Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Witaj Justynko :wit
Podobnie jak Jagódkę, też
cieszy mnie deszcz. Ale mi się zrymowało. :;230
Przynajmniej z czystym sumieniem mogę nareszcie nadrobić forumowe zaległości.
A przed zapowiadanymi upałami to dobrze, że ziemia nasiąknie solidnie wodą.
Z jednej strony cieszy mnie , że coraz bliżej mi do całkowitej wolności ale jednak z drugiej szkoda mi , że lato
tak nieubłaganie mija. Znowu nie zdążam ze wszystkim a znowu nie osiągnęłam idealnego porządku w ogrodzie.
A tyle sobie obiecałam na ten sezon i nawet dobrze go rozpoczęłam.
Oby ten sierpień był baardzo długi . ;:215
:wit
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Justyna jak u Ciebie pięknie, cały czas chyba na tych kolanach i w głębokim skłonie jesteś :;230 ale się uśmiałam. ;:306 . Wszystko dopracowane i masz czas na siedzenie pod czereśnią, leżenie pod gruszą, oj zazdrościć. Ja jakoś zawsze mam pod górkę ;:223 . Wiem, że zaraz mnie tu pobijecie, ale marzy mi się ciepła jesień, trochę żółtych liści( już są ;:306 ),chłodne ranki, ciepłe dni, szlafrok, kubek kawy,spokój i posiedzieć rano na werandzie( brak ;:306 ). Na razie mogę sobie pomarzyć, tydzień z rozwrzeszczanymi dziewczynkami nad morzem , oj już widzę ten odpoczynek :evil: . A stój tam gdzieś pod bramą, to Ci pomacham, bo o Kaszuby też mam zamiar zahaczyć, Wdzydze, Kościerzyna. ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25186
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Ja jakoś też wolę, jak Jagis obrywać listki
Zawsze lubiłam bardziej gorące lato, niż mroźną zimę, ale to co sie teraz dzieje nie dla mnie
Pogoda w tym roku zapewnia nam ekstrema.
Albo ukrop, albo zimnica
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Witam serdecznie z upalnych Kaszub :wit

Marzenia się spełniają..., więc mamy upalny sierpień, przynajmniej jego początek ;:108
W rozczochranym urlopowo, stąd zaniedbania :oops:...
Coś tam porobię, przytnę...poczytam ... Nie szaleję, a zielska i owszem.
Róże dostały oprysk przeciw robalom i grzybom, podsypałam nawóz, podlałam gnojówką z pokrzyw, oberwałam pożółkłe listki i obcięłam ostatnie kwiaty.
Teraz czas na kolejne kwitnienie..., ale trzeba jeszcze trochę poczekać.
Za to byliny i hortensje szaleją .
W związku z tym, że się rozrosły bardziej niż przewidywałam, we wrześniu na pewno będę robiła przemeblowanie na ognistej rabacie i coś mi się wydaje, że straci swój status na rzecz właśnie hortensji i...róż. Potrzeba tam pięter i nieco ugładzenia.

Potrzebuję pomocy w sprawie iglaków. Marnieją 2 formowane żywotniki w przedogródku i posadzony w ubiegłym roku już spory nutkaj. M zaaplikował im mikoryzę dla iglaków i magiczną siłę. Al przyznam uczciwie , że wyglądają marnie .

Z wiadomości dobrych. Powiększyło się stadko kochinów o 5 małych kuleczek.
Domowo-kosmetyka telewizorni znana za zakończoną. Trwa sezon przetwórczy owoców i warzyw, a także rękodzielniczy...

Justynko, szybciutko nam spełniono marzenia. Na urlopie nad morzem bardzo potrzebne ;:196. Kiedy?

Asiu, mam nadzieję, że potwierdzenie nieaktualne i wygrzewasz się ...

Jagodo, to prawda, że rozczochrany odżył. szczytem szczęścia byłyby ciepłe dni i ciepłe deszczowe noce ;:180.
Róże-królewny, więc zdarzają się kłopoty. Stosowałam opryski profilaktyczne, nawozy wzmacniające, zgodnie z ubiegłorocznymi radami na bieżąco obrywam zarażone listki. Mam nadzieję, że będzie dobrze .
Poduszki zostały zawłaszczone ;:306 , a koty nawet nie pomyślały, ze mogłoby być inaczej... Łaskawie jedno miejsce zostawiają wolne :shock:, żeby podczas przygotowywania im posiłku na chwilkę przycupnąć ;:306.
Na rozgrzewkę zimą będzie czereśniówka.

