
Jedyny problem to miałem z mszycami bo się przyplątały, szykowałem artylerie, a tu biedronki mi zrobiły prezent i się mszyca zajęły

niedługo pochwale się jakimś zdjęciem, papryk oczywiście

Beata, też tak uważam, słabsza ziemia będzie lepsza od najlepiej nawożonej donicy, może nie na początku, ale przynajmniej ja takie wyniki widzę po kilkumiesięcznej obserwacji. W szczególności dotyczy to najostrzejszych papryk.whitedame pisze:Piotrze, chyba ona nie lubi donicy. Miałam 3 rośliny, 1 zostawiłam w donicy i ta niby rośnie i kwitnie ale strasznie rachitycznie.
Podobnie inne odmiany chinense w donicach, nie mam chyba tyle czasu aby dobrze zadbać o doniczkowe papryki, codziennie fertygować, 2 razy dziennie podlewać.
na 2 sztukach ale stały blisko reszty, zrobiłem prysznic i szykowałem wszystko co się da naturalne bo owoce są wiec..tralaluszy pisze:Na każdej miałeś mszyce? Ja tylko na jednej, i to dopiero w tym roku.
Amanita pisze:Pewnie, możesz ususzyć w całości lub sproszkować, lub wrzucać świeże w całości po 1 lub kilka szt. do potraw