Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 9 lip 2018, o 19:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Zadalem pytanie. Wszedlem po 3 dniach a tu 3 strony odpowiedzi. I moj post i pytanie sie zagubilo. Poobcinalem chore liscie ale choroba juz poszla na juz prawie wszystkie krzaki. Problem jest taki ze ja mieszkam w holandii i tu nie wiem jaki srodek mam kupic. Bo tu nazwy sa inne . Mozecie pomoc co kupic? Czy po opryskach mozna pomidory jesc? Bo mam duzo czerwonych i prawie czerwonych owocow. Czy choroby roslij moga zaszkodzic nam jak będę jadl te owoce?
Proszę o poprawną pisownię/ jokaer.
Proszę o poprawną pisownię/ jokaer.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
U mnie i nie tylko u mnie jest dużo takich żółknących liści. Najciekawsze w tym jest to, że występuje odmianami. Np.rośnie 2 lub 3 krzaki tej samej odmiany i wszystkie mają takie liście a obok kilka krzaków innych odmian idealnie czystych. Nawet mam taki przypadek, że 3 sztuki są zażółcone a 4 pomidor tej samej odmiany zaszczepiony na podkładce Maxifort i rosnący obok jest czysty . Podobnie jest z odmianą Monterosa. Dwa krzaki z nasion 2016 chorują a 2 następne z nasion 2017 są zdrowe. W zasadzie na tych liściach nie widać zmian chorobowych. Po prostu żółkną i zasychają.
Wczoraj dostały profilaktycznie Signum33 z powodu załamania pogody.
1.Fiutek 2.Monterosa 2016 3.Monterosa 12017 4.Haiku 5.Haiku/Maxifort
Te na pierwszef fotce wyglądają na zarazę.
Wczoraj dostały profilaktycznie Signum33 z powodu załamania pogody.
1.Fiutek 2.Monterosa 2016 3.Monterosa 12017 4.Haiku 5.Haiku/Maxifort
Te na pierwszef fotce wyglądają na zarazę.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2600
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
darcsamael
Wybacz, zadajesz pytanie i sprawdzasz czy ktoś Ci odpowiedział po trzech dniach?
Przecież po 3 godz.dostałeś odpowiedź od In_be
Zamykając na noc szklarenkę dorobiłeś się choroby.Prawdopodobnie szarej pleśni.
Masz kilka krzaków,pomidory czerwone lub dojrzewające.
Oberwij je.
Potem możesz opryskiwać pozostałe.
Na temat nazw śor popytaj na miejscu,czy w ogóle są dostępne w sprzedaży dla amatorów.
A może In_be będzie w stanie Ci podpowiedzieć.
Tak przy okazji na forum nie ma etatowego doradcy.
Przeważnie ludzie chwalą się swoimi dorodnymi już teraz owocami.
A doradzać nie bardzo jest komu.
Taka to smutna rzeczywistość.
Wybacz, zadajesz pytanie i sprawdzasz czy ktoś Ci odpowiedział po trzech dniach?
Przecież po 3 godz.dostałeś odpowiedź od In_be
Zamykając na noc szklarenkę dorobiłeś się choroby.Prawdopodobnie szarej pleśni.
Masz kilka krzaków,pomidory czerwone lub dojrzewające.
Oberwij je.
Potem możesz opryskiwać pozostałe.
Na temat nazw śor popytaj na miejscu,czy w ogóle są dostępne w sprzedaży dla amatorów.
A może In_be będzie w stanie Ci podpowiedzieć.
Tak przy okazji na forum nie ma etatowego doradcy.
Przeważnie ludzie chwalą się swoimi dorodnymi już teraz owocami.
A doradzać nie bardzo jest komu.
Taka to smutna rzeczywistość.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
darcsamael ze środkami jak z lekarstwami, nazwy handlowe są inne ale substancja czynna ta sama. Poszukaj tym kluczem chociaż podejrzewam, że w UE może być trudno z dostępnością niektórych środków dla amatorów.
