Ja jestem praktykującym amatorem ,mojego trawnika nie można uznać za reprezentacyjny (nad czym bardzo ubolewam).
Jednak wiem ,że trawniki mają tendencje zarastać mchem ,a ten z kolei pojawia się tam gdzie ziemia jest kwaśna. Wobec tego najlepszym rozwiązaniem jest coroczne,wiosenne jego wapnowanie .
Dolomit jest dobrym,podobno najlepszym odkwaszaczem gleby .
By mieć ładny trawnik należy również systematycznie go kosić ,co czynię raz na tydzień,a także systematycznie podlewać i co najmniej trzy razy w roku nawieść.
Robię więc to z nadzieją,że po kilku latach osiągnę wreszcie wymarzony trawiasty dywan .
Wyraźną zmianę jednego z trawników zauważyłam już w ubiegłym roku więc myślę,że jestem coraz bliżej samozadowolenia.
Celem moim jest trawnik w angielskim stylu golfowym.
oglądam właśnie Twój ogród i znalazłam roślinkę o nazwie Powojnik drzewiasty:)
