
Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
-
- 1000p
- Posty: 1231
- Od: 30 maja 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
- Kontakt:
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Może na następny rok , ale pierw musiał bym zajść kogoś kto by miał nasionka bo w moich okolicach to jest ciężko znjść nawet nasionka kaktusów a co dopiero owadożerków 

Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Olu, trzymam kciuki za Helkę, a jakie masz tam temperatury w dzień w terrarium? Do światła dziennego jest dostęp? A co do kapturnic faktycznie fajne rośliny i stosunkowo łatwe w uprawie. I jeśli stoją na zewnątrz można się przekonać, że są świetnymi łowcami, kielichy pełne, nawet na moich oczach kilka ofiar złapała. Ale też się zdarzają upierdliwe okazy np. S. 'swaniana' nie wiedzieć czemu w kilka dni zupełnie zmarniała i nie wiem czy odżyje, a S 'stevensii' do niedawna w tym roku nie chciał wypuszczać owadożernych kielichów, dopiero mu się poprawiło niedawno i wypuścił 4 pięknie wybarwione. Te kielichy nawet mają ładny, słodki zapach, który zwabia głównie muchy i bzygi. Nie wiem czy wąchałaś swoje :p.
Adam, przez internet można wszystko kupić, najlepiej przez forum hodowców roślin owadożernych lub w carnisanie. Ewentulnie allegro. Nasiona capensisa są półdarmo, sam mam ich pełno.
Dominika pływacze dzielą się na wodne, lądowe i epifityczne. Te w torfie z małymi liśćmi to lądowe. W sumie sam się zastanawiam na co mogą polować pływacze lądowe w naturze i w naszych hodowlach, bo pułapki są małe.
pozdrawiam
Edit. Ta flava mi za bardzo na flavę nie wygląda...bardziej jak Sarracenia 'Catesbaei' nie sądzisz?
Adam, przez internet można wszystko kupić, najlepiej przez forum hodowców roślin owadożernych lub w carnisanie. Ewentulnie allegro. Nasiona capensisa są półdarmo, sam mam ich pełno.
Dominika pływacze dzielą się na wodne, lądowe i epifityczne. Te w torfie z małymi liśćmi to lądowe. W sumie sam się zastanawiam na co mogą polować pływacze lądowe w naturze i w naszych hodowlach, bo pułapki są małe.
pozdrawiam
Edit. Ta flava mi za bardzo na flavę nie wygląda...bardziej jak Sarracenia 'Catesbaei' nie sądzisz?
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Rośliny owadożerne
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Wiktoria_W oświetlenie to 2X 18w.... nie znam się na tym kompletnie, oświetleniem zajmował się mój tata
Adam12222 - owadożerki z nasion hmm... życzę powodzenia, bo o ile łatwiejsze gatunki rosiczek nie sprawiają większych kłopotów przy kiełkowaniu to z muchołówką, czy kapturnicą może już być problem
Więc może na początek skusić się lepiej na małe sadzonki...
Radek:) - Helka jak na razie świetnie się trzymie, nawet wypuszcza kolejny listek :P Temperatura waha się od 23 do 27 stopni. Do światła dziennego dostęp jest, ale znikomy
Wilgotność jest w granicach 70% - 80% - zależy o jakiej porze dnia i czy jest po zraszaniu
Tak... kapturnice faktycznie mają pełno robactwa w kielichach. Od jakiś żuczków przez muchy, mrówki, pszczoły, a nawet ślimaki...
Hmm swoich jeszcze nie wąchałam, będę musiała spróbować
Flava faktycznie może i nią nie jest. Ale dostałam ją jako gratis właśnie pod tą nazwą
Ale może faktycznie jest to ta, o której pisałeś, to by wyjaśniało, czemu nie rośnie za bardzo na wysokość 

Adam12222 - owadożerki z nasion hmm... życzę powodzenia, bo o ile łatwiejsze gatunki rosiczek nie sprawiają większych kłopotów przy kiełkowaniu to z muchołówką, czy kapturnicą może już być problem


Radek:) - Helka jak na razie świetnie się trzymie, nawet wypuszcza kolejny listek :P Temperatura waha się od 23 do 27 stopni. Do światła dziennego dostęp jest, ale znikomy


Tak... kapturnice faktycznie mają pełno robactwa w kielichach. Od jakiś żuczków przez muchy, mrówki, pszczoły, a nawet ślimaki...

