Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Asia1992 powinnaś już zrobić kolejny oprysk, bo u Ciebie była ZZ i to łodygowa. Teraz Mildexem by się zdało. A potem i tak co jakiś czas ochronne (słabszymi środkami).
Tego białego na zdjęciu zbytnio nie widać. Bieleją liście np od poparzeń słonecznych (do tego ribią się suche i w dotyku jak pergamin).
Tego białego na zdjęciu zbytnio nie widać. Bieleją liście np od poparzeń słonecznych (do tego ribią się suche i w dotyku jak pergamin).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Asiu co to za gleba? Wygląda na ciężką . Mieszkasz może w górach? Jaki ma odczy pH?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Ja swoje pomidorki opryskałam Miedzianem przed wysadzeniem ok dwa tyg. temu i tak się zastanawiam czy już czymś prysnąć ,bo wyjeżdżam na 10 dni i trochę się obawiam zwłaszcza ,że padają deszcze.Mam Curzate i Akrobat ,myślicie ,że któryś mogłabym użyć ,czy radzicie coś innego ,tak zapobiegawczo?Dodam ,że wokół pełno ziemniaków.
Pozdrawiam ,Teresa
Pozdrawiam ,Teresa

- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Moja odpowiedź dotyczyła pytania meteser, poza tym każdy ŚOR ma swój okres półtrwania i się rozkłada. Jeśli się przestrzega karencji nic złego się nie dzieje. Gorzej jak kupujemy owoce , czy warzywa nie wiedząc co rolnik z nimi robił kilka dni wcześniej.justa_be pisze:Już Infinito? Myślałam, że to już ciężki kaliber w ostateczności..Mi również wydaje się, że na kilku liściach zaraza i na pewno na kilku alternarioza ale czekam i zastanawiam się co dalej, liście oberwałam, nie chciałabym pakować dużo chemii ponieważ mam synka alergika i chciałabym aby warzywka były jak najbardziej eko.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Gleba jest ciężka i zimna. Wzgórza Strzelińsko niemczanskie. 4 dni w domu mnie nie było więc się nie zajmowałam nimi tylko mąż. Bo problem jest z mildexem i nie mogę go dostać . Chyba na necie go zamówię. Nie wygląda to jak po słońcu on po prostu robi się jasny . Ale jakby ktoś chciał Infiniti trochę to mogę pocztą wysłać bo mam cały litr tego i tyle nie zużyje:) pH no szczerze to nie wiem. Nie sprawdzalam.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Alyaa ten pomidor nie jest zielony tylko białawy. Na zdjęciu końcówki liści są tylko zielone . Tylko dwa krzaki są takie. One zmieniły kolor ale liście są wielkości normalnej i grube tylko jasne.
- meteser
- 100p
- Posty: 132
- Od: 26 lut 2014, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Ech
kupiłam na Allegro Infinito i Mildex, bo nie znalazłam ich w swoich sklepach. Jak przyjdą zrobię oprysk, na razie wykąpałam je w Miedzianie
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc
Marta


Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

Marta
Moje pomidory to: Stupice, Indygo Rose, Carbon, Box Car Willie, Coustralee, Chocolate Stripes, Brandywine Red, Green Zebra, Opal Essence, Pokusa, Violet Jasper
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2494
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Słuchajcie -czy nie za wcześnie wytaczacie artylerię przeciwko ZZ dopatrując sie w każdej plamce czy zżółnięciu jej objawów. Na stronie PIORIN chyba nigdzie komunikat o ZZ nie jest aktywny. Większość tych zmian to według mnie wynik aklimatyzacji po sadzeniu , upałów i niedoborów lub nadmiarów składników pokarmowych .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
chudziak ma rację. Jak na razie to tylko ta łodygowa u Asi co była na 90% ZZ.
Osobiście jeszcze ani jednego oprysku nie robiłam. A trzeba wziąć pod uwagę iż może się zdarzyć zimne i mokre lato - czym wtedy będziecie pryskać w sierpniu? Każdy preparat używa się maksymalnie 3x na sezon... Interwencyjnych jest niewiele, a jak wejdzie ZZ to tylko takie.
Osobiście jeszcze ani jednego oprysku nie robiłam. A trzeba wziąć pod uwagę iż może się zdarzyć zimne i mokre lato - czym wtedy będziecie pryskać w sierpniu? Każdy preparat używa się maksymalnie 3x na sezon... Interwencyjnych jest niewiele, a jak wejdzie ZZ to tylko takie.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Olga, proszę bardzo: komunikat
Na moim terenie pojawiała się ZZ w ziemniakach, za chwilę, jak opady nie ustaną pewno przejdzie na ogórki i pomidory.
Nie trzeba wyciągać ciężkiej artylerii, tylko zastosować cyklicznie znalezione w sieci opryski biologiczne . Ja dziś opryskam swoje pomidory HT z dodatkiem nawozów dolistnych z przewagą fosforu.
Zawsze wychodzę z tego założenia: lepiej wcześniej niż później. Teraz po opadach deszczu na pomidory rosnące w gruncie przyszły ciężkie chwile, oby nic się nie działo.
Na moim terenie pojawiała się ZZ w ziemniakach, za chwilę, jak opady nie ustaną pewno przejdzie na ogórki i pomidory.
Nie trzeba wyciągać ciężkiej artylerii, tylko zastosować cyklicznie znalezione w sieci opryski biologiczne . Ja dziś opryskam swoje pomidory HT z dodatkiem nawozów dolistnych z przewagą fosforu.
Zawsze wychodzę z tego założenia: lepiej wcześniej niż później. Teraz po opadach deszczu na pomidory rosnące w gruncie przyszły ciężkie chwile, oby nic się nie działo.
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Podany przez Ciebie link nie podaje przecież aktywnego komunikatu przeciw zarazie. Również moim zdaniem jeszcze jest czas na opryski chemią. Nigdy nie robię pierwszego oprysku przed połową czerwca i zawsze mam pomidory. No chyba że faktycznie komuś coś się przyplącze wyjątkowo wcześnie, mi się to nie zdarzyło... Radziłam Meteser zaopatrzyć się w odpowiedni środek, ale na zaś, a nie aby już pryskać.
Co do oprysków preparatami domowej roboty nie wypowiem się, nie stosowałam.
Co do oprysków preparatami domowej roboty nie wypowiem się, nie stosowałam.
Pozdrawiam Joanna
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Ja spryskałem pomidory ,ogórki , ziemniaki , itp. Acrobatem a później po nawałnicach z gradem musiałem szpachelką zeskrobywać z ziemi pomidory , potłuczone bidule . Żadnej zz, ani tym podobnych niema , coś czuję że gdybym nie zrobił oprysku przed tymi deszczami to była by katastrofa .
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Aktywny jest w Świdnica, Jawor.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Asiu Twoje pomidorki mogą mieć problemy z powodu złych warunków .Ciężka i zbita gleba uniemożliwia korzeniom oddychanie. Najprawdopodobniej zbyt wysokie pH (odpowiednie 5,5-6,5) powoduje problemy z odżywianiem.Kup najprostszy kwasomierz blebowy Heliga i zbadaj pH.Nie kupuj żadnych drutów z zegarkiem bo szkoda pieniędzy.Ten biały pomidorek wykop i posadż do wiaderka z inną ziemią.Może być uniwersalna do kwiatów zmieszana 1:1 z glebą rodzimą.Jak sie poprawi to będzie sygnał do poprawy gleby na grządce.
Piotrze,komunikat jest nie aktywny.U Bożeny jest aktywny. https://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=WRSWBiotit pisze:Olga, proszę bardzo: komunikat
Na moim terenie pojawiała się ZZ w ziemniakach, za chwilę, jak opady nie ustaną pewno przejdzie na ogórki i pomidory.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
kaLo zrobię tak jak mówisz. Tylko co z podkręcanie liśćmi? Gleba racja ciężka na jesień z kurzem gnojem zmieszam ten rok jest taki testowy. Pierwszy raz w życiu pomidory hoduje
W foliaku sądzę że są dobre warunki wietrze cały czas. A i jeszcze jedno... Ile razy podlewać?
