Jak uprawiać storczyki ?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Od czego zacząć ??

Post »

Kasiu ja też sie nie upieram bo nikt nie przychodzi tutaj aby udowadniać swoje racje, po prostu ja przedstawiłam swoją teorię a Ty swoją i tak powinno być ;) azibomba będzie wiedziała na co zwrócić większą uwagę ;)

Nie wiem czy wpis odnośnie kwitnień był do mnie? ;:218 Nie powiem Ci niestety jak "zawsze" kwitną, bo ich domowe kwitnienie jest moim pierwszym :) Dwa razy póki co żaden storczyk u mnie nie kwitł, mam je zbyt krótko, już w sumie przekwitają, więc trochę poczekam teraz do kolejnego :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Kasia73
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 cze 2013, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Od czego zacząć ??

Post »

Wpis odnośnie kwitnień był do Ciebie. Pierwsze kwitnienie storczyka w domu to dla mnie sukces, zapewne dla Ciebie również. Fajnie, że człowiek potrafi cieszyć się takimi rzeczami. Dzień codzienny jest milszy. Zimą też stoją na parapecie ? Jak sobie radzą o tej porze roku ? Myślę o przesychaniu podłoża.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Od czego zacząć ??

Post »

Kasia zimą tez stoją na parapecie.. w pokoju miałyby za mało światła. Przesychanie zależy od warunków jakie masz w pokoju, ktoś kto dużo grzeje moczy zima swoje storczyki co tydzień. Ja w ogóle nie odkręcam kaloryfera bo mam ciepły pokój, wiec moje moczyłam raz na 3 tygodnie :) Większość właśnie zimą powypuszczała swoje pierwsze pędy, ale część pączków niestety pousychała i opadła, zapewne z braku światła, bo zimą na oknie wschodnim jest go malutko.. te na południowym dały radę ;:333
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Kasia73
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 cze 2013, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Od czego zacząć ??

Post »

Ja również zimą nie odkręcam kaloryfera. W mieszkaniu niestety mam tylko jeden mały parapet, reszta okien w całym mieszkaniu jest do podłogi. Stoją więc sobie na podłodze. Najgorzej właśnie jest zimą. Od strony pokoju podłoże jest suche, od strony okna mokre. I robi się problem z podlewaniem. Na dodatek głowa mi pracuje, bo wyobrażam sobie jak mój ukochany yorczek Pomponik dobiera się do kwiatów i zjada kawałek listka i zatruwa się albo połyka pączka storczyka i się dusi. Oj, mówię Ci nie jest łatwo. Przerabiam wszystkie najgorsze wersje. Zimą nie podlewałam nawet półtora miesiąca. Kwitnąć zazwyczaj zaczynają na wiosnę. Mój rekord w kwitnieniu to dziewięć kwiatów. To i tak dobrze. Teraz mam co obserwować, bo z miesiąc temu kupiłam żółte zwykle oncidium. Kwitł parę dni, obciełam pęd i na balkon kwiatka. Wczoraj wieczorem patrzę, a tu z tej samej pseudobulwy co kwitł, ale z drugiej strony coś rośnie. Nie wiem co to, bo zupełnie nie znam tych orchidei. Nie wiem czy to możliwe aby to był pęd. Czas pokaże.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Od czego zacząć ??

Post »

Możliwe Kasiu, jedna pseudobulwa może mieć kilka pędów ;) Co do pieska to faktycznie niefajnie, jeśli lubi kwiaty, bo ryzyko jest.. a co do samych kwiatów, ja też mam zawsze rosę od strony okna, ale jeśli czuję, że doniczka jest lekka to podlewam :) Czasem się wstrzymuję.. Po prostu obserwuję liście, doniczkę, czasem sprawdzę patyczkiem jak nie mam pewności i jakoś to tak idzie :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Kasia73
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 cze 2013, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Od czego zacząć ??

Post »

To teraz będzie biedne to oncidium. Spokoju już mieć nie będzie, bo będę cały czas zaglądać. Może sprawi mi niespodziankę, tym bardziej, że jakieś dwa tygodnie temu wsadziłam mu w podłoże pałeczkę Provado ( skoczogonki ). Ten środek jest rewelacyjny. Nie przeszkadza kwiatom nawet w wytwarzaniu pędów czy pączków. A jakim środkiem Ty walczysz ze szkodnikami ?
Awatar użytkownika
sko-
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 14 sie 2013, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Co ja mu zrobiłam?

