Porzeczkoagrest
Re: Porzeczkoagrest
Moja wsadzona na jesień już ma sporo listków ;) poczekaj jeszcze trochę ;)
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Porzeczkoagrest
To nie jest off-top,bo temat jest o porzeczkoagreście a ja wytłumaczyłem dlaczego nie jest GMO.Porzeczkoagrest to w zadnym wypadku nie GMO.Rośliny należące do tych samych rodzin,rodzajów mogą się czasem naturalnie przepylić,ale zwykle potomstwo w związku z różną liczbą chromosomów rodziców będzie miało zaburzenia w mejozie i wykształcaniu pyłku,toteż takie rośliny się nie rozmnożą zazwyczaj i przepadają ka bum.Ale jeśli na drodze zaburzenie rozdziału zduplikowanego materiału genetycznego podczas mitozy zostanie od w jeden komórce,to pyłek i jajeczko się wytworzą i przepylą,taki naturalny mieszaniec to gorczyca serpsa,gorczycy czarnej i rzepy.Pszenżyto też się naturalnie produkuję,z początku zapylali pszenica z genetycznie sterylną cytoplazmą(nie pamiętam jakiego typu) przez żyto i tu znowu było zaburzenie w tej nieszczęsnej mejozie i brak pyłku,ale zniszczyli podczas podziału wrzeciona kariokinetyczne i materiał genetyczny uległ podwojeniu i już pyłek się mógł wykształcać,w rolnictwie też jest mieszanka pszenicy z owsem,i kostrzewy z inną trawą ,a miczurin jakie dziwactwa robił.Natomiast rośliny GMO-transgeniczne to takie do których został wprowadzony materiał genetyczny który w warunkach naturalnych nigdy by nie mógł np.gen flądry w pomidorach.W GMO nie ma co się bać genów,bo zjadając marchewką też pochłaniamy jej geny,które rozkładane s a w żołądku.Chodzi o to,żeby te geny nie kodowały jakiegoś toksyczne białka,ale są badania.GMO niestety w Polsce jest nielegalna.Takie rośliny mają genetyczne zabezpieczenia żeby ich materiał nie wydostał się do środowiska.GMO wykorzystuję podłączenie DNA do bakterii,wirusa który infekuję rośline i wprowadza geny a potem się te zainfekowane komórki rozmnaża in-vitro i uzyskuję rośliny o pożądanych cechach.Można też otoczkować DNA w złocie i wstrzeliwać do komórek za pomocą takiej mikro strzelby,jest wiele możliwości i to raczej chodzi konkretny gen żeby zwiększyć tolerancja na susze lub uodpornić na jakieś szkodniki bądź herbicyd.GMO używają tylko do roślin alimentacyjnych.Do sadowniczych koszty się nie opłacają,a tym bardziej nie dopuszczą do sprzedaży detalicznej.Wszystkie roślinki jakie kupicie to nie GMO.
Teraz moje pytanie :Jak się przycina porzeczkoagrest,bo rośnie dużo silniej od porzeczki i agrestu.
Teraz moje pytanie :Jak się przycina porzeczkoagrest,bo rośnie dużo silniej od porzeczki i agrestu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 636
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Porzeczkoagrest
Ja Porzeczkoagrest mam z 10 lat i przycinam najstarsze pędy i te co mi przeszkadzają bo strasznie się rozkrzewia na boki .
W tamtym roku bardzo mocno przyciąłem (z 50%) bo musiałem no niestety owoców było mniej ale krzaków mam pół ogrodu .
Z wyciętych gałęzi wycinasz jednoroczna grube pędy i tniesz co ok.20 cm , wykopujesz wąski dół i wsadzasz co 4cm ( musi wystawać 1 oczko) i podlewasz co 2 tygodnie a w przyszłym roku będziesz miał dużo nowych sadzonek .
Mam pytanie czy Porzeczkoagrest potrzebuje zapylacza ewentualnie czy jest zapylaczem dla agrestu lub porzeczki ?
