Pierwszy raz wysiewam pomidory. Boję się, że nasiona mają zbyt mokro. Zamówiłem bardzo fajne odmiany pomidorów ze wschodniej Europy, odmiany z Kaukazu, Ałtaju, Macedonii, Gruzji. Głównie to są odmiany rosnące w chłodnym klimacie, duże i bruzdowate, malinowe, różowe typu befsztyk. Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie odnośnie okresu ich kiełkowania i wegetacji. To pewnie się okaże.
Tackę do wysiewu nasion (około 100 miejsc) wypełniłem ziemią do wysiewu nasion. Ziemię w tych małych "polach" ubijałem palcem wiedząc z doświadczenia, że gdy wleję wodę na podstawkę to ziemia napije się i usiądzie. Wlałem 1,5 litra wody na tackę. Ziemia mocno się nasączyła. Końcówką długopisu porobiłem w niej 0,5 cm dziurki. Umieściłem po jednym nasionie. Naduszając palcem na ziemię po bokach, dziurki z nasionami same się zasklepiały. Temp pokojowa lub lekko ponad.
Moje pytania:
1. Czy nie za płytko\głęboko?
2. Czy ziemia nie jest zbyt zbita? (jest mokra i przez to luźna)
..i przede wszystkim
3. Czy ciągle mokra ziemia z wodą stojącą w tacce nie będzie przeszkadzać nasionom pomidorów? Wysiewając wiele innych nasion wiem, że stoją we wodzie na wacie więc wnioskuję, że pomidory nie należą do wyjątków chociaż mogę się mylić dlatego proszę o pilną poradę w tej sprawie lub ewentualne porady. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy
![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)