Galeria kwiatków zeberki4
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Jaki sympatyczne stworki! Moja szczurkowa dama wyglądala identycznie jak zefirek! A m. jest zakochany w rotkach, nie mógł się oderwać. Lizak słodziutki Roślinki oczywiście ładnie Ci rosną.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
mnie najbardziej ujał Zefirek:):) wszystkie zwierzaki wygladają na bardzo kochane i słodkie;)
a storczyś na pierwszym zdjęciu wygląda, jakby leżał w zupie pomidorowej oczywiście roślinki bardzo zadbane
a storczyś na pierwszym zdjęciu wygląda, jakby leżał w zupie pomidorowej oczywiście roślinki bardzo zadbane
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
basga Słonko ( babskie imie bo sadzilam ze to dziewczynka bedzie, ale jest chłopcem ) mam od 2 miesiaca jej życia, kupiłam ja u hodowcy i juz po 3 dniu zaczeła wchodzic na reke, nie chciała siedziec w klatce
Koniczynko pozwól że napisze tutaj to co tobie napisałam na pw bo byc może to sie komus przyda
Witaj Koniczynko, szczerze mówiąc ja oswajałam mojego pieszczocha według własnych reguł ale bardzo podobnie jak w ksiażkach czy forach dlatego jeżeli chcesz podołac maluszkowi to zapraszam na : www.szczury.org bardzo pomocna strona wszystkiego dokładnie sie dowiesz, i pamietaj szczur to nie ptak czy rybki, szczur jest jak pies od razu po przyjsciu trzeba go przyzwyczajac powoli a nie zostawiac na tydzien aby sie oswoił z miejscem, dobrze jest kupic 2 szczurki aby drugi nie czuł sie samotny szczerze powiem, jednak wtedy nie oswoisz ich do pefekcji tak jak ja zrobiłam to z Zefirem jednak ja poswiecałam mu na poczatku każdy wolny czas kazda sekunde od poczatku wolalam do niego po imieniu i jak widac dało to efekt, pozniej dokupilam mu towarzysza jednak zrobila sie z niego taka gapa i szczuraska musialam wydac, bo gryzł Zefira o jedzonko ( ale to tylko wyjatek ),
szczury to bardzo mądre zwierzeta, Zefi przychodzi na zawołanie nie ucieka, od małego był uczony zeby chodzic na łżóku gdy tylko kłade go na ziemie boi sie i wskakuje na noge zeby go wziasc, uwielbia pieszczoty i niestety smakołyki ktore mozna dostac w zoologiku np dropsy, troszke przytył bo od ostatniego czasu nie mialam kiedy go wypuszczac i tu tez trzeba sie zastanowic czy szczurek pozniej sie nie znudzi i nie bedzie siedzial w klatce, ja Zefira musze przynajmniej raz dziennie wypuscic pod wieczor bo sam sie tego domaga ode mnie, stoi przy dzwiczkach od klatki i czeka, jak widze te oczy to jak mu odmówic?
Oczywiscie będę czesciej wstawiała fotki moich pupilków, zapomniałam dodac ze chomiczek jest przetracony - długa historia, wiec musiałam go wziac i dodam ze jest on z mojej dawnej hodowli.
Koniczynko pozwól że napisze tutaj to co tobie napisałam na pw bo byc może to sie komus przyda
Witaj Koniczynko, szczerze mówiąc ja oswajałam mojego pieszczocha według własnych reguł ale bardzo podobnie jak w ksiażkach czy forach dlatego jeżeli chcesz podołac maluszkowi to zapraszam na : www.szczury.org bardzo pomocna strona wszystkiego dokładnie sie dowiesz, i pamietaj szczur to nie ptak czy rybki, szczur jest jak pies od razu po przyjsciu trzeba go przyzwyczajac powoli a nie zostawiac na tydzien aby sie oswoił z miejscem, dobrze jest kupic 2 szczurki aby drugi nie czuł sie samotny szczerze powiem, jednak wtedy nie oswoisz ich do pefekcji tak jak ja zrobiłam to z Zefirem jednak ja poswiecałam mu na poczatku każdy wolny czas kazda sekunde od poczatku wolalam do niego po imieniu i jak widac dało to efekt, pozniej dokupilam mu towarzysza jednak zrobila sie z niego taka gapa i szczuraska musialam wydac, bo gryzł Zefira o jedzonko ( ale to tylko wyjatek ),
szczury to bardzo mądre zwierzeta, Zefi przychodzi na zawołanie nie ucieka, od małego był uczony zeby chodzic na łżóku gdy tylko kłade go na ziemie boi sie i wskakuje na noge zeby go wziasc, uwielbia pieszczoty i niestety smakołyki ktore mozna dostac w zoologiku np dropsy, troszke przytył bo od ostatniego czasu nie mialam kiedy go wypuszczac i tu tez trzeba sie zastanowic czy szczurek pozniej sie nie znudzi i nie bedzie siedzial w klatce, ja Zefira musze przynajmniej raz dziennie wypuscic pod wieczor bo sam sie tego domaga ode mnie, stoi przy dzwiczkach od klatki i czeka, jak widze te oczy to jak mu odmówic?
Oczywiscie będę czesciej wstawiała fotki moich pupilków, zapomniałam dodac ze chomiczek jest przetracony - długa historia, wiec musiałam go wziac i dodam ze jest on z mojej dawnej hodowli.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Kolejne fotki tym razem Słonko chyba tydzien po przyjeździe do mnie, jeszcze bez całkowitego Czubka na głowie Szaman i Lizuś
Moje roslinki:
Wysiane lwie paszczki i pierwiosnki
Coleusik niestety cos przestał rosnąć a jest to mój ostatni
Bratek niestety nie jest w pieknej postaci po deszczur :/
Dziwaczek wyrasta w końcu!
Na koniec zeberkowe pisklaki z własnego chowu rzecz jasna!
Moje roslinki:
Wysiane lwie paszczki i pierwiosnki
Coleusik niestety cos przestał rosnąć a jest to mój ostatni
Bratek niestety nie jest w pieknej postaci po deszczur :/
Dziwaczek wyrasta w końcu!
Na koniec zeberkowe pisklaki z własnego chowu rzecz jasna!
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt: