Liliowce -Hemerocallis cz.10
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
U mnie pąki ma jeszcze jeden liliowiec.
Oczywiście powtarza kwitnienie.
Oczywiście powtarza kwitnienie.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Elu, wymiatasz! nie wiem, co ładniejsze - lilie czy zdjęcia
Piękne zdjęcia, podziwiam.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Elu,zadziwiasz takim pięknościami,takie fotki to można oglądać godzinami i oczy się nie na cieszą
poz.Leszek

poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
Re: Liliowce 2012
Jakie jest prawdopodobieństwo że liliowiec nie będzie kwitnął ? Bo mój w tym roku nie zakwitł 

- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Liliowce 2012
Jak myślicie czy jeszcze teraz można posadzić liliowce?Pytanie chyba do Ismenki.Ja dopiero zaczynam przygodę z liliowcami i boje się ich ukatrupić.Proszę o radę wszystkich tych kto ma doświadczenie w uprawie smolinosków. 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Liliowce 2012
Witam!
Liliowce to nie smolinoski, ale jak się chce to nosek nimi też można wysmarować i jeszcze zjeść w sałatce. Ja mam liliowce w donicach i one rosną nawet w czasie transportu, więc można je sadzić nawet do mrozów, 2 cm głębiej i lekko posypać torfem. zapraszam na stronę http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=182
Pozdrawiam
Ismena
Liliowce to nie smolinoski, ale jak się chce to nosek nimi też można wysmarować i jeszcze zjeść w sałatce. Ja mam liliowce w donicach i one rosną nawet w czasie transportu, więc można je sadzić nawet do mrozów, 2 cm głębiej i lekko posypać torfem. zapraszam na stronę http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=182
Pozdrawiam
Ismena
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 10 kwie 2007, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Liliowce 2012
Liliowce muszą mieć 60-90dni do ukorzenienia się przed zimą (optymalny termin jesienny w naszym klimacie to sierpień / wrzesień), rośliny zakupione w doniczkach oczywiście można sadzić bez problemu jak pisała Ismena.georginja pisze:Jak myślicie czy jeszcze teraz można posadzić liliowce?
Ja osobiście wczoraj przeprowadzałem rozsadzanie w gruncie

- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce 2012
A ja bym odradzała sadzenie do gruntu liliowców z gołym korzeniem lub nawet z doniczki, zakupionych teraz, jesienią- osobiście mam złe doświadczenia z przeżywaniem przez nie zimy, szczególnie, gdy zimy są ostatnio zupełnie nieprzewidywalne. Sama zakończyłam w tym sezonie rozdzielanie i przesadzanie liliowców z dniem 12.IX. i już się niepokoję, czy czasem nie było to zbyt późno.
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Liliowce 2012
Witam!
Liliowce w donicach muszą zimę przetrwać a jak będą wyjęte z donicy i wsadzone do ziemi to na pewno będą zadowolone!!!!
Pozdrawiam
Ismena
Liliowce w donicach muszą zimę przetrwać a jak będą wyjęte z donicy i wsadzone do ziemi to na pewno będą zadowolone!!!!
Pozdrawiam
Ismena
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Liliowce 2012
Witam!
Ostatnia zima była wyjątkowa, bo ciepło było do grudnia a 15 stycznia przyszedł mróz - 25 stopni i brakowało śniegu, rosliny nie były przygotowane na taki szok. U mnie pomarzły nawet świerki i sosny, które były na południowych stokach. Jeśli wszystko marzło by w zimie , to ja nie miałabym nic na wiosnę a mam około 10 tysięcy liliowców. Wypadają po drodze tylko słabe i już nie zdążą zakwitnąć , bo muszą 2 lub 3 zimy być wystawione na próbę.
Miejmy nadzieje ,że ta zima będzie normalna i wiosną będziemy pełne optymizmu, a lipiec będzie ucztą dla oczu.
Pozdrawiam
Ismena
Ostatnia zima była wyjątkowa, bo ciepło było do grudnia a 15 stycznia przyszedł mróz - 25 stopni i brakowało śniegu, rosliny nie były przygotowane na taki szok. U mnie pomarzły nawet świerki i sosny, które były na południowych stokach. Jeśli wszystko marzło by w zimie , to ja nie miałabym nic na wiosnę a mam około 10 tysięcy liliowców. Wypadają po drodze tylko słabe i już nie zdążą zakwitnąć , bo muszą 2 lub 3 zimy być wystawione na próbę.
Miejmy nadzieje ,że ta zima będzie normalna i wiosną będziemy pełne optymizmu, a lipiec będzie ucztą dla oczu.
Pozdrawiam
Ismena
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce 2012
Ismeno to prawda że zima była nietypowa i straty miałam duże w różnych roślinach, szczególnie róże i cebulowe .
Liliowiec który był u mnie chyba 4 lata też wymarzł i jeszcze kilka nowych nabytków z innych źródeł , miejmy nadzieję że ta zima będzie już normalna.
Genia
Liliowiec który był u mnie chyba 4 lata też wymarzł i jeszcze kilka nowych nabytków z innych źródeł , miejmy nadzieję że ta zima będzie już normalna.
Genia

-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 10 kwie 2007, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Liliowce 2012
ja w tamtym roku przesadzałem z końcem września / początkiem października liliowce i tylko jedna odmiana mi wypadła, strasznie nie lubię patrzeć na pusty plac wiosną po liliowcu który akurat wypadł 

- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Liliowce 2012
Moje liliowce też już przyszły,zaryzykuje i jutro ich wysadzę.Planuję rabatki poprzykrywać włókniną a jak przyjdzie zima to jeszcze coś dorzucę.Niech się dzieje wola boża.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Liliowce 2012
Witam Serdecznie.Też chciałbym zauważyć z mojego podwórka że lepiej unikać sadzenia jesiennego liliowców.Ostatecznie do końca sierpnia.Z ubiegło rocznych wrześniowych nasadzeń wypadło 90%.Obojętnie czy dormanty czy inne.Fakt że zima była paskudna,Ale co stoi na przeszkodzie sadzić wiosną i codziennie obserwować jak pięknie rosną i zaraz zakwitną.
.A po zimie





Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie