
Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13878
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Ja mam już końcówkę zbiorów 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
A na pewno masz rodzynka wczesnego/niskiego?jondi pisze:Wy już macie nasionka? U mnie dopiero pierwsze zaczynają powooooli dojrzewać a daleko im do dojrzałości nasionek. Wczoraj pierwszych 7 owocow zerwałam była bitwa w rodzinie:) były dobre ale nie super super dojrzałe.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
A ja od dawna pisze, że mam miechunkę peruwiańską wysoką:). Ale rodzina ta sama.
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
A ja mam rodzynka niskiego (tak do kolana), ale słabo owocuje. Z krzaka było tylko kilka owoców! I już się kończy sezon. Jest sporo krzaków, które wcale nie kwitły i nie owocowały.
Czemu?
Czemu?
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
U mnie kompletnie nic. Krzaki pokaźne, torebki intensywnie zielone 

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Ja mam krzaczycha jak busz ale z owocami różnie. Najlepiej kwitną i owocują krzaczycha które są w pełnym słońcu. Te pod drzewami są jak ,,żywopłot" z małą ilością owoców. Wczoraj spróbowałam pierwszego ledwie żółtego - ale kwasior. 

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Przeczytałam od początku wątek i muszę się skusic na te nasionka , jak będzie smakować to zostanie u mnie 

- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Pomidory mi zjada zaraza, a miechunkę i rodzynka nie
M mnie namawia, abym więcej w takim razie posiała tych drugich, a ograniczyła pomidory... bo szklarenki nie mamy.

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne


Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Ja uzbierałam dziś pół wiaderka owoców rodzynka, na więcej nie starczyło mi cierpliwości 

- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
W tym roku po raz kolejny uprawiałem odmianę Aunt Molly's, plon wydała jak zwykle ogromny. Jednak mi w tym sezonie jakoś przeszła ochota na rodzynki, nie cieszyły się też dużym zainteresowaniem wśród domowników
Zaczynam też odczuwać negatywne aspekty związane z ich kilkuletnią uprawą - przez cały sezon pojawiało się mnóstwo uciążliwych samosiewów
Ale w przypadku rodzynka niskiego te samosiewy owocują i dojrzewają niewiele później od sadzonych, chyba chcąc nie chcąc będę je miał na warzywniku 

Zaczynam też odczuwać negatywne aspekty związane z ich kilkuletnią uprawą - przez cały sezon pojawiało się mnóstwo uciążliwych samosiewów


Pozdrawiam, Maciek.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4097
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
To wyślij nasionka na Akcję wymiany nasion - duużo 

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Jaki miechunka powinna mieć kolor przy zbiorze? Zebrałam wczoraj 2 żółte sztuki, które przerosły mieszek. Zdziwiłam się trochę, bo zawsze kiedy mama zamawiała catering, był na górze przyozdobiony właśnie miechunką, tyle, że moja jest duuużo większa od tej z cateringu i nie pomarańczowa, tylko żółta.
Czy coś jest nie tak czy to jest po prostu inna odmiana?
Czy coś jest nie tak czy to jest po prostu inna odmiana?
Pozdrawiam, Gosia:)