W tamtym roku bardzo mocno przyciąłem (z 50%) bo musiałem no niestety owoców było mniej ale krzaków mam pół ogrodu .
Z wyciętych gałęzi wycinasz jednoroczna grube pędy i tniesz co ok.20 cm , wykopujesz wąski dół i wsadzasz co 4cm ( musi wystawać 1 oczko) i podlewasz co 2 tygodnie a w przyszłym roku będziesz miał dużo nowych sadzonek .
Mam pytanie czy Porzeczkoagrest potrzebuje zapylacza ewentualnie czy jest zapylaczem dla agrestu lub porzeczki ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Porzeczkoagrest
Czy jest zapylaczem nie wiem ale jest dobry na pieńki do porzeczek czy agrestów wysokopiennych.
Re: Porzeczkoagrest
Ja mam pytanie.. Wsadzilem dwa porzeczkoagersty na jesien niestety w zbyt malej odleglosci od siebie... o jakiej porze roku najlepiej jednego z nich przeniesc??
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 27 lut 2014, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: słoneczna Warmia
Re: Porzeczkoagrest
Mam kilka porzeczkoagrestów, rosną w sąsiedztwie porzeczek i agrestu;) i nie mają owoców... Sadzonki są od osoby, u której pięknie rosną. Co może być tego powodem? Podejrzewam przemarznięcie, czy jest on wrażliwy na mrozy?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Porzeczkoagrest
Wiosna i jesień to najlepsze terminy na przesadzanie roślin.
Laudanka, a ile lat rosną ?
U mnie porzeczkoagrest z odkładu od koleżanki też nie owocował od razu.
Laudanka, a ile lat rosną ?
U mnie porzeczkoagrest z odkładu od koleżanki też nie owocował od razu.
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 27 lut 2014, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: słoneczna Warmia
Re: Porzeczkoagrest
Mają ok. 3-4 lat.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Porzeczkoagrest
Mój krzaczek posadzony chyba w 2012 ma w tym roku pierwsze kwiatki. Nie jest dużo, ale i tak się cieszę, bo też miałam obawy.
Może jednak w tym roku się uda?
Może jednak w tym roku się uda?
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Porzeczkoagrest
Moje nie były cięte od...od kiedy je posadziłem czyli kilka lat temu.Jak dzisiaj byłem zobaczyć je,to są większe od szopki przy której rosną,mają prawie 3m i kwitną tylko na wierzchołkach,więc chyba będę musiał skombinować drabinę.Czy jeśli przytnę takie wielkie pędy na wysokości hmm poniżej metra,a one są całkowicie zdrewniałe i liście zaczynają się na wysokości 2-2,5m dopiero,to czy wypuści mi z tego pieńka nowe gałęzie czy od korzenia?Nie zapuściłem tego za bardzo,żeby już na przycinanie nie było za późno?
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 27 lut 2014, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: słoneczna Warmia
Re: Porzeczkoagrest
Ile owoców zbieracie z jednego krzaczka (takiego niemłodego)? Dałam rodzicom jeden niewielki i pojawiło się kilka kwiatków. Szału nie będzie, raczej taka symboliczna ilośc.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Porzeczkoagrest
Kilkanaście lat temu ,kiedy jeszcze miałem p-a, zbierałem z dużego krzewu-kilkanaście pędów-czubate,10 l wiaderko, po farbie .
Krzew był posadzony, o ile pamiętam, z 3 lub 4 sztobrów .Wysokość x szerokość oceniam naokoło 1,8 x 1,5 m.
Krzew był posadzony, o ile pamiętam, z 3 lub 4 sztobrów .Wysokość x szerokość oceniam naokoło 1,8 x 1,5 m.
Re: Porzeczkoagrest
Mój posadzony jesienią 2012 w tym roku pierwszy raz zakwitł. Szału nie ma, ale może uda się spróbować chociaż kilka owoców. Jak szybko porzeczkoagrest rośnie? To znaczy ile lat po posadzeniu można się spodziewać większych zbiorów?