
Sukulenty - chromat II
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20271
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty - chromat II
Nie było skromnie - było ładnie i konkretnie. Do tego nie trzeba jak się okazuje dużej ilości dużych roślin., liczy się po prostu ich jakość 

- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty - chromat II
w drugą stronę miałem transport, nic im nie było, więcej nie zabrał bym bo nie miał bym jak, a rośliny w większości młode to by ludzie myśleli, jak bym naustawiał doniczek 6cm, że to jakiś handel czy co 

Pozdrawiam Krzysiek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sukulenty - chromat II
Olbrzymki super...bo wiesz, że lubię tak konkretnie. Wystawowe okazy gasterii tym bardziej!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20271
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty - chromat II
O! Szczególnie spodobała mi się ta po prawej... 

- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty - chromat II
Jakimś fanem kaktusów wielkim nie jestem, wiecie jakie rośliny lubię, ale dzięki przyjaciołom z ptmk
stałem się szczęśliwym posiadaczek kilku mrozaków. To nie wszystkie nad jakimi będę się pastwił zimą
Cześć cenniejszych echinocereusów ( z numerkami) zostawię na balkonie, skalniak z drobrym drenażem pod te trzy kamienie poszła taczka gruzu i żwiru. Skalniak o wiele większy głównie pod rojniki, ale zrobiłem więcej miejsca to za rok pójdą na niego Jukki 


echinocereus viridiflorus

echinocereus triglochidiatus

opuntia fragilis

Skalniak przyrzucę oknem, ale jak widzicie bliskość wody powoduje, że zimą jest zimno
Czasem teoretycznie odporne rośliny mi wymarzają - to eksperyment





echinocereus viridiflorus

echinocereus triglochidiatus

opuntia fragilis

Skalniak przyrzucę oknem, ale jak widzicie bliskość wody powoduje, że zimą jest zimno

Czasem teoretycznie odporne rośliny mi wymarzają - to eksperyment

Pozdrawiam Krzysiek
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty - chromat II
No i wszystko jasne...
Kusisz tą wodą i tym skalniakiem już jakiś czas, oj kusisz...Ale oczywiście trzymam kciuki za odporność tych eksperymentów, szczególnie zaś za Echinocereus viridiflorus - oby Ci zakwitł tak pięknie, jak tylko on potrafi

Kusisz tą wodą i tym skalniakiem już jakiś czas, oj kusisz...Ale oczywiście trzymam kciuki za odporność tych eksperymentów, szczególnie zaś za Echinocereus viridiflorus - oby Ci zakwitł tak pięknie, jak tylko on potrafi

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20271
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty - chromat II
Widzę, że słowa dotrzymujesz i skalniak już prawie gotowy.
Roślinki wyglądają tu super, trzymam kciuki za powodzenie eksperymentu!

Roślinki wyglądają tu super, trzymam kciuki za powodzenie eksperymentu!
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty - chromat II
na skalniaku mam jeszcze dużo miejsca, wręcz go powiększyłem o jakieś 2x1-1,5m tu zostawiam miejsce na Jukki, a koło tych trzech kamieni mogę jeszcze dosadzić coś np. triglochidiatusy markowe co cenniejsze zostawiam w doniczkach, bo w planach jest inspekt (przynajmniej) te przezimują na balkonie, zrobię prostą konstrukcje i pokryje folią. Na skalniaku zakryje po prostu starym oknem.
Podoba mi się ta mrozoodporność to będę eksperymentował, miejsca mi nie zajmuje to martwić się o haworsje nie muszę. A jak każdy kaktusiarz - kaktusy jakieś muszę mieć! Po za tym to wielka frajda, jak obserwuje się zdziwienie kaktusy na rabacie ???
Podoba mi się ta mrozoodporność to będę eksperymentował, miejsca mi nie zajmuje to martwić się o haworsje nie muszę. A jak każdy kaktusiarz - kaktusy jakieś muszę mieć! Po za tym to wielka frajda, jak obserwuje się zdziwienie kaktusy na rabacie ???