Maraga, masz rację z tym doradzaniem, ale jeżeli ludziom nie chce się czytać i choć trochę być na bieżąco z tematem a pytania i odpowiedzi powtarzają się w nieskończoność te same, to już po prostu się nie chce. Rozleniwiło się towarzystwo i chce mieć wszystko na tacy. Jeżeli ktoś umie sie zalogować, w kilku zdaniach złożonych podrzędnie i bez błędów ortograficznych potrafi wyłuszczyć swój problem to uważam, że jest sprawny intelektualnie i pomoc w najprostrzych kwestiach dotyczących podlewania , nawożenia czy częstotliwości oprysków jest mu niepotrzebna. Wszystko można znaleźć w sieci wpisując w szukajkę odpowiednią frazę. Omijam bokiem też takie posty, które każą się zastanawiać czemu jeden listek zaczął zmieniać kolor a tamten ma 2 kropki, bo są po prostu niepoważne.
Maraga, masz rację z tym doradzaniem, ale jeżeli ludziom nie chce się czytać i choć trochę być na bieżąco z tematem a pytania i odpowiedzi powtarzają się w nieskończoność te same, to już po prostu się nie chce. Rozleniwiło się towarzystwo i chce mieć wszystko na tacy. Jeżeli ktoś umie sie zalogować, w kilku zdaniach złożonych podrzędnie i bez błędów ortograficznych potrafi wyłuszczyć swój problem to uważam, że jest sprawny intelektualnie i pomoc w najprostrzych kwestiach dotyczących podlewania , nawożenia czy częstotliwości oprysków jest mu niepotrzebna. Wszystko można znaleźć w sieci wpisując w szukajkę odpowiednią frazę. Omijam bokiem też takie posty, które każą się zastanawiać czemu jeden listek zaczął zmieniać kolor a tamten ma 2 kropki, bo są po prostu niepoważne.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2600
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
kaLo
Wczoraj u siebie też zauważyłam na 2 odmianach na wierzchołkach łodyżki i liście od spodu koloru fioletowego.
Są to krzyżówki Ani kozuli.
Pozostałe tego nie mają.
Myślałam,że to z powodu zimnych nocy,ale to chyba nie to.
Zgadzam się z Twoją opinią w ostatnim poście.
Ludziska traktują forum jak SOR.
Wpadają jak im cos dolega.
Wczoraj u siebie też zauważyłam na 2 odmianach na wierzchołkach łodyżki i liście od spodu koloru fioletowego.
Są to krzyżówki Ani kozuli.
Pozostałe tego nie mają.
Myślałam,że to z powodu zimnych nocy,ale to chyba nie to.
Zgadzam się z Twoją opinią w ostatnim poście.
Ludziska traktują forum jak SOR.
Wpadają jak im cos dolega.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
kaLo ja mam dwa krzaki z podobnymi objawami żółknięcia i nekroz, ale wcześniej objawy te były bardziej charakterystyczne dla braku magnezu.
Pozdrawiam. Jacek
- majmaj
- 200p
- Posty: 424
- Od: 20 kwie 2017, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
U mnie w okolicy wszystkim padły pomidory i ziemniaki, zostałem ostatni na placu boju
Oczywiście zamiast wyrwać i wykopać trzymają krzaki coby choroba mogła się roznieść.
Teraz tydzień chłodu i deszczy więc pewnie i mnie ten los czeka
Po jednym dniu deszczy i 15C widać że plamki się już powiększają i atakują nowe liście.
Ps.
Miłocina koło Rzeszowa. To nie tylko ZZ a wachlarz chorób grzybowych. Ten rok to padaczka.
Oczywiście zamiast wyrwać i wykopać trzymają krzaki coby choroba mogła się roznieść.
Teraz tydzień chłodu i deszczy więc pewnie i mnie ten los czeka
Po jednym dniu deszczy i 15C widać że plamki się już powiększają i atakują nowe liście.
Ps.
Miłocina koło Rzeszowa. To nie tylko ZZ a wachlarz chorób grzybowych. Ten rok to padaczka.
Badanie gleby 2019:
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2600
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
U nas z kolei było bardzo sucho.Ostatnie 3 dni trochę popadało.Dziś od rana piękna,słoneczna pogoda.
Mam obok ziemniaków pomidory.Na razie trzymają się.Tylko stonka przeniosła się z suchych badyli ziemniaczanych na liście pomidorów.