Hmm swoich jeszcze nie wąchałam, będę musiała spróbować

Flava faktycznie może i nią nie jest. Ale dostałam ją jako gratis właśnie pod tą nazwą


*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Dziękuję za odpowiedź
. Powiedz mi tylko, czy to oświetlenie wygląda na zwykłe żarówki, czy jakoś inaczej?

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
To są świetlówki... "Osram 18w" tyle jest napisane na opakowaniu



*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Dziękuję za informację
. Czyli będę u siebie eksperymentować dalej
.


Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Nie ma za co
i powodzenia w eksperymentowaniu 


*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
A czy kapturnice masz całą dobę na dworze? Ja mam taki pomysł, żeby od rana do wieczora była na balkonie, a w nocy już w domu, bo boję się, że spadnie. Czy to jest dobry pomysł?
Pozdrawiam Hubert
Moje rośliny:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 2#p2222092" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje rośliny:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 2#p2222092" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Tak nawet bardzo dobry, a jak jakoś zabezpieczysz przed spadaniem/przewracaniem się może tam stać cały czas do późnej jesieni.
Ola oświetlenie nie za mocne jak dla Helki, zobaczymy czy jej wystarczy, a to że do bezpośrednich promieni słońca nie ma dostępu terra to może i lepiej bo strasznie wzrasta temp. wtedy. A co do proliferki to nie mam pojęcia, czemu nie chce wytwarzać kropelek...po za tym ładnie rośnie? Może podłoże jej nie odpowiada lub ją przelewasz/przesuszasz? Na moich zawsze są kropelki, a nic specjalnie z nimi nie robię..

Ola oświetlenie nie za mocne jak dla Helki, zobaczymy czy jej wystarczy, a to że do bezpośrednich promieni słońca nie ma dostępu terra to może i lepiej bo strasznie wzrasta temp. wtedy. A co do proliferki to nie mam pojęcia, czemu nie chce wytwarzać kropelek...po za tym ładnie rośnie? Może podłoże jej nie odpowiada lub ją przelewasz/przesuszasz? Na moich zawsze są kropelki, a nic specjalnie z nimi nie robię..

"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Rośliny owadożerne
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
pozazdrościć tylko
Moja wygląda tak:

Może kwitnienie ją osłabia, może wilgotność za wysoka, albo ma za ciemno, bo stoi między dwoma capensisami
Wiem, wiem one nie muszą być w terrarium... ale cierpię na chwilowy brak miejsca na parapecie, więc na razie muszą w nim posiedzieć
Ale jak czytałam opisy, to one właśnie lubią takie warunki... no ale opis opisem, a praktyka swoją drogą, proponujesz przestawić ją w inne miejsce terrarium, a może odciąć pędy kwiatowe, bo wytwarza obecnie aż dwa? Bo kurcze szkoda mi jej...

Moja wygląda tak:

Może kwitnienie ją osłabia, może wilgotność za wysoka, albo ma za ciemno, bo stoi między dwoma capensisami


Ale jak czytałam opisy, to one właśnie lubią takie warunki... no ale opis opisem, a praktyka swoją drogą, proponujesz przestawić ją w inne miejsce terrarium, a może odciąć pędy kwiatowe, bo wytwarza obecnie aż dwa? Bo kurcze szkoda mi jej...

