
Astry- uprawa
Re: Astry
Ja sobie zakupiłam jakąś odmianę astrów i zasadziłam w donicy na balkonie, bo nie ma już dużego wyboru roślin w sklepach a chciałam coś co jeszcze jesienią trochę będzie cieszyć oczy. Może przy okazji wiecie co to za jedne?


- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Astry
Moglibyście mi pomóc z identyfikacją odmiany astra ?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3&start=28
Ostatnie zdjęcie - kupiony jako alpejski,ale pierwszy raz spotkałam się z takimi pełnymi kwiatkami.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3&start=28
Ostatnie zdjęcie - kupiony jako alpejski,ale pierwszy raz spotkałam się z takimi pełnymi kwiatkami.
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Astry
ojjjj moja tez cuchnie, nawet jak oberwalam tez liscie aby w niej nie gniły to i tak zapachu sie pozbyć nie da... chyba taka ich natura:/, ale za to jak dłuuuugo sie w wazonie trzymaja 

-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Astry
Jeśli chcemy by kwiaty jak najdłużej były w wazonie, to warto do wody wsypać trochę kwasku cytrynowego(nie trzeba zmieniać codziennie wody), bo kwasek zapobiegnie powstawaniu bakterii co wiąże się z szybszym przekwitaniem.
Ja zrobiłem mały eksperyment..
Wziąłem dwa wazony. Do jednego nalałem samą wodę, a do drugiego wodę z kwaskiem cytrynowym.
Do oby dwóch wazonów włożyłem kwiat dalii.
Następnego dnia jedna dalia była już brzydka i klapnięta(ta w samej wodzie), a ta w wodzie z kwaskiem po 3 czy 4 dniach dopiero zaczęła przekwitać..
Ja zrobiłem mały eksperyment..
Wziąłem dwa wazony. Do jednego nalałem samą wodę, a do drugiego wodę z kwaskiem cytrynowym.
Do oby dwóch wazonów włożyłem kwiat dalii.
Następnego dnia jedna dalia była już brzydka i klapnięta(ta w samej wodzie), a ta w wodzie z kwaskiem po 3 czy 4 dniach dopiero zaczęła przekwitać..
Re: Astry
Zakwitną, ale mogą chorować, dlatego lepiej zmieniać miejsce
u mnie występowała ta 1 i 3 choroba
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113408,2112386.html
"Astry chińskie są dość często porażane przez wirusy przenoszone przez żerujące na nich mszyce. Choroby wirusowe to:
# Kędzierzawka astrów - choroba ta powoduje zahamowanie wzrostu roślin, marszczenie się i zwijanie liści;
# Żółtaczka astra chińskiego - objawia się żółknięciem liści wzdłuż nerwów, chlorotycznym zabarwieniem całych roślin i kwiatów, pionowym ustawieniem liści i wyrastaniem w ich kątach cienkich pędów. Rośliny zaatakowane przez choroby wirusowe należy niezwłocznie usunąć z ogrodu i spalić.
Choroby grzybowe to:
# Zgorzel naczyń (Fusarium) - rośliny żółkną i więdną, a dolne części ich pędów brunatnieją i pokrywają się jasnym nalotem; po usunięciu chorych okazów pozostałe dokładnie opryskujemy preparatem Topsin M 500 SC lub Biosept 33 SL. Astry można uprawiać w tym samym miejscu dopiero po kilku latach - w przeciwnym razie mogą być łatwo porażone przez choroby.
# Mączniak - na liściach pojawia się biały nalot pokrywający częściowo lub całkowicie blaszki liściowe, wzrost roślin jest zahamowany, kwiatostany zniekształcone; po wystąpieniu pierwszych objawów opryskujemy rośliny 2-3-krotnie co 7-14 dni, stosując przemiennie fungicydy (np. Discus 500 WG lub Amistar 250 SC)."
u mnie występowała ta 1 i 3 choroba
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113408,2112386.html
"Astry chińskie są dość często porażane przez wirusy przenoszone przez żerujące na nich mszyce. Choroby wirusowe to:
# Kędzierzawka astrów - choroba ta powoduje zahamowanie wzrostu roślin, marszczenie się i zwijanie liści;
# Żółtaczka astra chińskiego - objawia się żółknięciem liści wzdłuż nerwów, chlorotycznym zabarwieniem całych roślin i kwiatów, pionowym ustawieniem liści i wyrastaniem w ich kątach cienkich pędów. Rośliny zaatakowane przez choroby wirusowe należy niezwłocznie usunąć z ogrodu i spalić.
Choroby grzybowe to:
# Zgorzel naczyń (Fusarium) - rośliny żółkną i więdną, a dolne części ich pędów brunatnieją i pokrywają się jasnym nalotem; po usunięciu chorych okazów pozostałe dokładnie opryskujemy preparatem Topsin M 500 SC lub Biosept 33 SL. Astry można uprawiać w tym samym miejscu dopiero po kilku latach - w przeciwnym razie mogą być łatwo porażone przez choroby.
# Mączniak - na liściach pojawia się biały nalot pokrywający częściowo lub całkowicie blaszki liściowe, wzrost roślin jest zahamowany, kwiatostany zniekształcone; po wystąpieniu pierwszych objawów opryskujemy rośliny 2-3-krotnie co 7-14 dni, stosując przemiennie fungicydy (np. Discus 500 WG lub Amistar 250 SC)."
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Astry
Moi drodzy... powiedzcie mi jak musi wygladac aster aby moc zebrac juz nasionka??? bo to moj pierwszy rok astrowy wiec jestem zielona w tym temacie
kiedy one sa juz dojrzałe?? i zbiera sie je z tego takiego żółtego środka? czy tam spod płatków tez sa nasionka? bo jak sie np. wyciagnie jednego platka to na koncu ma takie cos biale podłużne... i to będzie potem nasionko???

-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Astry
Jak nasiona są dojrzałe, to przekwitły kwiat się "puszy" 
Zbiera się je z tego środeczka

Zbiera się je z tego środeczka