Krysieńko, podróżniczko ;:196 , jak czytasz też mam sporo zaległości. Ale jakoś się nie składa, by dłużej zasiąść przy komputerze. A do ogrodu grzmota nie przeniosę ;:185. Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę tej perspektywy...a właściwie możliwości wyboru ewentualnej wolności ;:108. jak pomyślę o tych dzieściu :twisted: latach...
Obiecywałaś i obietnic dotrzymałaś. Takie wspaniałe ogrodowe wrażenia ;:oj . Czytam i oglądam z zapartym tchem ;:oj czekając na cd .
Na pewno wszystko zdążysz zrobić, tak jak lubisz.
Pozdrawiam ;:196 .

Dorotko, daj znać na pw, kiedy planujesz. To bardzo blisko ;:108.
Nie pobijemy ;:196 . Po lecie musi nadejść jesień. Nawet jeśli nie wypowiadamy na razie jej imienia ;:170 , to nie zmieni biegu rzeczy...
A romantyczne i leniwe poranki bez względu na porę roku ;:167 .

Gosiu, to prawda, lato serwuje nam bardzo dynamiczną aurę . Rzekłabym parafrazując- taki klimat. Umiarkowany zmienny, w tym roku z naciskiem na bardzo zmienny .

Fotki aktualne są w aparacie.
Obiecuję wieczorem w wątku.

Buziaki z upalnych Kaszub ;:196
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Iglaki możesz podlać i opryskać Proplantem lub Previcurem Energy.
Jednak trudno powiedzieć, czy to cokolwiek pomoże.
Jeżeli padną, trzeba je wykopać, glebę dobrze odkazić (Previcur) i posadzić nowe rośliny.
Wstaw zdjęcie iglaków, jak nie chcesz zaśmiecać sobie wątku brzydnącymi roślinami, wyślij mi na pw.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Madziu, nazwy zapisane. Jutro jadę do miasta, więc poczynię stosowne zakupy.
Z wykopaniem wstrzymamy się do ostatecznej konieczności. To spore krzaki i drzewo. Byłoby szkoda ;:145 . Damy im jeszcze szansę, bo żyją. Tylko kondycja marna.
Fotki wstawię wieczorem ;:108 .
Dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Justynko i mnie to lato przemija zadziwiająco szybko..Że zdziwieniem patrzę na kalendarz i widzę, że upłynął już cały tydzień sierpnia. Jeszcze tylko dwa miesiące i trzeba będzie wracać do miasta :(
Pierwszy mieczyk pokazał wczoraj swój kolor - będzie czerwony a w zeszłym roku pierwszy zakwitł biały.
U mnie białe pysznogłówki zawsze kwitną ostatnie. Zaczęły kwitnąć dopiero kilka dni temu.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42279
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Justynko wpadam i wpadam a tu stale....wieczorem....może napisz którym ;:oj
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Marysiu, został mi jeszcze tydzień urlopu ;:145 . Wiem, że niewiele osób ma tak długą kanikułę i trzeba się cieszyć...Ale lato zawsze tak szybko mija ;:145 . Za szybko :twisted: . Zostaje żal, że tyle jeszcze można było zrobić, poczytać, zobaczyć...Zanim wciągnie kierat codzienności i obowiązków, wszystkiego na dzwonek ;:202 .
Jesteś królową mieczyków. Nie mam do nich ręki. często kupuje na targu, by nacieszyć oczy. Najbardziej lubię białe i zielone ;:oj .
Jeszcze kilka pysznogłówek w pakach, może to te, na które tak bardzo czekam ;:218 . Oby.
Miłego urlopowania. Oby jesień była ciepła, długa, a wizja powrotu do miasta baaardzo odległa ;:196 .

Marysiu, czuję się przywołana do porządku :oops:. To ten wieczór ;:306 .
...............................
Marysia Maska ma rację. Obiecanki-cacanki, a w wątku brak aktualności. Wstyd.

