Bulwy begonii,zimowanie,sadzenie,dzielenie

[renzal]

Troszkę mi zeszło, ale w końcu posadziłam moje 7 bulw. Zrobiłam im zdjęcia, więc będę miała możliwość sprawdzić, jak wyglądały przed sadzeniem, bo jedne miały małe kiełki, a inne nie.


pozdrawiam

Renata

[malgocha1960]

Uploaded with ImageShack.us

[renzal]

Ja takiego ślicznego kwiatuszka to dochowam się pewnie we wrześniu...

[Helios]

Może trochę nie na temat, ale proszę o pomoc.
Nie mam bulw i będę musiała kupić gotowe sadzonki. Jakie begonie polecacie do dużych donic od frontu domu. Strona południowa, bardzo nasłoneczniona.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku doczekam się własnych begonii.

[BozenkaA]

Helios, ja mam bardzo nasłoneczniony balkon od strony zachodniej i begonie nie są zachwycone. Przestawiam je trochę dalej, ustawiając za pelargoniami. Begonie aż tak mocno nie kochają słońca. Więc może lepiej ustawić pelargonie? Jeśli nie chcesz tych zwykłych rabatowych, to możesz wybrać angielskie. Mają ciekawe kwiaty i rosną duże krzaczory. Ślicznie się same rozkrzewiają. Może mają ciut mniej kwiatów niż rabatowe.

Jeśli jednak zdecydujesz się na begonie, wybieraj na ryneczku rozkrzewione, silne krzaczki. Bo niektórzy sprzedawcy oferują takie trochę rachityczne, co prawda duże ale wyciągnięte i wymagające podpór. Kupuj begonie z co najmniej jednym kwiatem rozwiniętym.

[Helios]

Bożenko, dzięki za odpowiedź. Właśnie się bałam, że begonie mogą nie lubić takiej "patelni".
O pelargoniach angielskich muszę poczytać, bo nie bardzo wiem jak one wyglądają

[Lorrie]

Moje bulwy Begonii chyba posadziłam zbyt wcześnie ...

[BozenkaA]

Lorrie, nie zamartwiaj się. Tak to jest, jak człowiek ma tylko parapety a nie profesjonalną szklarnię. Ja nauczona doświadczeniem sadziłam późno, efekt taki, że kilka sobie dotąd smacznie śpi.

W tamtym roku połamała mi się begonia z kwiatuszkami jak różyczki. Była nimi wprost obsypana i to okazało się za ciężkie dla łodyżek. Odbiła później od korzenia (bo to kupiona na ryneczku z in vitro), ale jesienią była jeszcze zbyt malutka i nie zdążyła wykształcić bulwy. Całą zimę się z nią cackałam na parapecie, ale pędy ma bardzo wiotkie i kruche. Gdy teraz przesadzałam do skrzynki balkonowej, część się złamała. Porobiłam z nich sadzonki i włożyłam do skrzyneczki. Spokojnie poczekam, czy będą miały ochotę na życie.

[nutka1234]

Lorrie, ale Ci ładnie urosły...

[renzal]

Moje begonie jeszcze w powijakach. Te, które miały maleńkie kiełki pokazują, że żyją, bo kiełki rosną, ale te bez.... rozpacz.

pozdrawiam

[krystynauk]

Bardzo prosze o pomoc.Kupiłam drogą internetową begonie.Miały być małe sadzonki a otrzymałam niestety bulwy.Nie mogę ich już odesłać.Co mogę zrobić, żeby przyspieszyć ich wzrost?Czy ktoś z Forumowiczów stosował może Asahi lub Nanogro? a może sa jakieś inne metody, obawiam się,że jeśli nic nie zrobie kwiaty będa dopiero jesienią

[malgocha1960]

Krysiu,asahi stosowałam kiedys wiosną na rosliny zmęczone po zimie,ale nie wiem czy to dało jakiś efekt,bo to co miało paść i tak padło.Teraz są upały,spróbuj wsadzić normalnie te cebule na pewno ci latem zakwitną.Ja swoje sadzę przełom stycznia i lutego.

[krystynauk]

Małgosiu, dziękuję, nie mam wyjścia, problem w tym,że u Ciebie upały a u mnie od 4-ch tygodni leje i jest tylko 6-8 stopni ciepła dzień w dzień, mieszkam w UK. Na razie trzymam cebulki w domu, bo tu cieplej, ale mam juz zawalone wszystkie parapety i juz nie mam gdzie wstawić, za kilka dni wyjeżdżam na urlop do Polski i nie mam pojęcia co z tym zrobić, nikt nie wie, kiedy tutaj w końcu będzie cieplej, pierwszy raz od wielu lat taka zimna tu wiosna-koszmar.