Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz2

[liska]

Spokojnie oglądam takie przygotowania do siania i ......... nie dam się zwariować,
nie dam się zwariować, nie dam się ............................................
Tak sobie obiecałam w ubiegłym roku, ale co będzie, gdy kupię nasiona

Ela ja też się nie daję..
Jak kupuję nasionka to czytam czy aby nie trzeba w domu wysiewać.. jak nie trzeba to do koszyka.. jak trzeba na półkę... i tego się trzymam

Grazynko sory ale nie zrozumiałam tego ostatniego obrazka.. mogłabyś wytłumaczyć blondynce ... na co ta bibuła?

[Bedirka]

Piękna wiosna tu juz zawitała aż mło popatrzeć no i szykują się nowe zasiewy.

[Elizabetka]

Grażko miło Cię widzieć z bliska i Szyszunię również .
Fajne kobietki z Was.
Oj nareszcie trochę wiosny wniosłaś i to prawdziwej bo świeżutkiej no i szykuje się coś nowego....a co tam będziesz siać w tych nowych nabytkach.

[szyszunia]

Grażynko i jak rozpoczynasz widzę sianie.A cos oprócz pomidorów też wysiejesz i kiedy???

[basjak]

Witam Grażynko!
Widzę, że o dzwonku poczytałaś u Jadzi. Teraz tylko trzeba go uchować do kwietnia.
Twoja parapetowa wiosna

[grazynarosa22]

O kurka.... Basia...ale masz superaśnego kurczaka pierwszy raz widzę takie cudo
Swoje dzwonki do chłodu wyniosłam...siedzą razem z innymi-a na pocieche oczom w kuchni i pokoju...zostawiłam po krokusie i żonkilu...a i jeszcze pierwiosnki są Reszta rośnie powoli w chłodku

[ida74]

.... po przeczytaniu dwóch stron wątku ...
Kobieto jakie Ty masz szczęście podwójne parapety
Wielodoniczki jak najbardziej
...no i się zacznie szaleństwo ,bo widzę ,że pomidorowcy w gotowości ...

[JAKUCH]

Kurcze w pełnej gotowości . Ręce drżą ,żeby już chwycić za nasionka . Grazynko a może to pani sowa ten Basiny kwietnik

[basjak]

Ja mieszkam w bloku i z chłodem będę miała problem. Muszę coś wymyślić, bo szkoda dzwonka zmarnować.
Kupiłam tanio w grudniu 2 paczki krokusów, po 20 w opakowaniu. Trochę rozdałam, trochę posadziłam. Zaczynają kwitnąć, szkoda, że nie jednocześnie. Były oryginalnie zapakowane przez holendrów, miały być czerwone, a są w dwóch kolorach.

[grazynarosa22]

...no i się zacznie szaleństwo ,bo widzę ,że pomidorowcy w gotowości ...

noooo....ja siedzę z kalendarzem na kolanach.....
IDA....A Ty się nie śmiej z moich parapetów a gdzie mam te multum pomidorów poustawiać jak domowych mam od groma i ciut,ciut...
a jak zrobie zdj tym parapetom, to dopiero padniesz.....
Jadziu-eeeee....jaka sowa....na wiosne to MUSI być kurczak
Basiu-no co to masz....sowę czy kurczaka....
Twoje hiacynty sa sliczne i sama pędziłaś...a ja tylko na gotowca
............................ no jeszcze wróciłam,Jadzia ty mnie pod szpic nie bierz...to kura patrz-ma grzebień i korale

[basjak]

No, to z profilu



A ten obrus to złośliwe działanie kota, który koniecznie chciał pozować.

[grazynarosa22]

No to niech teraz Jadzia zobaczy jak "ta sowa" wygląda......
a to czemu kotka w kadr nie dałaś....też wiosenny....

[basjak]

Moja Zuzia nie widzi na jedno oko, więc nie wygląda na zdjęciach ładnie.
Trzeba się nagimnastykować, żeby "dobrze wyszła".