Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Odmiana, nie powinna już wariować, bo ma co najmniej, kilkanaście lat.
Liście powinny byż ziemniaczane.
Albo pomyłka, albo przypadkowe zapylenie odmianą z liściem tradycyjnym.
Liście powinny byż ziemniaczane.
Albo pomyłka, albo przypadkowe zapylenie odmianą z liściem tradycyjnym.
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
U mnie podobnie z Bloody Butcher z wymiany, na kilka krzaczków jeden jest z liśćmi regularnymi. Musiały się darczyńcy nasionka wymieszać, będzie niespodzianka Reszta krzaczków raczej prawidłowa, kwitną już, więc widać że wczesne będą.
Pozdrawiam Joanna
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Hej forumowicz i wszystkim pozostałym, dałam ziemię uniwersalną, to mój pierwszy więc sama nie wiem co robię źle
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
To u mnie taka niespodzianka w nasionach sklepowych Vilma, jeden pomidor zupełnie inny , zostawiłam go, lubię niespodzianki, ale te przyjemne, oczywiście
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Konkretnie proszę.Nalot pisze:dałam ziemię uniwersalną,
Ta ziemia może być jak wino marki wino
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
bardzo prawdopodobne:) kupiłam ją w markecie i już nie mam opakowania ale raczej to była ziemia typu tesco lub biedronka
- danger325
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Ja myślę czy za jakieś 2 dni nie wsadzić kilku pomidorów do gruntu, przymrozków nie zapowiadają, najniższa temperatura w nocy to 8*C
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Witam, u mnie jest dokładnie tak samo.GRANIA pisze:Drugi po lewej od dołu, szczupły, wysoki, to miał być Bloody Buchter :roll:liście regularne. Natomiast inny krzaczek z tej odmiany ma liście ziemniaczane.Nasionka z akcji.
Udanych plonów życzy Marcel.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Witam,
też się zastanawiam nad wysadzeniem pomidorów do gruntu
Pozdrawiam.
romekp
też się zastanawiam nad wysadzeniem pomidorów do gruntu
Pozdrawiam.
romekp
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Ja mam w foliaku od jakiegoś tygodnia chyba i w gruncie też od tygodnia cztery krzaczki siedzą,ale przykryte taką szklarenką plastikową z otworami. Próba .
Cały czas się zastanawiam nad wysadzeniem do gruntu kilku jeszcze i przykryciem włókniną.
Cały czas się zastanawiam nad wysadzeniem do gruntu kilku jeszcze i przykryciem włókniną.
Pomorze...klimat łagodniejszy .
- danger325
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Ja niestety włókniny nie mam, a na jednorazową próbę szkoda mi kupować :P
-
- 50p
- Posty: 67
- Od: 2 kwie 2013, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk - Legnica
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Ja wsadziłam 8 krzaczków, bawolego 6 i 2 roma. Za każdym razem, kiedy wchodzę na działkę, boję się zaglądać co z nimi. Jednak one żyją i mają się dobrze Poczekam jeszcze chwileczkę i wszystko wywiozę na działkę, tak w okolicach 10.05.
Serce mnie boli jak patrzę na nie, takie pościskane na tym moim parapecie.
Serce mnie boli jak patrzę na nie, takie pościskane na tym moim parapecie.
- danger325
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Niby na długoterminowych prognozach w okolicach 13-14 maja temp może spaść do 1*C, jednak tyle razy to wszystko się może zmienić, że w sobotę chyba 5 krzaków wyląduje na działce
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
No to będziemy porównywać nasze Bloody B.Marcystel pisze:Witam, u mnie jest dokładnie tak samo.
Mój pomyleniec od początku charakteryzował się szczupłą budową ,sztywną, prostą łodygą oraz liśćmi ułożonymi bardziej na sztorc. Zapewniam, że to nie z głodu.
Zajrzałam w resztki nasionek B.B. i dwa są żółciutkie a pozostałe drobne, koloru oliwkowego.
Pod włókninę jedynie na noc. Ja tylko opasałam gruntowe włókniną przed zimnym wiatrem i mają się dobrze.
Danger, w Biedronce są tanie włókniny.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Dobry tydz temu wyniosłam moje jedyne megagrona szt.7 na dwór.Jak wiecie u nas zimno-w nocy ok 1-3st,a w dzień ok 10-15.Na dzień stoja w zacisznym miejscu odkryte,a na noc przykrywam je włókniną-wyglądają ok,lepiej niż w domu,gdzie mdlały-wczesniej uschły 2,a na dworze kolejne 2 - najsłabsze.W sumie zostało 5szt -z 10ciu.
Poczekam ,aż ciut zmężnieją i przesadzę je do donic docelowych.Na Zimna Zośkę jak będzie potrzeba to na noc je przykryję butlą-mam ucięte 5l.
W domu pod butelkami na 10 papryczek wyszły 2 -ładnie wyglądają Dobre i to na dobry początek-to moje 1-wsze doświadczenie z pomidorkami i papryczkami:)
Poczekam ,aż ciut zmężnieją i przesadzę je do donic docelowych.Na Zimna Zośkę jak będzie potrzeba to na noc je przykryję butlą-mam ucięte 5l.
W domu pod butelkami na 10 papryczek wyszły 2 -ładnie wyglądają Dobre i to na dobry początek-to moje 1-wsze doświadczenie z pomidorkami i papryczkami:)