*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Kwitnienie na pewno nie osłabia tak bardzo, wilgotność też raczej nie może być za wysoka, za ciemno...hmmm musiałaby mieć na prawdę ciemno żeby tak reagowała.olka514 pisze:pozazdrościć tylko![]()
Moja wygląda tak:
Może kwitnienie ją osłabia, może wilgotność za wysoka, albo ma za ciemno, bo stoi między dwoma capensisami![]()
Mnie się wydaje, że jednak musi być w terra, one lubią wys. wilgotność chociaż na parapecie nie próbowałem jej hodować.Wiem, wiem one nie muszą być w terrarium... ale cierpię na chwilowy brak miejsca na parapecie, więc na razie muszą w nim posiedzieć![]()
Możesz spróbować z przestawieniem w jaśniejsze miejsce. A przesadzałaś ją już od kupna? Jak nie też możesz spróbować wsadzić w jakąś mieszankę torfu, piasku i mchu (trochę lżejsza bo tę rosiczkę podobna da się przelać).Ale jak czytałam opisy, to one właśnie lubią takie warunki... no ale opis opisem, a praktyka swoją drogą, proponujesz przestawić ją w inne miejsce terrarium, a może odciąć pędy kwiatowe, bo wytwarza obecnie aż dwa? Bo kurcze szkoda mi jej...
pozdrawiam
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Rośliny owadożerne
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Tak, tak wiem, że lubią wysoką wilgotność, chodziło mi o capensisy, że im to nie potrzebne
Przesadzać jeszcze nie przesadzałam, ale z tego, co widzę to rośnie w mieszance torfu, piasku i perlitu... więc podłoże raczej dobre
Spróbuje ją przestawić w jaśniejsze miejsce i może nie zraszać... Bo teraz tak myślę, że to też się mogło do jej stanu trochę przyczynić...
I czas pokaże, co będzie z nią dalej

Przesadzać jeszcze nie przesadzałam, ale z tego, co widzę to rośnie w mieszance torfu, piasku i perlitu... więc podłoże raczej dobre

Spróbuje ją przestawić w jaśniejsze miejsce i może nie zraszać... Bo teraz tak myślę, że to też się mogło do jej stanu trochę przyczynić...
I czas pokaże, co będzie z nią dalej

*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
A sorki nie zrozumiałem z tymi capensisami
. No lepiej nie zraszać bezpośrednio, ale jak trochę na nie naleci nie powinno nic im się stać. A co do podłoża, to czasem dobrze wygląda a może być na przykład odkwaszone i roślina gorzej rośnie. Miałem tak w tym roku z muchołówkami wszystkie mi schnąć zaczęły nie wiedziałem co się dzieje, przesadziłem i zaraz zaczęły odbijać.

"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Rośliny owadożerne
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Witam ponownie
Walczę prawdopodobnie z przędziorkami na mojej muchołówce, obawiam się, że będę musiała się z nią pożegnać, ale nie o tym chciałam pisać. Naczytałam się trochę o tych wszystkich owadożernych i już głupieje od tych wszystkich, czasem sprzecznych informacji. Jeszcze jest trochę czasu, ale zastanawia mnie zimowanie. Co do muchołówki większość jest zdania, że zimowanie jest dobre dla rośliny- ale nie konieczne, natomiast jeśli chodzi o rosiczkę, to zdania są podzielone. Czy ty zimujesz swoje rośliny? Jeśli tak, to w jaki sposób? Mogłabyś opisać warunki? Masz może jakiś sprawdzony sposób? Mieszkam w bloku i nie za bardzo mam możliwość przeniesienia roślin w chłodne miejsce, a chciałabym je potraktować w jak najbardziej fachowy sposób.
Pozdrawiam

Pozdrawiam

- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki
Przejrzałam dokładnie cały wątek! Piekne i zadbane rośliny,ja opiero zaczynam z owaożernymi choć miałam z nimi styczność. Mam rosiczki te zwykłe i tłustoszka
Wsialam rosiczki i już pokazaly sie maluchy ,zastanawiam sie czy nie zrezygnowac z z innych zielonych na rzecz owadozerek 

