Borówka amerykańska - 9 cz.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
@ladyk
Ja bym się zastanowił nad bluegold. Jak masz mało krzewów to są lepsze odmiany. Ludzie narzekają na cierpkośc i kwaskowatośc owoców choć regularnie za to plonuje.
Tu masz jedną z wielu opini z tego wątku - użyj wyszukiwarki aby znależć więcej.
Bluegold ? rośnie stosunkowo słabo, owoce duże spłaszczone z zielonkawym miąższem, lekko kwaśne. Dojrzewają w połowie sierpnia. Mam tę odmianę od kilku lat i jest kwaskowata , i moim zdaniem trzeba by jeszcze trochę na nią poczekać
Ja bym się zastanowił nad bluegold. Jak masz mało krzewów to są lepsze odmiany. Ludzie narzekają na cierpkośc i kwaskowatośc owoców choć regularnie za to plonuje.
Tu masz jedną z wielu opini z tego wątku - użyj wyszukiwarki aby znależć więcej.
Bluegold ? rośnie stosunkowo słabo, owoce duże spłaszczone z zielonkawym miąższem, lekko kwaśne. Dojrzewają w połowie sierpnia. Mam tę odmianę od kilku lat i jest kwaskowata , i moim zdaniem trzeba by jeszcze trochę na nią poczekać
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
tomala- dziękuję za odpowiedź dotyczącą przesadzania.
Część już przesadziłam, dając wór kwaśnego torfu, ale zmierzyłam poziom pH i zastanawiająco jest na poziomie 6. To przecież za dużo dla borówki. Torf miał być rzekomo miedzy 3-4 pH. Czy to możliwe, że w sklepach tak oszukują?
Część już przesadziłam, dając wór kwaśnego torfu, ale zmierzyłam poziom pH i zastanawiająco jest na poziomie 6. To przecież za dużo dla borówki. Torf miał być rzekomo miedzy 3-4 pH. Czy to możliwe, że w sklepach tak oszukują?
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
To jest normalka. Miałem tak samo i borówki w tym torfie rosły normalnie żeby nie powiedzieć bardzo ładnie. Teraz im nic nie grozi ale jak by latem miała niedobory spowodowane wysokim pH to od razu będzie widać i wtedy można podlewać zakwaszoną wodą.
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
A po czym widać, że pH jest za wysokie? Po małym przyroście?
Kupiłam w ogrodniczym specjalny nawóz zakwaszający. Czy stosując zgodnie z instrukcją powinnien być skuteczny?
Kupiłam w ogrodniczym specjalny nawóz zakwaszający. Czy stosując zgodnie z instrukcją powinnien być skuteczny?
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Toolpusher dzięki. Wobec tego wezmę coś innego w to miejsce. Ja mam bluecrop, chandler, bonifacy, duke i bonusa.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Małe przyrosty i widoczne niedobory objawiające się np czerwonymi liśćmi wskazującymi na niedobory magnezu lub potasu czy żółte liście oznaczające chlorozę żelazawą. Na razie liście wchodzą w fazę czerwienienia i opadania spowodowaną końcem okresu wegetacji i przygotowaniem do zimy i nie ma co się martwić wyglądem liści.PaulaF-Z pisze:A po czym widać, że pH jest za wysokie? Po małym przyroście?
Kupiłam w ogrodniczym specjalny nawóz zakwaszający. Czy stosując zgodnie z instrukcją powinnien być skuteczny?
Pelikano11 jeszcze co do uprawy pojemnikowej to na wschód od Białegostoku pod wschodnią granicą są kilkuletnie krzewy w kontenerach: https://youtu.be/A08cF2UGauY?t=2m6s
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 28 mar 2017, o 20:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Czy można zostawić sadzonkę borówki w doniczce na zimę?
Nie wszystkie krzewy uda mi się posadzić w tym roku. Czy jeśli przesadzę je do większej doniczki przetrwają zimę?
Nie wszystkie krzewy uda mi się posadzić w tym roku. Czy jeśli przesadzę je do większej doniczki przetrwają zimę?
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Jeżeli doniczka będzie zakopana w ziemi, to nic się nie stanie, przetestowane przy - 27C.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 638
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Mam 3 borówki które pierwszy rok owocowały w terminie od ok. 25-30 czerwca, 15 i 20 lipca a miały to być odmiany Bluejay , Duke , Darrow .
Czy macie sprawdzony sklep gdzie na 99% będę miał te odmiany co kupię aby po 1-2 latach nie musiał usuwać krzewów i sadzić nowe .
Potrzebuje kupić 2-3 odmiany owocujące od 15-20 sierpnia do końca sezonu i które z tych odmian owocują od ok. 15 sierpnia lub później .
Darrow
Elliot
Lateblue
Elizabeth
Muszę dodać że między ok. 30 lipca a 15 sierpnia nie ma nas w domu a więc z odmian kupionych pod nazwą Duke , Darrow zjadłem ok . 35% jagód a jestem z ciepłego Dolnego Śląska .
Czy macie sprawdzony sklep gdzie na 99% będę miał te odmiany co kupię aby po 1-2 latach nie musiał usuwać krzewów i sadzić nowe .
Potrzebuje kupić 2-3 odmiany owocujące od 15-20 sierpnia do końca sezonu i które z tych odmian owocują od ok. 15 sierpnia lub później .

Darrow
Elliot
Lateblue
Elizabeth
Muszę dodać że między ok. 30 lipca a 15 sierpnia nie ma nas w domu a więc z odmian kupionych pod nazwą Duke , Darrow zjadłem ok . 35% jagód a jestem z ciepłego Dolnego Śląska .
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Adas11 to nie musi być wina odmiany. Owszem, w sklepach często jest loteria z etykietami sadzonek ale duży wpływ ma rok. Mam na 100% dwa krzewy odmiany Darrow i w tym roku jeszcze wiszą owoce na krzaku (mamy 11 października) a w tamtym owoce były przed połową lipca. Ogólnie w tamtym roku owoce były wcześniej.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że u mnie najwcześniej dojrzewają odmiany Bluejay i Spartan. Następnie Chanticleer. Earliblue mam od tego roku i termin owocowania nie był miarodajny. Duke też mam od tego roku bo wcześniej kupiłem 5 Duków ale okazało się że ta odmiana nie ma nic wspólnego z Duke.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że u mnie najwcześniej dojrzewają odmiany Bluejay i Spartan. Następnie Chanticleer. Earliblue mam od tego roku i termin owocowania nie był miarodajny. Duke też mam od tego roku bo wcześniej kupiłem 5 Duków ale okazało się że ta odmiana nie ma nic wspólnego z Duke.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 638
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Jak wróciłem 15 sierpnia już nie było jagód a więc borówki skończyły owocowanie ok. 8-12 sierpnia a więc nie wiem czy to był Darrow ?
Według moich informacji kolejność owocowania borówki wygląda następująco Darrow , Elizabeth , Lateblue , Elliot ale nie mam pewności co do Elizabeth .
Mam 2 miejsca na borówki ewentualnie jakoś wcisnę trzecią i w tym momencie mam dylemat .
1 Elliot podobno może przemarznąć
2 Darrow nie wiem czy zaczyna owocować w sierpniu
3 Elizabeth kiedy zaczyna owocować od ok 20 lipca czy od 20 sierpnia
W jakiej szkółce internetowej kupię sprawdzone odmiany ?
Według moich informacji kolejność owocowania borówki wygląda następująco Darrow , Elizabeth , Lateblue , Elliot ale nie mam pewności co do Elizabeth .
Mam 2 miejsca na borówki ewentualnie jakoś wcisnę trzecią i w tym momencie mam dylemat .
1 Elliot podobno może przemarznąć
2 Darrow nie wiem czy zaczyna owocować w sierpniu
3 Elizabeth kiedy zaczyna owocować od ok 20 lipca czy od 20 sierpnia
W jakiej szkółce internetowej kupię sprawdzone odmiany ?

-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Jagód nie było wcale czy były już zaschnięte? Z mojego doświadczenia to np taki Bluecrop w tym roku we wrześniu jeszcze wisiał i jak najbardziej nadawał się do jedzenia. Nawet na Spartanie wisi jakiś mały owoc i nie wygląda żeby się psuł. Borówki się bardzo dobrze przechowują szczególnie jak są dobrze nasycone minerałami.
Darrow jeszcze jest tak jak pisałem ale przy takiej pogodzie i takich temperaturach to już nie jest to dojrzewanie. Może gdyby świeciło słońce to borówki by dojrzały ale w tym roku pogoda jest fatalna. W sumie to i dobrze że jest taka pogoda bo przynajmniej mogłem zaobserwować jak wyglądają terminy owocowania w przypadku niesprzyjających warunków. Teraz wiem że np Elliot, Liberty a już na pewno Aurora nie miały by szans na dojrzenie w mojej okolicy. Aurora tylko w donicy i w połowie września trzeba by przenieść pod osłonę. Nawet Darrow gdybym go miał w pojemniku poleciał by do szklarni no ale jakoś tam dojrzewa i co dziennie można kilka owoców zjeść ze smakiem.
Darrow jeszcze jest tak jak pisałem ale przy takiej pogodzie i takich temperaturach to już nie jest to dojrzewanie. Może gdyby świeciło słońce to borówki by dojrzały ale w tym roku pogoda jest fatalna. W sumie to i dobrze że jest taka pogoda bo przynajmniej mogłem zaobserwować jak wyglądają terminy owocowania w przypadku niesprzyjających warunków. Teraz wiem że np Elliot, Liberty a już na pewno Aurora nie miały by szans na dojrzenie w mojej okolicy. Aurora tylko w donicy i w połowie września trzeba by przenieść pod osłonę. Nawet Darrow gdybym go miał w pojemniku poleciał by do szklarni no ale jakoś tam dojrzewa i co dziennie można kilka owoców zjeść ze smakiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 638
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Co do pogody to w tym roku dużo później wszystko owocowało a nawet winogron mi nie dojrzał , a co do borówki Jagód nie było wcale jak wróciłem 15 sierpnia.
Dokupię odmiany Elliot , Lateblue i jak znajdę miejsce to jeszcze dokupię odmianę Darrow albo Duke .
Teraz tylko znaleźć szkółkę w której dostanę te odmiany które zamówię .

Dokupię odmiany Elliot , Lateblue i jak znajdę miejsce to jeszcze dokupię odmianę Darrow albo Duke .
Teraz tylko znaleźć szkółkę w której dostanę te odmiany które zamówię .

-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
To jak nie było wcale jagód to na pewno ptaki zjadły albo ptaki bez skrzydeł ;) Borówka albo będzie wisiała nie tracąc zbytnio albo wcale na jakości owocu albo owoc wyschnie ewentualnie jak jest bardzo deszczowo to może napęcznieć i popękać.
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 15 kwie 2014, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Co sądzicie o nawozie vigor s? Kiedy go stosować?