No cóż. Pogoda jaka jest każdy wie i czuje ;:202 .
Niby lato, więc dlaczego nie..., jednak nasze ogrody odczuwają boleśnie brak wody.
My też ;:202 . Szczególnie w kręgosłupie i wyciągniętych do kolan kończynach górnych. Od noszenia.
Wąż ogrodowy ledwo syczy za sprawą braku ciśnienia w wodociągach ;:223 .
Czacha boli od skoków ciśnienia.
Najbardziej pożądana pozycja horyzontalna w cieniu orzecha lub czereśni.
Co niniejszym czyniłam przez ostatni tydzień (z małymi wyjątkami).
A że komputer stacjonarny i net w awarii, jakoś nam się nie współpracowało.
Za to nadrobiłam zaległości czytelnicze i zacieśniłam związek z biblioteką wiejską.

W tzw. międzyczasie, wbrew zdrowemu rozsądkowi, obcięłam żywopłot, przetrzebiłam wiśnie i brzozy czyniąc kolejne zasieki na mamuty.
Opieliłam ognistą i hortensje oraz wycięłam całą masę suchych badyli.
Resztka rozsądku uchroniona przed upałem nie pozwoliła przesadzić kilku drobiazgów.

Z radosnych wieści ogrodowych;
-są małe kurczaczki w liczbie 6;
-przesadzany w czerwcu/lipcu GT żyje i ma się dobrze;
-chyba mam siewki werbeny (tylko której?);
-róże szykują się do kwitnienia;
-kilka żelaznych roślin nie daje się upałowi i kwitnie wbrew wszystkiemu ;:oj

Piesek pasterski...

Obrazek

Przyczajony tygrysek w dwóch odsłonach...

Obrazek

Obrazek

Poobiedni relaks...

Obrazek

Zapobiegliwy (-a)...

Obrazek

A takie imprezują na czereśni. Dodam -korzystając z uroków fermentujących owoców ( czytaj-%). Jak widać lokale różnych kategorii ;:306

Obrazek

Obrazek

Tym upał nie straszny.
Obrazek
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Z ostatniej chwili...
Burza przeszła bokiem, ale lunęło ;:oj .
Może rozczochrany obudzi się świeży i po smętnie zwieszonych listkach nie będzie śladu ;:218 ;:180 .

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11734
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Justynko lato mija bardzo szybko,a ja nie zdążyłam się nim nacieszyć.Upały spowodowały ,że wizyty na działce ograniczyły się do wieczorów i podlewania...
Cieszmy się ostatnimi chwilami ;:108 Ładny masz zwierzyniec ;:333

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Aniu, dziękuję ;:196
Zawsze mam wrażenie, że lato za krótkie i za sprawą jakiejś tajemnej mocy-czas wtedy płynie zdecydowanie szybciej ;:oj .
Dziwne to tegoroczne lato ;:131 ...
Jakoś tak nie miałam chęci na ogrodowe poczynania :oops: i nie wiem, czy miało to związek z pogodą czy raczej ogólnym przemęczeniem materiału ;:218.
Za to na jesień mam plan przebudowy ognistej, na której zapanował chaos i sporo miejsca się marnuje. Czas wykorzystać je należycie.
.................................

Dzisiaj świętego Rocha m.in. patrona ogrodów i zwierząt , więc zwierzaczki w ogrodzie uzasadnione :D.

Historyjka w obrazkach o pewnym ogródku i jego mieszkańcach...

-Witaj kochana ;:196
-Witaj ;:168 .

Obrazek

-Zabieram się do roboty :heja .Już najwyższy czas zmienić miejscówkę floksom.

Obrazek

Obrazek

- Święto dzisiaj... ;:14

Obrazek

Tymczasem gdzieś w zaroślach...
-Zarządzam poszukiwania!

Obrazek

Obrazek


-Gdzie ono się podziało? :twisted: . Tyle kotów w okolicy ;:202 i nie zna jeszcze podwórka...Nie trafi do kurnika... ;:145

Obrazek

-Tutaj go nie było ;:185 .

Obrazek

-Gdzieś ty byłwał? Nie wolno się oddalać od stadka :twisted: . Mały kurczaczek i tyle niebezpieczeństw wokoło ;:14
-Coś wam pokażę...

Obrazek


-Na prawo...Za mną...

Obrazek


- ;:oj ktoś przekopał rabatkę?! Tyle tłuściutkich dżdżownic :shock:

Obrazek

Pod korzeniem skryła się pewna dama i z niezadowoleniem, wynikającym z rabanu , jaki wywołała czeredka pisklaków i ich rozgdakane mamki, obserwowała dalszy rozwój sytuacji.

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11734
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Rozczochrany -nieco różany...cz. 6

Post »

Super historyjka,a piesio jaka ogrodniczka tak jak moja ;:333
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”