Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Jarku -do Ciebie pytanie - jakbyś głęboko ją posadził? Wskazówka od sprzedawcy -zakopać całą do dołka na wierzch 10cm warstwa ziemi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Okrywa przy dużych cebulach np. j/w które jeszcze nie wypuściły nic zielonego to można nasypać 10cm ziemi i tak cebula znajdzie swój poziom wyciągnie się sama.
Natomiast przy cebulach mniejszych to może 2 - 3 cm ziemi.
jarek
Natomiast przy cebulach mniejszych to może 2 - 3 cm ziemi.
jarek
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Dziękuję Jarku za odpowiedz, przysypałam trochę wyżej ziemią te żółte badyle i przykrywam na noc, zaczynają lekko różowieć - chyba im zazimno.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
zostaw niech rośnie sama sobie poradzi.
jarek
jarek
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Witam
To będziemy ich troche obserwować
Dzisiaj posadziłem cebulę - okaz zdrowia i rozmiary dużej męskiej pięści.
Nie wiem jakie gabaryty ma mieć cebula, która zakwitnie, ale mam nadzieję, że moja jeszcze podrośnie i za rok pokaże co potrafi.
Cebulę posadziłem w mieszaninie ziemi i obornika. Na dnie dołka wykonałem drenaż ze żwiru i kamieni.
Przed posadzeniem zaprawiłem na wszelki wypadek środkiem grzybobójczym.
Tomek
To będziemy ich troche obserwować
Dzisiaj posadziłem cebulę - okaz zdrowia i rozmiary dużej męskiej pięści.
Nie wiem jakie gabaryty ma mieć cebula, która zakwitnie, ale mam nadzieję, że moja jeszcze podrośnie i za rok pokaże co potrafi.
Cebulę posadziłem w mieszaninie ziemi i obornika. Na dnie dołka wykonałem drenaż ze żwiru i kamieni.
Przed posadzeniem zaprawiłem na wszelki wypadek środkiem grzybobójczym.
Tomek
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Zasuwa całkiem nieźle
Nie trzymaj za długo w doniczce, bo system korzeniowy się zniekształci.
Pozdrawiam
Tomek
Nie trzymaj za długo w doniczce, bo system korzeniowy się zniekształci.
Pozdrawiam
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Doniczka ma średnicę 30 cm a wysokości 22cm. Myślisz, że korzeniom może brakować przestrzeni?
Zamierzałam posadzić je do ziemi dopiero jesienią...Posadzić już teraz? Może tak zrobię, zdobyłam właśnie dzisiaj metalową, nierdzewną siatkę (boję się, żeby mi je coś nie zeżarło)
Zamierzałam posadzić je do ziemi dopiero jesienią...Posadzić już teraz? Może tak zrobię, zdobyłam właśnie dzisiaj metalową, nierdzewną siatkę (boję się, żeby mi je coś nie zeżarło)
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Jesienią nie ma sensu - lepiej w drugiej połowie maja po przymrozkach. Przynajmniej będzie mieć cały sezon w gruncie przed sobą. Wiadomo, że w gruncie każda roślina urośnie lepiej niż w doniczce.
Tomek
Tomek
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Widzę ze ma ładne błyszczące liście.
Od miesiąca zastanawiałem się kupić czy nie kopić ale dziś się złamałem i zakupiłem... ehh
Czytam różne zagraniczne opisy uprawy i niby wszędzie piszą że zanim główny pęd obumrze po kwitnieniu, powinien wypuścić kilka odrostów.
Od miesiąca zastanawiałem się kupić czy nie kopić ale dziś się złamałem i zakupiłem... ehh
Czytam różne zagraniczne opisy uprawy i niby wszędzie piszą że zanim główny pęd obumrze po kwitnieniu, powinien wypuścić kilka odrostów.
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
też na to liczę, choć słyszałam ,że te przybyszowe cebule nawet jak zakwitną po 4 latach - nie są takie same jak matka. Ja nie wiem ,ile lat ma moja i czy mi w tym roku zakwitnie ,ale mam nadzieję ,że tak
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Ja na taką informację nie natrafiłem nigdzie. Raczej wszystkie osobniki powstałe z rozmnażania wegetatywnego są identyczne jak macierzyste.
No nic zobaczymy jak to będzie nam rosło. Trochę długo trzeba czekać na kwiat... wyobrażam sobie sytuację że czekam 5 lat po czym pies łamie mi pęd kwiatowy hehehe można się załamać.
No nic zobaczymy jak to będzie nam rosło. Trochę długo trzeba czekać na kwiat... wyobrażam sobie sytuację że czekam 5 lat po czym pies łamie mi pęd kwiatowy hehehe można się załamać.