Koper posialam za namowa Gieni rzutowo po grzadce z ogorkami i nie tylko swietna sprawa, rosnie jak szalony i żadne mszyce sie go nie imaja, chociaz obok roza byla obsypana mszycami. Niestety mam problem z lodowa, zawiazala duze glowki ale gnije za duzo wody????? W szlarni wogole nie podlewalam, dostawala tylko tyle wody co wycieklo spod cylindrow z pomidorami, a w gruncie to co z chmurek ( za duzo tego nie bylo)
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Witam, czy moglibyście mi poradzić co mam zrobić z za blisko posiana sałata i rzodkiewką? po prostu wsiałam ich za dużo, o wiele za dużo... i rzodkiewki są strasznie cienkie. teraz niby je przezedziłam, ale chyba nic z nich nie będzie. Czy zdążę jeszcze posiać nowe i sałatę również? potrzebuję tylko trochę tak dla siebie.
Sałatę możesz popikować.
Oczywiście że zdążysz jeszcze posiać i sałatę i rzodkiewki.
Rzodkiewki to lepiej wysiać co najmniej w dwóch partiach żeby cieszyć się nimi dłużej.
Zeszłoroczną pietruszkę naciową, korzeniową zresztą też, zbierałam do mrozu i śniegu.
Czy ona po ociepleniu będzie nadal żyła? Czy tą "zaorać" i posiać nową?
Mi chodzi zwłaszcza o naciową, bo korzeniową spisałam na straty! Miała małe korzenie, a natka nie nadawała się do spozywania na surowo - taka była twarda. Używałam ją do rosołu, gotowałam w całości z nacią - potem wyrzucałam, bo po gotowaniu tez była wiórzasta. Juz ustaliłam, że musze polepszyć dla korzeniowych glebę. Ale jestem ciekawa czy naciowa bedzie wypuszczała nadal listki, czy pójdzie w kwiat? Kto ma doświadczenia? Kto zostawił na kolejny rok? Może wypowie się jakiś pietruszkowy ekspert?
Już parę lat sieje pietruszkę naciową i zawsze wymarza a że miałaś bardzo drobną kożeniową to nieszkodzi wiosną powinna wypuścić młodą natkę.Powodzenia Ala.
Ja w tamtym roku po raz pierwszy siałam pietruszkę naciową, moge zdać relacje co będzie z nią na wiosnę ale moja sąsiadka od lat wysiewała głównie pietruszkę naciową i nigdy nie miała problemów by jej przemarzała, owszem ona później wybija w pędy podobnie jak korzeniowa ale wiadomo nam przecież, że nie jest to warzywo wieloletnie.
Z mojej pietruszki korzeniowej zostawionej na zimę w gruncie zaczyna wyrastać natka ,
a dziś wysiałam na "parapet" 2 rodzaje sałaty i kusi mnie aby wysiać też endywie i rukole, bo jeszcze ich nie miałam