Ogród Marty cz. V
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Marty cz. V
Ale piękne te zdjęcie z rudbekiami i dzielżanami.
W tym roku kupiłam mieczyka abisyńskiego i mi nie zakwitł. Czy masz go?
W tym roku kupiłam mieczyka abisyńskiego i mi nie zakwitł. Czy masz go?
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród Marty cz. V
Martuniu słońce i kwiaty lepiej być nie może
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś
Piękne letnie jeszcze kwitnienia u Ciebie
Piękne dalie, dzielżany
Piękne letnie jeszcze kwitnienia u Ciebie
Piękne dalie, dzielżany
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty cz. V
Teraz królują wrzosy ........ciekawa kompozycja wrzosowa-iglakowa a w tle hortensje. Piękny łan żółtych kwiatów,
czy to są rudbekie? U mnie dostały mączniaka przysuszyły się i musiałam je usunąć ze wszystkich miejsc w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie .
czy to są rudbekie? U mnie dostały mączniaka przysuszyły się i musiałam je usunąć ze wszystkich miejsc w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Marty cz. V
Tak jest co oglądać, to białe z bliska to jakiś rozchodnik? białego nie widziałam , jeszcze u kogoś widziałam z bordowymi liśćmi- muszę poszukać bo mój jedyny ładnie się rozrasta - pewnie mu się podoba.
A Twój sposób na rydze spisałam- wypróbuję jak gdzieś rydze znajdę .Choć ostatnio tata mówił że i u nas w lesie widział rydze, leżały na kupie robaczywe i zdrowe- pewnie jeden znawca grzybiarz nazbierał , spotkał drugiego fachowca grzybiarza, który stwierdził że to nie są rydze i wszystkie wyrzucił
A Twój sposób na rydze spisałam- wypróbuję jak gdzieś rydze znajdę .Choć ostatnio tata mówił że i u nas w lesie widział rydze, leżały na kupie robaczywe i zdrowe- pewnie jeden znawca grzybiarz nazbierał , spotkał drugiego fachowca grzybiarza, który stwierdził że to nie są rydze i wszystkie wyrzucił
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty cz. V
Martuś interesuję się teraz różami na pniu ,Twoja bardzo ładna i zdrowa ,na wiosnę chcę sobie sprawić, co powiesz o swojej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
Maryniu,no nie mam, bo cały czas kwitnie to samo i fotografuję ,ale wydaje mi się ,że może to nudne,w niedziele obierałm maliny ,bo mam ich bardzo dużo i robiłam soki i konfitury ,a dzisiaj byłam na rydzach i znowu nowe słoiczki duszonych na masełku powędrowało do zamrażarki,pozdrawiam i pięknych snów życzę
Alu,u mnie mokro ,bo często pada,to może dlatego nic nie żółknie,i jest zielono,pozdrawiam i buziaczki
Dorotko,właśnie go sfotografowałam i zaraz pokażę,ogród też pokażę,aż się wszystkim znudzi buziaki dla Ciebie
Gosiu,nie mam mieczyka abisyńskiego,a rudbekie dalej tak kwitną jakby dopiero zaczynały ,ani myślą przestać,aż to dziwne ,kwiaty są tak gęsto koło siebie ,że tworzą dywan,pozdrawiam cię gorąco,
Aniu,czasem słońce ,czasem deszcz,ale ogród kwitnie bardzo pięknych snów życzę ,bo wszyscy śpią a ja piszę ;
Aniu,anabuko,dziękuję ,miło,że się podoba,a dalie to moje ulubione i cieszę się ,że je mam,
Helenko,witaj ,to rudbekie ,u mnie mimo częstych deszczów zdrowiutkie ,cieszę sie ,że jesteś,pozdrawiam gorąco
Dorotko,tak to rozchodnik o białych kwiatach ,a z bordowymi liśćmi też mam,dzisiaj też byłam na rydzach ,już przerobione stygną i rano pójdą do zamrażalnika i tak po woli przybywa wszystkiego,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Grażynko,kupiłam w tym roku 3 takie róże,zasadzone są w dużych donicach w ziemi ,na zimę pójdą do garażu ,bo u mnie takie róże nie przetrwają zimy ,a bardzo mi sie podobają , wszystkie będą teraz tak pięknie kwitły,tylko ta porcelanowa najpierwsza,jest jeszcze żółta i bordowa ,jak zakwitną to pokażę,ta jasna nazywa się Porcelina,ludzie ,którzy zajmują się szczepieniem mówili,że to nazwa przetłumaczona z amerykańskiego katalogu,mają tam córkę i ona dostarcza im materiał do szczepienia,ta róża jest piękna ,na wiosnę zdobędę od nich nazwę łacińską lub angielską tej róży,wszystkie 3 róże mam u nich kupione i wszystkie zdrowe,pozdrawiam i buziaczki posyłam
Alu,u mnie mokro ,bo często pada,to może dlatego nic nie żółknie,i jest zielono,pozdrawiam i buziaczki
Dorotko,właśnie go sfotografowałam i zaraz pokażę,ogród też pokażę,aż się wszystkim znudzi buziaki dla Ciebie
Gosiu,nie mam mieczyka abisyńskiego,a rudbekie dalej tak kwitną jakby dopiero zaczynały ,ani myślą przestać,aż to dziwne ,kwiaty są tak gęsto koło siebie ,że tworzą dywan,pozdrawiam cię gorąco,
Aniu,czasem słońce ,czasem deszcz,ale ogród kwitnie bardzo pięknych snów życzę ,bo wszyscy śpią a ja piszę ;
Aniu,anabuko,dziękuję ,miło,że się podoba,a dalie to moje ulubione i cieszę się ,że je mam,
Helenko,witaj ,to rudbekie ,u mnie mimo częstych deszczów zdrowiutkie ,cieszę sie ,że jesteś,pozdrawiam gorąco
Dorotko,tak to rozchodnik o białych kwiatach ,a z bordowymi liśćmi też mam,dzisiaj też byłam na rydzach ,już przerobione stygną i rano pójdą do zamrażalnika i tak po woli przybywa wszystkiego,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Grażynko,kupiłam w tym roku 3 takie róże,zasadzone są w dużych donicach w ziemi ,na zimę pójdą do garażu ,bo u mnie takie róże nie przetrwają zimy ,a bardzo mi sie podobają , wszystkie będą teraz tak pięknie kwitły,tylko ta porcelanowa najpierwsza,jest jeszcze żółta i bordowa ,jak zakwitną to pokażę,ta jasna nazywa się Porcelina,ludzie ,którzy zajmują się szczepieniem mówili,że to nazwa przetłumaczona z amerykańskiego katalogu,mają tam córkę i ona dostarcza im materiał do szczepienia,ta róża jest piękna ,na wiosnę zdobędę od nich nazwę łacińską lub angielską tej róży,wszystkie 3 róże mam u nich kupione i wszystkie zdrowe,pozdrawiam i buziaczki posyłam
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Ogród Marty cz. V
Marto .. pięknie owocuje Twój dereń ..mój ma 2- 3 lata jeszcze nie miałam owoców
... piękne masz rudbekie ,tak dużo masz tych kwiatów wszystkich ciągle to powtarzam .
Kupiłam sobie drzewo ,głóg dwuszyjkowy ... u Ciebie kiedyś go widziałam, wcześniej ...
w końcu mam i jutro posadzę .
Pozdrawiam Cię serdecznie .
... piękne masz rudbekie ,tak dużo masz tych kwiatów wszystkich ciągle to powtarzam .
Kupiłam sobie drzewo ,głóg dwuszyjkowy ... u Ciebie kiedyś go widziałam, wcześniej ...
w końcu mam i jutro posadzę .
Pozdrawiam Cię serdecznie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. V
pokażę Wam moje zjawisko,przyjechała kiedyś do mnie Marysia Maska przywiozła mi 2 karczochy do spróbowania,ale one były takie piękne ,że żal mi było ich zjeść i stwierdziłam ,że zasuszę do stroików i teraz jeden karczoch zakwitnął na półce piecowej ,a w piecu codziennie się pali i jest bardzo ciepło,łuski są suchutkie ,a kwiat powala na kolana i uważam ,że takie karczochy powinny być obowiązkowo w ogrodzie nie do jedzenia ,tylko ze względów dekoracyjnych,dla mnie to jest cudo
pięknie zakwitła moja Porcelina
zbiór orzeszków laskowych
hortensja Bobo
pięknie zakwitła moja Porcelina
zbiór orzeszków laskowych
hortensja Bobo
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2567
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród Marty cz. V
Marto witaj
Pięknie u ciebie jak zawsze,aż żal opuszczać twój ogród.Super pomysł z tymi karczochami a ilość orzeszków laskowych powala.Narobiłam sobie smaka na orzechy i chyba pójdę u nas gdzieś poszukać.Miłego dnia:)
Pięknie u ciebie jak zawsze,aż żal opuszczać twój ogród.Super pomysł z tymi karczochami a ilość orzeszków laskowych powala.Narobiłam sobie smaka na orzechy i chyba pójdę u nas gdzieś poszukać.Miłego dnia:)
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Marty cz. V
A mi aż wstyd przyznać,bo ja nigdy karczocha nie widziałam gdzie ja zyję?Jest piękny.Martuś,ty już palisz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7129
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty cz. V
Karczoch rzeczywiście wymiata. Ja też uważam że piękny i żal jeść, chociaż pyszny. Moje laskowe leżą na ziemi, widzę że część robaczywa. Ale nie lubimy laskowych, więc żalu nie ma.
Martuś, czy po posadzeniu klona palmowego zabezpieczałaś go na zimę? Mam takiego obywatela od wiosny, dzisiaj muszę go przesadzić, bo oczywiście fal start zrobiłam.
Aniołki wśród kwiatów są urocze.
Martuś, czy po posadzeniu klona palmowego zabezpieczałaś go na zimę? Mam takiego obywatela od wiosny, dzisiaj muszę go przesadzić, bo oczywiście fal start zrobiłam.
Aniołki wśród kwiatów są urocze.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród Marty cz. V
Karczochów i ja nigdy nie widziałam ani nie jadłam... Podziwiam , podziwiam,podziwiam Martuś za taką wolę przetwarzania darów lata i jesieni!