Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Witam faktycznie po długiej nieobecności ... zaglądałam ale .... gospodynię wcięło :)
Izuniu współczuję ... obraz jaki zastałaś po powrocie mógł przyprawić nie tylko szybsze bicie serca ale co tam... popadało, ochłodziło się i jakoś skończymy ten sezon .
Jestem przerażona poziomem wody w mieście bo jezioro Drwęckie i rzeka o tej samej nazwie tak niskiego poziomu za mojej pamięci nie miała.
Szperałam ostatnio w sieci i okazuje się, że w naszych stronach obniżył sie poziom wód gruntowych ponad 30 cm ... to bardzo dużo. Rzek zasilających stan wód raczej jako takich nie ma więc zostaje błaganie ;:180 o deszcze.

Ładnie wysycony liliowiec , lubię takie kolory .Nie masz nazwy u siebie - bardzo przypomina mi mojego NIGHT BEACON - kolorystyka i kształt identyczne. Zerknij do sieci i porównaj.
Obrazek
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Witam wszystkich wytrwałych zaglądaczy i podglądaczy!
Nie wiem czy dam radę nadrobić zaległości na FO. Teraz mam kilka dni wolnego i próbuję nadrobić zaległości na działce. Z marnym skutkiem szczerze mówiąc. Na dokładkę czeka mnie sadzenie cebulek. Tradycyjnie już nakupiłam ich całe mnóstwo. Jesień zaczęła się na dobre. Mimo fajnej pogody zakręcili już wodę ;:223 i to mi troszkę utrudni działanie. Sporo roślin czeka w donicach na posadzenie. Sporo jestem zmuszona przesadzić. Nie mam pojęcia jak to wszystko ogarnąć i czy starczy mi czasu do przyjścia zimy.
Mimo, że się nie odzywałam działka żyła swoim życiem i sporo roślin kwitło. W połowie września byłam na targach. W zasadzie moje zakupy ograniczyły się do jeżówek i wrzosów oraz obowiązkowych kilku cebulek. Tym razem same tulipany. Ciekawe czy będą zgodne odmianowo, bo to już moje drugie podejście do nich.
Kilka wrześniowych fotek:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Dorotko ja chyba najbardziej lubię wiosnę, gdy wszystko budzi się do życia. Może stąd moja słabość do cebulek :wink:

Grażynko współczuję ciągłych deszczy. Szkoda, że nie możesz mi podesłać nadmiaru opadów. U mnie wciąż brakuje wody. Cieszę się, że chryzantemy zadomowiły się i kwitną.

Agness cebulowe zakupy muszą być :D U mnie niby działka spora, ale jest już tak nafaszerowana cebulkami wszelkiej maści, że nie wiadomo gdzie wtykać kolejne. Co roku sadzę ok. 150-200 nowych cebulek. W przyszłym roku chyba spasuję. Hibiskusa przez 2 pierwsze zimy okrywałam. Z tym przemarzaniem to trzeba uważać, bo on późno rusza wiosną. I można pozbyć się zdrowej rośliny. Ja tak kiedyś wywaliłam małą jodełkę. Zbyt szybko jej się pozbyłam :oops:

Krysiu masz rację, że z wodą na naszym terenie jest tragicznie w tym roku. Też czytałam o tym. Dzięki za nazwę liliowca. To na pewno jest Night Beacon. I prawdopodobnie mam go od Ciebie ;:196

Wczorajsze zdjęcia:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Witaj Izuś. :wit
Z chęcią oddałabym wszystkie deszcze do końca roku, gdyby było to możliwe.
U mnie nadal pada a pogoda taka że totalnego można doła dostać. ;:222
Też bym popracowała w ogrodzie, ale nie ma kiedy, bo ciągle pada z krótkimi przerwami.
Mamią dobrą pogodą, ale ona nie przychodzi i jest beznadziejnie.
Wprost marzę o tym , żeby sezon się już skończył i śniegowa pierzyna przykryła wszystko.
To najgorszy sezon od wielu lat. ;:222
Cieszę się więc że chociaż u Ciebie słonko i pogoda dopisuje.
Wiosną wszystkich zaczarujesz tulipanami, bo masz ich tyle posadzonych, że ach...... :roll:
Będzie pięknie...... ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Grażynko dzięki ;:196 - za wizytę i dobre chęci by podzielić się deszczem :wink: Nie ukrywam, że deszczu i wody brakuje mi bardzo. Mam sporo roślin do posadzenia, a na działce miejscami pustynia. W kranie sucho i na dodatek odkryłam dzisiaj, że w studni też sucho :( I to mnie mocno zeźliło. W zasadzie nie wiem czego się spodziewałam przy tak niskim poziomie wód gruntowych...Chyba przyjdzie mi nosić wodę z domu. Tylko ile mogę jej nanosić?!
Mam nadzieję, że zanim przyjdzie zima to przyjdą deszcze i podleją do syta.

