W wiejskim ogrodzie

[katharos]

Ale ci pięknie brzoskwinie obrodziły, ja nie mam do nich szczęścia , sadziłam dwa razy i mimo ciągłych oprysków chorowały mi i ale teraz tak myślę bo ja je miałam od kuzyna z takich samosiewek z pestki...może one mniej odporne na choroby

[Maska]

Joasiu ja po prostu próbuję różnych rzeczy i tak jakąś tam wiedzę zdobywam no i trochę czytam, chociaż ostatnio tylko FO, wcześniej więcej sięgałam do literatury. Trzymałam te pestki w lodówce przez zimę w pudełku w mokrym piasku a potem do ziemi i wyrosło
Kasiu to widzisz jakie są mało odporne, a w międzyczasie taka szlachetna niby odporna non stop chorowała na kędzierzawość i nic opryski nie pomagały aż uschła. Te kundelki rosną mimo wszystko i owocują ! w tym roku na niektórych owocach są oznaki niewiemczego ale rozgotowuję przecieram i dżemik jest pycha! Mam kolejną szlachetną brzoskwinię, kanadyjską odmianę , już raz zostało połowę drzewa, bo omarzło zobaczymy co z niego będzie!

[jonatanka]

Ja miałam to samo co Kasia.Na wiosnę pryskałam i nic nie pomagało zawsze miała na skórce sporo czarnych kropek.Bardzo chciałabym mieć w ogrodzie ale boje się, że będzie to samo.Może to zależny od odmiany?

[zuzanna2418]

Marysiu, z niecierpliwością i stęsknieniem wracam do Twojego ogródka! Dzielżan Ci się rozszalał wspaniale , dalie same Ci pozują do zdjęć. Brzoskwinie uwielbiam i po ostatnim sukcesie z powidłami śliwkowymi chyba stanę się fanką przetworów owocowych Ciekawe, czy jakaś odmiana brzoskwini tolerowałaby warunki wschodnich rubieży kraju.

[bebeluch]

Marysiu co byś nie miała pretensji że rzadko do Ciebie zaglądam
oświadczam wszem i wobec iż swój 2000 post zostawiam u Ciebie
a tak nawiasem to 1000 też gdzieś w Twoich wątkach się powinien być .
Słoneczka dużo

[Marginetka]

I ja zaglądam regularnie i melduję, że pięknie u Ciebie jest!
Wspaniałe brzoskwinie, cudowne kwiaty a ostatnie zdjęcie mogłoby być ilustracją do "Tajemniczego ogrodu"

[reniusia20]

Witaj Marysiu narobiłaś Mi smaku na brzoskwinie pięknie Ci urosły!
Dalie również piękne kwitną dostały teraz niezła dawkę wody z nieba to nadrabiają zaległości !

[Maska]

Nie ma zdjęć, bo nie ma warunków dla fotografa piździ i podmuchuje, a jeszcze leje z góry co chwilę. A jak nie leje to woda leci z drzew!
Ale miło mi że mimo wszystko jesteście u mnie
Joasiu nie wiem co Ci poradzić ale na wszelki wypadek część pestek z dzisiejszych brzoskwiń zostawiłam, może posieje na wiosnę
Zuziu a wiesz jak ja się stęskniłam widziałaś jak rozrabiałam w wątkach już chciałam akcję poszukiwawczą szykować, ale najważniejsze że jesteś i obiecujesz zdjęcia i relację
A brzoskwinię to poszukaj, czy w okolicznych ogrodach nie ma, może gdzieś jest to zapytaj się jaka to odmiana

Renatko no to za ten jubileusz - ja się wcale nie skarżę jak się za Tobą stęsknię to wiem gdzie Cię szukać
Słoneczko by się przydało, bo już klawiatury nie widzę tak jest ciemno
Martusiu dziękuję za miłe słowa i zawsze mi miło jak zagląda do mnie właścicielka najpiękniejszego warzywniaka na FO
Reniu już się nam skończyło co dobre teraz roślinki dostają pić ale my uwięzieni w domu
Gruszki to za dwa tygodnie urosły mi więcej niż przez całe lato

[reniusia20]

Gruszeczki piją na całego! Oj niestety tak zostaje kocyk herbatka z cytryną i forum nadrabiamy zaległości w taką pogodę...

[malgocha1960]

Marysiu,po ilu latach owocuje takie drzewko z pestki?

[sweety]

Nie ma zdjęć, bo nie ma warunków dla fotografa piździ i podmuchuje, a jeszcze leje z góry co chwilę

Lepiej bym tego nie ujęła. No może dodałabym, że ciemno jakby cały dzień był wieczór

[Maska]

Reniu wygrzewaj się bo dziewczyny na wyspie mi chorują jedna po drugiej
Małgosiu po 7 latach już drugi raz , pierwszy był skromniejszy za to większe owoce.
Aniu tys prowda i powiedziałabym jest coraz gorzej - witaj wypoczęta

[jonatanka]

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, można teraz nadrobić wszystkie zaległości.wiem ,że złości ta pogoda ale jutro ma być lepiej.