Bób cz.1
Re: Bób
Witam!
Mam problem z moim bobem - przestał kwitnąć. W czasie upałów podlewałem go regularnie - ładnie zakwitł i owocował. Od jakiegoś czasu nie widzę ani kwiatków ani nowych strąków. Na roślinach nie widać żadnych niepokojących oznak. Co może być tego przyczyną ?
Dla porównania - w zeszłym roku miałem z podobnego kawałka 3 razy większe zbiory ale owocował o wiele dłużej...
Mam problem z moim bobem - przestał kwitnąć. W czasie upałów podlewałem go regularnie - ładnie zakwitł i owocował. Od jakiegoś czasu nie widzę ani kwiatków ani nowych strąków. Na roślinach nie widać żadnych niepokojących oznak. Co może być tego przyczyną ?
Dla porównania - w zeszłym roku miałem z podobnego kawałka 3 razy większe zbiory ale owocował o wiele dłużej...
- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Re: Bób
Bób w pewnym momencie przestaje kwitnąć i zawiązywać strąki - u mnie było około 6-8 strąków na roślinie. Zebrałam dużo nasion....grządka z bobem pusta a zamrażarka pełna .
Aśka
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: Bób
trochę krótki jest zbiór bobu. Swój siałem pod koniec marca i dobrze obrodził. Czy ktoś z was stosuje siew w jakimś odstępie czasu, np. 2 tygodnie, żeby cieszyć się zbiorami dłużej? Czy jest jakiś graniczny termin siewu, po którym z powodu - bo ja wiem - temperatury, długości dnia zbiory już nie będzie. Ciekaw jestem waszych doświadczeń w tym względzie.
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Bób
Ja w tym roku po raz pierwszy na próbę posiałam drugą turę, gdy poprzedni kwitł. Daty nie podam, ale gdzieś w czerwcu to było, teraz kwitnie i zaczyna zawiązywać strąki - zobaczymy co wyjdzie. Poprzednio zdarzało mi się, że po zbiorach wypuszczał nowe pędy, zostawiałam je kwitły, ale plon był żaden.
Dorota
- babeczka03
- 100p
- Posty: 197
- Od: 3 mar 2008, o 16:41
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Bób
Ja już planuję sobie stanowisko dla bobu na przyszły rok :P Czy może mi ktoś doradzić jakie zabiegi powinnam jesienią przeprowadzić aby wiosną , jak tylko śnieg stopniej posiać bób? czym nawieźć grządkę: kompostem , obornikiem, mam trochę azofoski, którą kupiłam zdeterminowana. Też ją sypnąć?
Opadły kwiat powracający na gałąź?
To był motyl...
To był motyl...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób
Wbrew temu co pisze Groser bób ma duże wymagania glebowe i wodne. Warto przed siewem zastosować Azofoskę w ilosci 0,5-0,6kg/10m kw. Wymaga bardzo intensywnego podlewania, zwłaszcza w okresie kwitnienia i zawiązywania strąków. Innaczej wolno rosnie i zawiązuje znacznie mniej strąków. Stąd lepiej udaje się na glebach cięższych. Pozytywnie reaguje na bor. Nie znosi gleb kwasnych.
Re: Bób
Przemku, a jaki odstęp zachować od nawiezienia azofoską do wysiania? I stosowac azofoskę, jeśli gleba jest żyzna, a jesienią przekopano nawóz zielony (facelia z gorczycą)?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób
Dagmaro dobrze by było zacząć od sprawdzenia pH gleby. Jeżeli masz warunki dobrze jest uprawiać bób z rozsady. Jeżeli okaże się, że wapnowanie nie jest konieczne to nawożenie można przeprowadzić razem z siewem. Gleby lepiej nie przekopywać wiosną ale wskazane będzie wymieszanie gleby z nawozem np. norkrosem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób
Do pierwszych wysiewów dam sobie jeszcze z tydzień czasu. Najważniejsze, że zakończyłem polowanie na odpowiednie odmiany. Z wczesnych odmian (te będę produkował z rozsady) na sezon 2011 wybrałem: 2 nowości-Witkiem (chyba prawidłowa nazwa odmiany Witkiem Manita) oraz Bonzo
i sprawdzoną odmianę Dragon. Na siew z gruntu zostawiłem sobie późniejszą odmianę.
i sprawdzoną odmianę Dragon. Na siew z gruntu zostawiłem sobie późniejszą odmianę.
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bób
Witaj Przemku
Proszę o poradę. Postanowiłam pierwszy raz, za Twoją namową zresztą, uprawiać bób również z rozsady. Nasiona zakupiłam zanim podjęłam tą decyzję i teraz nie wiem, który z zakupionych przeze mnie gatunków będzie do tego najlepszy. Część chciałabym zrobić z rozsad, a część wysiać do gruntu pod koniec marca. Odmiany które kupiłam,to : Windsor biały , Bizon i Jankiel biały
Proszę o poradę. Postanowiłam pierwszy raz, za Twoją namową zresztą, uprawiać bób również z rozsady. Nasiona zakupiłam zanim podjęłam tą decyzję i teraz nie wiem, który z zakupionych przeze mnie gatunków będzie do tego najlepszy. Część chciałabym zrobić z rozsad, a część wysiać do gruntu pod koniec marca. Odmiany które kupiłam,to : Windsor biały , Bizon i Jankiel biały
pozdrawiam, Anita
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób
Anito z odmian które wymieniłaś zdecydowanie najszybciej do zbioru będzie się nadawać odmiana Bizon. Jej długość wegetacji wynosi zaledwie 70-75 dni więc najwięcej korzyści będziesz miała produkując rozsadę właśnie odmiany Bizon. Jankiel Biały ma okres wegetacji 80-90 dni.
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bób
O dziękuję Przemku, to bardzo cenna informacja. Jak myślisz mogę posiać tego Bizona dzisiaj, czy to jeszcze za wcześnie? Przed wsadzeniem do gruntu będę chciała potrzymać go trochę w nieogrzewanym tunelu. Pisałeś wcześniej,że do doniczek o śr. 10 cm. można Go siać po dwa ziarenka. Czy później,przy wysadzaniu sadzić je tak parami, czy dzielić na pojedyncze sadzonki. Trochę się boję czy przy drugiej ewentualności nie uszkodzę korzeni..
pozdrawiam, Anita