Igo rodek rośnie już 12 lat i chyba przytnę mu dwa wychodzące na chodnik pędy, bo oczywiście głupio posadzony na wąskiej rabacie.
Koleusy wsadzam na rabatę w wolne miejsce, ot i cała kompozycja.
Pomidory sadzę w od dwu lat wyłącznie w donicach. Od lat te same, sprawdzają się w takiej uprawie: Malachitowa Szkatułka, Corazon, Red Pear, i 2 odmiany NN- pomarańczowy i malinowy befsztyk od sąsiadki.
Uwielbiam białe kwiaty, więc jak sąsiadka podzieliła się białymi irysami 11 lat temu, to dbam o nie i rozdaję nadwyżki.
Pomidory jutro wysadzę, bo chyba już na nie pora, choć wysiałam pod koniec marca.
Niestety deszczu do dawna nie było, susza dokucza ogrodowi, dziś włączyłam podlewanie kilku rabat, jutro kolejne.
Halszko Helsinki i hortensja Limelight, to były pierwsze krzewy w ogrodzie. Mają już 12 lat. Z trzech rododendronów przetrwało dwa. Dostałam je za grosze w szkółce, gdzie kupowałam żywotniki.
Pomidory jutro posadzę, bo nawet siane pod koniec marca szybko urosły.
Przetacznik rośnie koło linii kroplującej, ale ja tylko raz w tygodniu, w czasie suszy włączam podlewanie. Staram się go czasem podlać z konewki, ale rośnie blisko żywotników, które wypijają wodę.
Dziękuję,

niedziela słoneczna, choć chłodny wiatr trochę przeszkadzał. Odpoczywałam po piątkowej i sobotniej zabawie z wnukami.
Lucynko dziękuję.

Pomidory wsadziłam do kubków z ziemią z ubiegłorocznych donic kwiatowych, pomieszaną z kupioną do siewu. Chyba nawóz nie został wykorzystany przez kwiaty, pomidory dostały.
Orliki to samosiejki odmian kupionych w szkółce. Odmianowe przepadły, ale siewki powtórzyły cechy.
Irysy wysokie wolą chyba suchsze gleby. U mnie świetnie rozmnażają się i kwitną.

Co roku uszczuplam kępy dzieląc się z ogrodniczkami.
Dzieciaki zjadły w piątek po dwie truskawki, radość była, jak z największych rarytasów.
Dzieciaki cieszyły się z truskawek i poziomek.
Borówki dziwne w tym roku, na jednym krzewie spore owoce i kwiaty.
Jedna marchewka i pietruszka duża, a inna odmiana ledwo gramoli się z ziemi.
Szczypiorek nie ścięty, też cieszy kwiatami.