Pozdrawiam Krzysiek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20271
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty - chromat II
O tak!!jak każdy kaktusiarz - kaktusy jakieś muszę mieć!

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty - chromat II
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty - chromat II
W grudniu zeszłego roku zamieściłem post o rozmnazaniu wegetatywnym za pomocą sadzonek liściowych.
http://haworthia.blogspot.com/2013/12/s ... ciowe.html
Teraz po przeszło sześciu miesiącach przyszedł czas na finał tej próby. Ten sposób rozmnażania jest wart polecenia, ze względu na stu procentową powtarzalność cech nowych klonów. Nie jest to sposób idealny ale dość prosty w wykonaniu i nadają się do niego praktycznie wszystkie haworsje o mięsistych liściach, na przykładzie Haworthia comptoniana


http://haworthia.blogspot.com/2013/12/s ... ciowe.html
Teraz po przeszło sześciu miesiącach przyszedł czas na finał tej próby. Ten sposób rozmnażania jest wart polecenia, ze względu na stu procentową powtarzalność cech nowych klonów. Nie jest to sposób idealny ale dość prosty w wykonaniu i nadają się do niego praktycznie wszystkie haworsje o mięsistych liściach, na przykładzie Haworthia comptoniana


Pozdrawiam Krzysiek
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty - chromat II
Achtung !
Przepikowałem siewki haworsji i gasterii prawie pełne trzy kuwetki, nie miałem tradycyjnej bazy do siewu (bez reklam) kupiłem innej "znanej firmy" - wracam po 3 dniach - pieczarkarnia, pleśń wszędzie, syf .....awaryjnie przepikowałem kilka co trzymały się lepiej, ale w sumie dwie kuwety, jakieś 20 "porcji" około 50 siewek w śmietnik. Niektóre miały po 3 lata, a były to moje pierwsze próby rozmnażania tych roślin.
Własne hybrydy zapowiadały się ciekawie, gasterie pulchra 3 stanowiska, haworthia semiviva, bolusii to zostało tylko kilka strzępek .......grzyba. A co zabawne podłoża nawet nie podlewałem zbytnio, baza była wystarczająco mokra. To tyle żalów, żyjemy dalej.
Przepikowałem siewki haworsji i gasterii prawie pełne trzy kuwetki, nie miałem tradycyjnej bazy do siewu (bez reklam) kupiłem innej "znanej firmy" - wracam po 3 dniach - pieczarkarnia, pleśń wszędzie, syf .....awaryjnie przepikowałem kilka co trzymały się lepiej, ale w sumie dwie kuwety, jakieś 20 "porcji" około 50 siewek w śmietnik. Niektóre miały po 3 lata, a były to moje pierwsze próby rozmnażania tych roślin.
Własne hybrydy zapowiadały się ciekawie, gasterie pulchra 3 stanowiska, haworthia semiviva, bolusii to zostało tylko kilka strzępek .......grzyba. A co zabawne podłoża nawet nie podlewałem zbytnio, baza była wystarczająco mokra. To tyle żalów, żyjemy dalej.
Pozdrawiam Krzysiek
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty - chromat II
Krzysztof - bardzo szkoda Twojego wysiłku, współczuję, szkoda straconych roślin i czasu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20271
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty - chromat II
To złe wieści od Ciebie. 
Popełniasz błędy i za nie płacisz. Szkoda bo kosztowne.
Nie załamuj jednak rąk - życie jak sam piszesz toczy się dalej. Dużo jeszcze siewek, pikówek i roślin przed Tobą, nie będą te będą inne, pewnie lepsze i ładniejsze - a przynajmniej taką miejmy nadzieję.

Popełniasz błędy i za nie płacisz. Szkoda bo kosztowne.
Nie załamuj jednak rąk - życie jak sam piszesz toczy się dalej. Dużo jeszcze siewek, pikówek i roślin przed Tobą, nie będą te będą inne, pewnie lepsze i ładniejsze - a przynajmniej taką miejmy nadzieję.
