Ogród Ignis05 część 6

[trzynastka]

No proszę całe życie się człowiek czegoś dowiaduje

[drewutnia]

Ale kielichowiec powiem śliczny ma kwiat,też jeszcze go nigdy nie spotkałam w żadnym ogrodzie
I co nie jest wymagający-dobrze rośnie?

[123katex]

Piękne masz piwonie i różyczki. Miłej niedzieli.

[Ignis05]

Witam wszystkich buszujących w ogrodach.

Teraz mamy chyba najbogatszy w kwitnienie miesiąc. Ogrody pełne kwiatów i zapachów wciągają tak bardzo, że nawet kapryśna pogoda nie jest w stanie nas od nich odciągnąć. Wprawdzie tu , na północy trzeba mieć dużo cierpliwości czekając na kwiaty , ale i tak dają dużo radości.

Asiu asma masz jakiś sposób na mączniaka z wykorzystaniem skrzypu ?
Tego u mnie dostatek, może i ja mogłabym coś zrobić. Dzisiaj zauważyłam mączniaka na miodunce.

Celinko i tak w tym roku piwonie kwitną u mnie wyjątkowo wcześnie i ...szybko , niestety.
W poprzednim sezonie miałam kwiaty piwonii jeszcze w lipcu.

Justynko wprawdzie widzę, że u Ciebie kwiaty róż jakby wcześniej już pokazały się w całej krasie, ale i ja też mam wrażenie, że czas kwiatów w ogrodzie szybko mija i też mam obawy, czy zdążę się nimi dość nacieszyć.
Dziwne te deszcze, takie intensywne i przelotne . Po takim, tylko po wierzchu rośliny skropione a pod nimi ziemia pozostaje sucha.
To , co spada na kostkę na podjeździe natychmiast wiatr osusza.

Karola pokazałaś piękne rośliny ze swojego ogrodu. Taki kielichowiec to pewnie delikatna roślina. Chyba tylko w klimacie okolic Wrocławia ma szansę się uchować. Jak widzisz spodobał się dziewczynom i mnie również.

Asiu, Celinko i Ewa drewutnia w ogrodzie Karoli , oprócz tych roślin, mnie zachwyciły jej wielkie, sadzone przy starych jabłoniach pnącza i róże.

Ewa ewamaj66 postanowiłam , przynajmniej na razie nie kupować już więcej roślin. Tak też i sprawa Russeliany , jak widać , jest rozwiązana.

Kasiu 123katex dziękuję w imieniu piwonii i róż. Miłej niedzieli a raczej wieczoru niedzielnego

[Ignis05]

Wszystkie piwonie kwitną niemal naraz i już rozpędzają się róże. Jednak postanowiłam oddać piwoniom , co im się należy, czyli zaległe zdjęcia.







[url=http://www.fotosik.pl[/url]

[a_nie]

Na mojej liście po zeszłorocznej prezentacji była Władysława i Ursyn Niemcewicz teraz zachwycam się Eweliną. Kupujesz tak ciekawe okazy internetowo?

[Ignis05]

A teraz róże.
Na początek angielskie siostrzyczki.


Następni w kolejności różni hierarchowie w purpurach i fioletach.

[Ignis05]

Alicjo piwonie te kupowałam przez internet, ale niestety mam kilka takich , które okazały się nie tyle pomyłką, co zwykłym oszustwem. Kilka mam takich, które jeszcze nie kwitły. Jest kilka sprawdzonych miejsc, ale i tam zdarzają się pomyłki.
Tylko, że ja kocham piwonie i nawet te nie zamawiane mi nie przeszkadzają.

[klarysa]

Ależ plejada różanych gwiazd .
U mnie CH i RdV jeszcze w pąkach.

[asma]

Przepiękne piwonie,róże zachwycają,a kardynał ujął mnie wyjątkowo za serce

[ewamaj66]

Kardynał coraz bardziej wpada mi w oko, a jeszcze nie mam. Na szczęście zbliża się jesień i coś na pewno zamówię, choć nie dam sobie ręki uciąć, że akurat tę różę
Piwonie powoli się kończą Najbardziej spodobała mi się Ewelina W tym roku wszystkie kwitnienia nakładają się na siebie-w pewnym momencie miałam róże, piwonie i różanecznik.

[JagiS]

Witaj, Krysiu!
Te różane fiolety są bardzo ekscytujące . Widziałam Kardynała na żywo u Justynki, naprawdę robi wrażenie, choć ponurawy nieco.
Ale za mną dziwnie chodzi Mme Isaac Pereire. Ciekawi mnie czy nie przypala jej słońce, choć Ty masz chyba sporo półcienia w ogrodzie. U mnie miałaby miejsce bardzo nasłonecznione i boję się, bo tyle moich róż mdlało w upale .

Serdeczności i - Jagoda

[Ignis05]

Justynko dziwnym trafem kwitną mi tylko wielkie róże, za wyjątkiem Comte kupionej ostatnio już z pączkami.
Maluchy czają się w ukryciu, na szczęście zapączkowane. Czekają na swoją kolej, nie robiąc konkurencji olbrzymkom.



Asiu Cardinal Richelieu kwitnie tylko raz w sezonie. Pewnie do swojego ogrodu wolałabyś różę powtarzającą kwitnienie. Do tego wielka rośnie i chętnie łapie mączniaka. Już dwa razy porządnie opryskiwałam profilaktycznie i zobaczę, na ile to pomogło. Kolor kwiatów jest rzeczywiście taki fioletowy a dla uzupełnienia kwitnienia jest podsadzony powojnikiem.

Poniżej róża, którą kupowałam dawno temu z takim podpisem Flamentanz/Sympatia.


Ewa , na temat kardynała odpisywałam powyżej . Masz tyle miejsca, że możesz pozwolić sobie na taką różę.
Ciekawe, jak sobie poradzi w Twoim klimacie. U mnie też kwitło w pewnym momencie wszystko naraz i nie nadążałam ze wstawianiem zdjęć.


Jagódko mam wrażenie, że Mme I.Pereire lubi słońce.
U mnie rośnie na rabacie od wschodniej strony domu ale na samym rogu. Ma słońce, o ile oczywiście świeci, od rana do późnego popołudnia . Miejsce jest przewiewne, czasami za bardzo. Przy niej rośnie sporo innych roślin, też żarłocznych.
W tym tłoku i w tym miejscu daje radę. Nie zauważyłam, żeby kwiaty jej mdlały. Chętnie otwierają się do słońca.
Dość długo utrzymują się na krzewie a do tego pięknie pachną. Trzeba zadbać o jej zdrówko, bo chętnie łapie plamistości.
Myślę, że u Ciebie może będzie lepiej rosła.
I jak już tak za Tobą chodzi i masz dla niej miejsce, to zabierz ją do swojego ogrodu.
Buziaczki

[Ignis05]

Może jeszcze trochę róż ?














Miłego wieczoru

[AGNESS]

Krysiu zachwycający różany pokaz. Ależ kwiatów, ależ pąków.... coś niesamowitego
Nie ma szansy wybrać tej najpiękniejszej, bo wszystkie pretendują do tego tytułu