Witajcie

.
W sobotę po południu pogoda była cudna i prawie cały dzień spędziliśmy przed domem. Wraz z eMem przygotowaliśmy teren pod trawę i wysialiśmy nasiona. Było tego sporo więc zeszło nam bardzo długo. Wczorajszy dzień upłynął nam dość szybko

. Byliśmy w Bieszczadach na urodzinowej niespodziance z okazji 80 urodzin mojej babci . Zjechała się cała rodzina i było bardzo fajnie. Dzieciaki trochę poszalały , dorośli pośmiali się, powspominali

. Pogoda była co prawda trochę beznadziejna ale nie przeszkadzała nam w świętowaniu . Dzisiaj mamy bardzo ładną pogodę. Rano kupiłam sadzonki selerów i porów oraz begonie stale kwitnące. Posadziłam je na pustym miejscu przy skarpie . W ogródku pojawiają się wysokie irysy , orliki a pąki róż wyraźnie nabrzmiewają i pokazują kolory

. Miejscami mam ścisk a nie spodziewałam się, że rośliny tak szybko się rozrosną.
Basiu czasem trzeba się trochę powstrzymać od takich impulsywnych zakupów. Ja w zeszłym roku kupowałam co popadnie i potem miałam problem gdzie sadzić

. Teraz staram się robić to z głową chociaż i tym różnie bywa

. Wiesz, ja jeszcze do niedawna myślałam, że mam sporo miejsca a tu okazuje się, że rośliny tak się rozrosły, że mam na razie cały stan

.
Olu czosnki sadzi się jesienią razem z tulipanami, szafirkami i resztą. Cebule czosnków pojawiają się też w Biedrze ale w Lidl mam taki mix 30 sztuk i na niego poluję

. Poczekaj cierpliwie do jesieni i na pewno gdzieś kupisz .
Izo mam i to i to

. W każdym razie tawuły to krzewy a tawułki to byliny . U mnie tawułki coś słabo się mają a tawuły bardzo lubię. Mam odmianę Golden Princess, Little Princess i jeszcze jakąś jedną . Na rabatach coraz gęściej

.
Soniu córka już ma się dobrze , dziękuję

. Orlik ten od Ciebie też mi kwitnie i jest cudny różowy . Ja nie zdążyłam popryskać róż i muszę to zrobić dopiero dzisiaj wieczorem . Spóźnione podziękowania za pogodę chociaż ciepło niestety nie było

. Pozdrawiam

.
Zuza czosnki to plan nr 1 na jesienne zakupy

. Mam nadzieję, że wypali .
Iwono bardzo dziękuję za te komplementy

. Warzywnik mam ale kiepsko wygląda . Dzisiaj muszę go trochę do porządku doprowadzić bo ziemia zrobiła się jak skała a chwasty się panoszą. Mój warzywnik w przyszłości zmieni miejsce i na pewno będzie większy. na razie nam starcza .
Wandziu bardzo dziękuję

. Czosnki trzeba mieć koniecznie. Nie muszą to być od razu te giganty bo ich cebule są drogie. Ja polecam aflatuneńskie bo one są trochę niższe ale kule też mają cudne

.
Beatko ja jeszcze pomidorów nie posadziłam

. Mam takie miniaturowe , koktajlowe i myślałam żeby je posadzić do skrzynek po jabłkach ale ziemi nie kupiłam i tak kiszą się w małych doniczkach

. W tym tygodniu koniecznie trzeba je posadzić bo szkoda roślin. Dziękuję, wzajemnie

.
Pozdrawiam i udanego dnia życzę .