Nie jest to coś tragicznego, ale jednak zdarzyło się.
Jest to już jej drugie podmarznięcie młodych wiosennych pędów.
W końcu kwietnia 2008 roku wyglądąła gorzej niż obecnie a
mimo to zakwitła i to doś ładnie
Tutaj pisałam o tym.
Mam więc nadzieję,że tegoroczny przymrozek również jej nie zaszkodzi w sposób szczególny...