Post »

Pewnie macie już dość takich osób jak ja, które co chwilę zwracają się do Was z prośbą o pomoc. Kilka razy przeglądałam to forum i rzeczy, o których piszecie wydają mi się czarną magią! Okno mam od strony zachodniej, mój mini storczyk stoi na parapecie, "tyłem" do okna. Słońce raczej nie pada na niego bezpośrednio - jest tak ustawiony, że znajduje się w cieniu (w tej przerwie między szybami. Nie wiem jak lepiej to określić). Podlewam rzadko, raptem dwa razy od 31 lipca. Do całkowitej suchości. Jest na tym podłożu z mchem i ma plastikową doniczkę z dziurkami. Nie wiem czy to istotne, ale zajmuje miejsce obok mięty, kwiatka, którego nazwy nie znam (jakby skrzyżowanie paprotki z trawą) oraz owoców, butelki po winie i świeczki. Podlewam go odstaną wodą z kranu.

Kwiatki usychają (jeden odpadł), liście żółkną, są takie... stare i pomarszczone. Czy będzie z tego kwiatek? Może tylko panikuję? A może już powinnam się z nim pożegnać?
Chciałabym go przesadzić, ale nie wiem jakie podłoże wybrać. Doniczka jest maleńka i on sam również jest maleńki i obawiam się, że mieszanki się do tego po prostu nie zmieszczą. A przeczytałam, że lepiej nie dawać w większą doniczkę, w mniejszą wręcz lepiej (prawda to?). Co najbardziej by się nadawało? Może to: http://www.orchidgarden.pl/sklep/detail ... -100g.html

Załączam zdjęcia korzeni, wydają mi się zeschnięte (a może to wina zbyt rzadkiego podlewania?).
http://i39.tinypic.com/o5cco9.jpg
http://i40.tinypic.com/2saj9qb.jpg
http://i41.tinypic.com/2qbr90g.jpg


Zdjęcia na forum umieszczamy w rozmiarach dopuszczalnych regulaminem/KaRo
Jeśli nie odpowiada ci sytuacja, zmień ją, to twoje życie.
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Co ja mu zrobiłam?

Post »

Piszesz, że od 31 lipca podlewałaś go dwa razy czyli jest nowy?
Mógł rzucić kwiatki w wyniku aklimatyzacji, czasem tak się zdarza gdy zmienia otoczenie :)
Dla miniaturek polecane jest sphagnum ;:108 Trzeba obciąć wszystko co suche/zgniłe i wsadzić do mchu :wink:
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
sko-
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 14 sie 2013, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co ja mu zrobiłam?

Post »

Tak, jest nowy :) I pierwszy! Liście też poobcinać?
Jeśli nie odpowiada ci sytuacja, zmień ją, to twoje życie.
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Co ja mu zrobiłam?

Post »

ABSOLUTNIE! Nigdy w życiu jeśli są zielone, grube i jędrne! ;:oj
Poczytaj, tutaj na forum masz temat jak uprawiać Phalaenopsis, bo Twój storczyk to własnie taki gatunek :wink:
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
sko-
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 14 sie 2013, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co ja mu zrobiłam?

Post »

Nawet tych trzech od dołu? Jeden już całkiem zżółkł i odpadł.
Jeśli nie odpowiada ci sytuacja, zmień ją, to twoje życie.
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Co ja mu zrobiłam?

Post »

Jak storczyk będzie chciał to sam się ich pozbędzie, bo je ususzy i wtedy możesz delikatnie je urwać :wink:
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Co ja mu zrobiłam?

Post »

kwiaty faktycznie mógł stracić na skutek aklimatyzacji ale martwi mnie to, ze piszesz iż listki tez zrobiły się miękkie. Wydaje mi się, że jeśli mamy gdybać czy to przesuszenie czy przelanie to obstawiałabym to drugie. Dwa razy wykąpałaś storczyka w ciągu dwóch tygodni a mając na uwadze, ze rośnie on w mchu, który długo trzyma wilgoć, skłaniałabym się, ze przelałaś go.. To jeszcze zależy od warunków jakie masz w domu, ale ja moje mini przelewam średnio raz na 10 dni.. czasem mech od góry wydaje się suchy ale wewnątrz doniczki wciąż jest wilgotny..
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
butterfly_owa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 9 sie 2013, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Radzionków

Re: Co ja mu zrobiłam?

Post »

A czy te białe kreseczki na korzeniach to nie jest czasem jakiś pasożyt?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Co ja mu zrobiłam?

Post »

nie
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”