia może zaszkodzić, daje od 50-150 ml na 1 litr ziemi dziennie zależności od słońca. Jak już jest syf to jest źle, a jak straci liście to bardzo źle.
Dalsza rodzina chce kilka sadzonek, dać im? haha
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Justyna mogła byś wstawić jakieś zdjęcie? Bo z opisu nie można za bardzo nic wywnioskować.
- monika10
- 200p
- Posty: 204
- Od: 18 sty 2013, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło podkarpackie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Witam, proszę o odpowiedź, bo czytam i czytam i cała jestem głupia od tego czytania. Czy arbuza należy w końcu oberwać jak owoc jest wielkości jabłka czy nie. Piszecie ,że owocują na głównym pędzie ,czy to oznacza ,że jest tylko jeden owoc na jednej roślinie? Doczytałam się ,że nie należy obrywać tak jak melona ,a gdzie indziej napisane ,że nieowocujące pędy oberwać. To znaczy ,że boczne obrywamy? Wytłumaczcie mi to proszę łopatologicznie. W tamtym roku miałam 2 arbuziki ,w tym posadzę więcej i dlatego proszę o radę. Dziękuję.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Moniko!
Nie jestem ekspertem w kategorii "arbuz-roślina", ale nie tnij głównego pędu arbuza. Boczne tnij, gdy nie zawiązały jeszcze owoców, a zawiązki są już na pędzie głównym. Cięcie bocznych ma zapewnić więcej światła pędu głównemu i zawiązkom, czy też ( już później) mniej, lub bardziej dojrzałym owocom. Wycinając liście odległe od owocu ( mam na myśli odległe łodygą od owocu, a nie te które na "owocu leżą" i go przysłaniają) stymulujesz jego dojrzewanie. Te liście drugiego rzędu (czyli nie bezpośrednio z głównego pędu, a wyrastające z "ramion rozgałęzień"), jeśli przysłaniają roślinę dobrze jest wyciąć.
...
Usunęłam tekst nie na temat- jokaer.
Nie jestem ekspertem w kategorii "arbuz-roślina", ale nie tnij głównego pędu arbuza. Boczne tnij, gdy nie zawiązały jeszcze owoców, a zawiązki są już na pędzie głównym. Cięcie bocznych ma zapewnić więcej światła pędu głównemu i zawiązkom, czy też ( już później) mniej, lub bardziej dojrzałym owocom. Wycinając liście odległe od owocu ( mam na myśli odległe łodygą od owocu, a nie te które na "owocu leżą" i go przysłaniają) stymulujesz jego dojrzewanie. Te liście drugiego rzędu (czyli nie bezpośrednio z głównego pędu, a wyrastające z "ramion rozgałęzień"), jeśli przysłaniają roślinę dobrze jest wyciąć.
...
Usunęłam tekst nie na temat- jokaer.
- monika10
- 200p
- Posty: 204
- Od: 18 sty 2013, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło podkarpackie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Dzięki za odpowiedź ,dobrze ,że masz poczucie humorku. Oczywiście wkradł się błąd nie obrywam arbuza wielkości jabłka ,tylko pęd za 5,6 liściem,a arbuz sobie rośnie. Aż tak nie zgłupłam ,przy tym czytaniu.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
monika10 pisze:Czy arbuza należy w końcu oberwać jak owoc jest wielkości jabłka czy nie.
Pytanie Moniki nie jest pozbawione sensu, tylko wyraziła się mało precyzyjnie.grymel pisze:No, jest to rzeczywiście istotne pytanie, bo nigdy w sklepie nie widziałem arbuzów wielkości jabłka. W biustonoszu czasem takowe widywałem, ale tych bym radził nie obrywać, a raczej wielkość zachować ( bo są urocze )!
Spotkałem się z wynikami badań przeprowadzonych nad odmianami arbuzów, ich
uprawą w polskich warunkach przez jedną z AR.
Jeden z wniosków badań był następujący: plon całkowity uzyskano największy
z roślin, na których obcinano pęd 2 liście za zawiązanym owocem wówczas, gdy był on
wielkości jabłka.
I stąd pewnie pytanie Moniki.
Nie potrafię teraz wskazać źródła tej informacji, ale zalecam eksperyment. Na jednej roślinie
obcinaj pędy, na drugiej nic nie rób.