Mączniak amerykański agrestu

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
tomekz
100p
100p
Posty: 192
Od: 19 kwie 2014, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Dziękuję bardzo za wskazówki.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Podobno bardzo skuteczne jest polanie teraz agrestu gorącą wodą w celu wyniszczenia zarodników mączniaka.
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2262
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Pierwsze słyszę ;:202 , ale na chłopską logikę to niemądre, bo gorąca woda może uszkodzić tkanki . Przecież krzewy nawet się bieli wapnem w celu obniżenia nagrzewania tkanek przez słońce i zapobiegania pękania komórek na skutek różnicy temperatur między nocą a dniem
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Jest to zabieg krótkotrwały i jednorazowy więc raczej krzew się nie "rozgrzeje", a teraz pąki są pod okrywką więc im też raczej nie zaszkodzi. A promuje ten zabieg Witold Czuksanow (kto zna ten wie).
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Trzeba by to zobaczyć, bo na eksperymenty szkoda rośliny... To jak na "na trzy zdrowaśki"(kto czytał, ten wie), bo 2,5 nie pomoże; a 3,5 zabije roślinę. Ja tam jeden rok przypilnowałem- przed kwitnieniem Topsin, na mały owocek coś mocniejszego IBE(np. Score, Nimrod, etc.). I na kilka lat spokój; chyba, że od sąsiada przyjdzie... ;:7
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
kizior
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 13 maja 2015, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Witam.
Proszę powiedzieć jak intensywnie opryskiwać krzaki, lekko tak żeby tylko zwilżyć liście i krzak ,czy tak żeby kapało z liści? Z góry dzięki za odpowiedz.
Zdun Darek B
50p
50p
Posty: 58
Od: 16 maja 2015, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żabia Wola k. Warszawy
Kontakt:

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Środki o działaniu systemicznym nie muszą zamieniać się w kąpiel dla całej rośliny
Tak po prostu lubię to co robię , wielu docenia to co już zrobiłem , tym bardziej mam motywację do następnych działań.
Nowy Ogrodnik
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 1 mar 2015, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Na moim starym agreście mam identyczne objawy jak na tym obrazku z internetu:
http://www.zielonyogrodek.pl/images/med ... grestu.jpg
obrazek jest wyszukany pod hasłem amerykański mączniak agrestu ale jednak wasze zdjęcia pokazują pleśń koloru białego, a tutaj jak i u mnie przeważają brązowe plamy na owocach, do tego końcówki pędów nie są pokryte białą mączką. Czy to jest jakiś starszy już mączniak czy co innego?
swoją drogą przeczytałem cały temat i jestem nieco wystraszony - wielu z was gada o szkodliwości chemii a jednoczesnie zjada owoce po mączniaku "bo wystarczy wytrzeć skórkę i nalotu nie ma". Nie wystarczy. Szkodliwe związki grzyba siędzą pod skórką owoca. Nie wszystko co "naturalne" jest piekne i zdrowe, poczytajcie o mykotoksynach i nie trujcie się więcej tym dziadostwem!
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2980
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Na zdjęciu przedstawiłeś kolejne stadium mączniaka agrestu - na owocach najpierw pojawia się biały nalot, który później brązowieje.

Ja takich owoców nie jem i też chciałabym znać ekologiczne skuteczne sposoby zapobiegania na przyszłość takim obrazkom.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2262
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

W stu procentach ekologicznie chyba się nie da. Ja robię następująco. Pierwszy oprysk jednak chemią( u mnie co roku inny środek, Nimrod albo Rubigan) po kwitnieniu, a potem systematycznie sodą oczyszczoną średnio raz na 2-3 tygodnie
U mnie zdało egzamin i na owocach czysto, troszkę mączniaka jest na nowych przyrostach ,ale te najbardziej porażone po prostu wycinam.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2980
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Mam 2 odmiany agrestu: po dojrzeniu czerwoną i żółtą.
Bez kropienia udaje mi się zjeść tę czerwieniejącą - krzaki są rzadkie, posadzone w przewiewnym miejscu. Są lata bez występowania tej choroby.
Druga żółknąca odmiana, łapie bardziej. Pozbyłam się krzaków zostawiając tylko jeden w przewiewnym miejscu.
Ten przewiew to szybkie osuszanie krzewu po deszczu.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Jarmall
50p
50p
Posty: 64
Od: 7 maja 2016, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Chyba na mojej działce zaraziły się wszystkie drzewa i krzewy mączniakiem..........
To samo na agreście (białe naloty białe owoce)
Popryskałem wszystko i powoli wraca do normy. Czyżby jakaś epidemia
Dokładnie owoce agrestu wyglądają tak jak na foto
Obrazek
jagusia111

Re: Choroba jabłoni

Post »

Efekt cieplej zimy. Mroźna zima redukuje mączniaka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”