Na dowód, że to już jesień...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Witaj Iza :wit
Z tym deszczem w naszej części kraju to już tragedia.
Całe lato lałam wodę z kranu, hektolitry wody. Całe szczęście, że mnie coś napadło i zrobiłam sobie nawadnianie kropelkowe.
Zawsze to oszczędność dla kręgosłupa i czasu, bo nie trzeba było stać z wężem. Współczuję Ci braku wody , tym bardziej na działce, z dala od domu. Z kolei na południu dziewczyny , jak Grażynka, załamane są nadmiarem wody.
U nich prognozy mamią rozpogodzeniami a u nas deszczem. Już któryś kolejny tydzień miał być deszczowy a jest , jak zawsze, sucho.
Chryzantemka od Ciebie, ta różowa, kwitnie mi już bardzo długo i nie ma zamiaru przestać.
A Twoje zdjęcie przypomniało mi, że też miałam przypołudniki kwitnące w tym roku.
Twoje jeszcze kwitną, czy to już historyczne zdjęcie ?
Miłego dnia :wit
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Hey sąsiadeczko :wit

W tym roku pogoda się nie popisała, toć u nas od wiosny deszcz padał ze 3 razy , nie liczę pojedynczych kropli które nic nie wniosły :roll: Lanie wody przez lipiec zaowocowało duuużym rachunkiem za energię , jedyny plus , że w tym czasie nie wypadła mi ani jedna roślinka . Dobrze ,że staw mam głęboki inaczej ryby mogła bym wybierać brodząc w błocie :( i też liczę na deszcze przed zimą , czy się doczekamy heh ...
Izuś , szkoda tych Twoich roślinek ;:196 to jest właśnie minus ogrodu daleko od domku no ale można spojrzeć też na to z innej perspektywy , zwolniło Ci się miejsce na nowe nasadzenia :oops: . Ty szalejesz z cebulkami a ja jesienią ani chwaścika ani cebulki nie kupiłam i już nie kupię . Na cebule szkoda mi pieniędzy , obawiam się nornic , co do roślinek to przez zimę zrobię listę bo w ogrodzie się pozmieniało , będą a nawet już są wsadzone trawy no i żurawek jednej odmiany co najmniej 10 sztuk potrzebuję ale co mi tam wiosna ja się boję nadchodzącej zimy bo z roku na rok coraz więcej roślin do okrycia no i nie musiała bym tego robić gdybym się odgrodziła lepszą siatką a tak każdą roślinkę nawet na skalniaku muszę przykryć gałązkami świerkowymi bo moje kochane zajączki odgrzebują śnieg i wyjadają wszystko nawet korzenie :evil: i trzeba przeżyć jeszcze grabienie liści a później już tylko zima i laba i ...oby do wiosny :lol:
Pracusiu , zdrówka Ci życzę ;:196
Pozdrawiam cieplutko , trzymaj się ;:167
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo piękna złota jesień, wiosnę lubisz a jesień? też ma swoje uroki. Ja do tej pory nie lubiłam tylko zimy ale odkąd zobaczyłam zimę u siebie na działce -to taką kocham. Musi tylko być słoneczna , śnieżna i z dala od Warszawy :;230 innej nie ścierpię :evil:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Nie zakwitły mi twoje zawilce, ale rosną.
Może w przyszłym sezonie doczekam się kwiatów ?
Grażyna.
kogro-linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5381
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Napisałem O!Zguba znalazła się ale w działce na Kaszubach.Chyba za wcześnie wstałem i niezbyt dokładnie oczy przetarłem albo pomyliły mi się
zawilce i kosmosy.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Witam miłych Gości!
Cieszę się, że do mnie zaglądacie ;:4 Nareszcie mogę popracować na działce. Pogoda sprzyja i nawet znów puścili wodę :tan Kilka dni wolnych zaowocowało widocznym postępem prac na działce. Udało mi się posadzić i przesadzić sporo roślin. Ogarnęłam wrzosowisko. Zrobiłam kilka nowych nasadzeń, bo większość wrzosów wypadła mi po tych upałach. Wiosną coś mi ostro ryło na wrzosowisku i chyba zeżarło wszystkie cebulki tam posadzone. W 4 miejscach naraz mam rozkopane rabaty do przeróbki :oops: Jak zwykle ja - niestety na działce działam chaotycznie. Cebulki kupione w ogromnej ilości staram się stopniowo sadzić z głową. W tym celu m.in. powiększyłam rabatę z kielichowcem wonnym.
W tej chwili wygląda to tak:

Obrazek

Krysiu nawadnianie kropelkowe to świetny pomysł i dobra inwestycja dla Ciebie i ogrodu. Zaoszczędziłaś sobie mnóstwo pracy. A pogoda...No cóż. Nigdy nie bywa sprawiedliwa. Nadmiar wody jest chyba jeszcze bardziej zabójczy dla ogrodu niż brak. Bardzo się cieszę, że chryzantema pokazała się z dobrej strony. Jestem pewna, że będziesz miała z niej pociechę. A co do przypołudników to nadal mi kwitną choć tylko pojedynczymi kwiatkami.

Eluś ;:196 Ze smutkiem zobaczyłam, że zamknęłaś wątek. Choć rozumiem... Z cebulkami zawsze szaleję jesienią. To mój bzik i chyba już znak rozpoznawczy ;:224 Nornice też mam, ale chyba w znacznie mniejszej ilości niż Ty. Współczuję powiększonego rachunku i dodatkowej pracy. Ja pracuś?! Ty to dopiero jesteś pracuś. Wielki ogród, folia i przetwory. Podziwiam Cię! Sporo prac jesiennych jeszcze przed Tobą. Tego grabienia to Ci nie zazdroszczę. A przed nieproszonymi gośćmi to chyba tylko wysoki parkan by Cię uchronił. Ale jak ogrodzić taki teren? Odzywaj się czasem.

Dorotko wiosnę uwielbiam, ale jesień lubię. Naprawdę. Mam sporo kwiatów jesiennych i działka nie wygląda smutnie. Nawet zimę lubię. Jedynie w miastach ona kiepsko wygląda. Na swojej działce też masz piękną jesień. Czytałam, że też chcesz zamknąć wątek...

Grażynko żałuję, że nie zakwitły Ci zawilce. W przyszłym roku na pewno pokażą swą urodę. Postaram się jeszcze Ci coś podesłać. Odmiana Konigin Charlotte zaczyna się rozrastać. Ma duże, półpełne kwiaty. Zdjęcie w poprzednim poście.

Jak miło Janku, że zajrzałeś. Jestem pewna, że Marysia wybaczy Ci ten wpis :wink: Niestety to nie przez tropiki, ani lodowce nie bywałam na FO. Powód był bardziej prozaiczny - praca i twórcza niemoc - taki mały dołek. Mimo to czasem zaglądałam co u Ciebie słychać. Niestety zanim zostawiłam znak bytności zamknąłeś na kłódkę Pagórki...Szkoda.

Przez suszę słabo powtarzają kwitnienie róże. Jedynie angielka daje popis. Może ktoś rozpozna pięknotę.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Kwitną też takie kwiatki:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

A w nagrodę za ciężką pracę zjadłam dziś taką słodycz:
Obrazek
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5381
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Też zamówiłem sobie kilka róż.To będzie drugie podejście po pierwszej klapie.Pagórki są zamknięte ponieważ w tym roku moje działkowanie było niezbyt
udane.Mało ciekawych zdjęć do pokazania a też i nic już nie kwitnie.Jesienią działki nie sprzątam więc teraz już to wszystko brzydko wygląda.Póki ci kamienie
znoszę ku rozpaczy mojej połowicy.Martwi się,że jeszcze trochę to ziemi nie będzie widać.Czekam na wiosnę.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izuś ;:168 już dziękuję. ;:180
Ta róża czy to aby nie Shakespeare 2000 ?
Zobacz na moją i porównaj, potem usunę zdjęcie.


Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

e tam nie wytrzymałam już otwarte :;230
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Podziwiam Twój zapał w kupowaniu cebulek ;:180 O sadzeniu ich nie wspomnę!
W doniczce to chyba fotergilla tak pięknie się przebarwia?
Bardzo kolorowo i urozmaicone nasadzenia u Ciebie ;:333
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Z tym pisaniem to sama wiesz jak to jest , człowiek czasami by i chciał zostawic po sobie ślad ale pustka w głowie , trudno myśli zebrac do kupy :roll: Powolutku robię porządki w ogrodzie co by zimę przywitac na czysto inaczej wiosną nie ogarnę tego burdelu a już mam zapowiedziane wycieczki babek z sąsiednich wsi które czytały książkę i wyobrażają sobie nie wiadomo co :oops: już się boję .
Izuś , doczekamy my się deszczu w tym roku ?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”