Jak do tej pory opryskane 1 raz Infinito.
Na wszelki wypadek dzisiaj wieczorem opryskam Acrobatem.
Mam obok ziemniaków pomidory.Na razie trzymają się.Tylko stonka przeniosła się z suchych badyli ziemniaczanych na liście pomidorów.
Jak do tej pory opryskane 1 raz Infinito.
Na wszelki wypadek dzisiaj wieczorem opryskam Acrobatem.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
darcsamael Infinito (Bayer) i Revus (Compo) w Belgii nazywają się tak samo, podejrzewam, że w Holandii macie dokładnie te same środki, tych samych producentów. Na bazie miedzi mam Cuprex z Aveve, ale nie wiem czy oni są też w Holandii. Ja zawsze wypisuję sobie substancje czynne z polskich środków i z tym jadę do ogrodniczego i szukam na półkach odpowiednika. Ale jest tu dużo mniejszy wybór "chemii" dla ogrodnika-amatora, za to dużo większy wybór wszelkich produktów bio/eko.
U mnie też żółkną liście i pojawiają się plamy na niektórych odmianach (głównie Amish Pastę i Golden Pearl). Wczoraj przeszukałam forum i doszłam do wniosku, że mam wszystkie możliwe choroby na pomidorach poza ZZ ;). Więc machnęłam na to ręką i będę krzaki obserwować i czekać na rozwój sytuacji.
U mnie też żółkną liście i pojawiają się plamy na niektórych odmianach (głównie Amish Pastę i Golden Pearl). Wczoraj przeszukałam forum i doszłam do wniosku, że mam wszystkie możliwe choroby na pomidorach poza ZZ ;). Więc machnęłam na to ręką i będę krzaki obserwować i czekać na rozwój sytuacji.
Iza
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Maraga u mnie tylko na K-14 pojawiło się fioletowe zabarwienia wierzchołków. Mogą być tego dwie przyczyny za szybko rosną do swoich możliwości lub brak fosforu.
Pozdrawiam. Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Takie żółknięcie liści może być spowodowane brakiem potasu, który zarządza gospodarką wodną roślin. Niedobór magnezu zaczyna się od dolnych liści i najczęściej od nieparzystego listka na końcu . Natomiast antocyjanowe przebarwienia liści niekoniecznie muszą oznaczać niedobór fosforu, mogą sygnalizować, że roslina jest ogólnie głodna.
Do potencjalnych pytaczy: nie wystarczy zdjęcie liscia do postawienia jakiejkolwiek diagnozy. Potrzebny jest wywiad jak u lekarza, żeby był jakikolwiek punkt zaczepienia.
http://podr.pl/wp-content/uploads/2017/ ... -cz.-I.pdfRośliny niedożywione
Jeżeli pomidory są ?głodne?, ich wierzchołki zwijają się na kształt baranich
rogów (podobnie jak to ma miejsce w sytuacji przenawożenia azotem,
z tą różnicą, że wierzchołki niedożywionych pomidorów są jasne z fioletowym
odcieniem). Reszta liści nabiera ciemnego koloru, co może sugerować,
że są przenawożone azotem. Liście w dolnej części rośliny podnoszą się,
a blaszki zwijają się w rulony.
Do potencjalnych pytaczy: nie wystarczy zdjęcie liscia do postawienia jakiejkolwiek diagnozy. Potrzebny jest wywiad jak u lekarza, żeby był jakikolwiek punkt zaczepienia.
- majmaj
- 200p
- Posty: 424
- Od: 20 kwie 2017, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
.../ jokaer
A tu roślina która rośnie w innym miejscu i była mało opryskiwana w celach testowych
Te plamy w mokre wilgotne dni stają się czarne:
A tu roślina która rośnie w innym miejscu i była mało opryskiwana w celach testowych
Te plamy w mokre wilgotne dni stają się czarne:
Badanie gleby 2019:
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Też czasami trafia mi się coś takiego. Nie wiem co to jest ale jak widać, przemieszcza się wiązkami przewodzącymi i co najważniejsze, nie przenosiło się na inne krzaki . Może jakaś bakterioza a może były jakieś szkodniki i na pozostawionej spadzi rozwinęły się grzyby.