Schlumbergera, Grudnik . Kaktus Bożonarodzeniowy- uprawa,problemy cz.1
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Re: grudnik - schlumbergera
Czyli ogólnie odradzacie większe cięcie?
Hmmm roślinka x-lat nie była przesadzana i jakoś się trzymała (raz gorzej raz lepiej). Z tego co wiem to grudniki lubią mieć ciasno w doniczce. Innego młodszego ostatnio (po kwitnieniu) przesadziłam to mi zmarniał w większej doniczce - pomarszczył się i oklapł, ale chyba żyje i żyć będzie (odpukać) bo nawet teraz 2 pączki kwiatowe wypuścił. Zakładam, że musi się dostosować.
Ale może faktycznie tego dużego czas w końcu przesadzić.
Co do kwitnienia to po głębszym zastanowieniu stwierdzam że to wina zimowania, a raczej jego braku. Podlewać to zawsze podlewałam, co prawda rzadko, ale od lat był cały rok podlewany. Dopiero teraz się dowiedziałam, że to kaktus i powinien być jak kaktus traktowany . Jednak z racji jego żywota nie chcę mu fundować nagłych terapii szokowych związanych z brakiem podlewania (w końcu wcześniej pięknie kwitł i mu woda nie przeszkadzała). W tym roku miał po prostu za ciepło. Nie pomyślałam, że stawianie go w zimnym, co prawda pokoju, ale z podłogowym ogrzewaniem, na ziemi to nie najlepszy pomysł... Trudno, teraz obmyślę mu lepsze miejsce...
Oki, dzięki za pomoc!
Pozdrawiam
Hmmm roślinka x-lat nie była przesadzana i jakoś się trzymała (raz gorzej raz lepiej). Z tego co wiem to grudniki lubią mieć ciasno w doniczce. Innego młodszego ostatnio (po kwitnieniu) przesadziłam to mi zmarniał w większej doniczce - pomarszczył się i oklapł, ale chyba żyje i żyć będzie (odpukać) bo nawet teraz 2 pączki kwiatowe wypuścił. Zakładam, że musi się dostosować.
Ale może faktycznie tego dużego czas w końcu przesadzić.
Co do kwitnienia to po głębszym zastanowieniu stwierdzam że to wina zimowania, a raczej jego braku. Podlewać to zawsze podlewałam, co prawda rzadko, ale od lat był cały rok podlewany. Dopiero teraz się dowiedziałam, że to kaktus i powinien być jak kaktus traktowany . Jednak z racji jego żywota nie chcę mu fundować nagłych terapii szokowych związanych z brakiem podlewania (w końcu wcześniej pięknie kwitł i mu woda nie przeszkadzała). W tym roku miał po prostu za ciepło. Nie pomyślałam, że stawianie go w zimnym, co prawda pokoju, ale z podłogowym ogrzewaniem, na ziemi to nie najlepszy pomysł... Trudno, teraz obmyślę mu lepsze miejsce...
Oki, dzięki za pomoc!
Pozdrawiam
Pozdrawiam, Ania.
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: grudnik - schlumbergera
Na następną zimę sie postaraj daj go do zimnego pomieszczenia i zaprzestań podlewania
A wiosna ujrzysz piękne kwiaty
Jednak mój grudnik nie był w tym roku zimowany bo po prostu o nim zapomniałem a jednak zakwitł...
Pozdrawiam!
A wiosna ujrzysz piękne kwiaty
Jednak mój grudnik nie był w tym roku zimowany bo po prostu o nim zapomniałem a jednak zakwitł...
Pozdrawiam!
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: grudnik - schlumbergera
To że Schlumbergera jest kaktusem to jasne. Ale nie ma ona wymagań identycznych z typowymi, pustynnymi kaktusami bo to jest rosnący w lasach deszczowych na drzewach epifit. Zatem zimą nie wymaga chłodu i należy go sporadycznie podlewać. A kwitnie w grudniu, bo do zawiązywania pąków wymaga krótkiego dnia. Można spokojnie postawić go na parapecie okiennym i traktować jak każdą inną roślinkę parapetową. Moja mama nie ma pojęcia o kaktusach a grudniki kwitną jej co roku tak, że mi szczęka do samej podłogi opada.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: grudnik - schlumbergera
Witam blabla
Mój grudnik kwitnie już 2 raz a teraz jest kwiecień
Pozdrawiam!
Mój grudnik kwitnie już 2 raz a teraz jest kwiecień
Pozdrawiam!
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Re: grudnik - schlumbergera
No dobra, wybacz! Jestem laikiem i dla mnie nie było jasne, że to kaktus... Obstawiałam, że sukulent.blabla pisze:To że Schlumbergera jest kaktusem to jasne. Ale nie ma ona wymagań identycznych z typowymi, pustynnymi kaktusami bo to jest rosnący w lasach deszczowych na drzewach epifit. Zatem zimą nie wymaga chłodu i należy go sporadycznie podlewać. A kwitnie w grudniu, bo do zawiązywania pąków wymaga krótkiego dnia. Można spokojnie postawić go na parapecie okiennym i traktować jak każdą inną roślinkę parapetową. Moja mama nie ma pojęcia o kaktusach a grudniki kwitną jej co roku tak, że mi szczęka do samej podłogi opada.
Mój też kawałek swojego życia spędził na parapecie, ale mimo wszystko na późne lato i jesień lądował na balkonie w chłodzie i na zimę (w domyśle święta) pięknie kwitł mojej babci. U mnie troszkę mnie bo na balkonie zawsze miałam ciepło do późnej jesieni. Może tez kwestia wychowania, jak się przyzwyczai do pewnych warunków to takich chce by ładnie kwitnąć. Tak czy siak, stawiam, że jego marne kwitnięcie związane było z ogrzewaniem mu nóżek od podłogi...
Pozdrawiam
Pozdrawiam, Ania.
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Re: grudnik - schlumbergera
Pozdrawiam, Ania.
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: grudnik - schlumbergera
Dzięki to ciemny róż
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: grudnik - schlumbergera
Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Te roślinki kwitną w czasie krótkich dni. Więc pojawianie się kwiatków dopiero teraz jest sporą anomalią. Zwłaszcza, że na zdjęciu pojawiają się już nowe człony a kwiaty się jeszcze nie otworzyły. A te roślinki zaczynają wzrost dopiero po przekwitnięciu i przejściu krótkiego okresu spoczynku. Może być to spowodowane zbyt długim rozwojem pąków np. przez zbyt suche podłoże. Może winne być też miejsce, w którym roślinka stoi - jeśli jest zbyt ciemne to kwiaty pojawią się później, gdy długość dnia "widziana" przez roślinkę jest odpowiednia.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: grudnik - schlumbergera
Może i tak ale gdyby dla roślinki miejsce na którym stoi było by nieodpowiednie to wcale by nie zakwitła...
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Re: grudnik - schlumbergera
Hmmm, wybacz, że się wtrącę... Czyli po przekwitnieniu roślinka zaczyna rosnąć? Czyli jest szansa, że ten który mi oklapł i zmarniał ( po przesadzeniu) - jak przekwitną te dwa marne kwiatki, to zacznie dochodzić do siebie?blabla pisze:Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Te roślinki kwitną w czasie krótkich dni. Więc pojawianie się kwiatków dopiero teraz jest sporą anomalią. Zwłaszcza, że na zdjęciu pojawiają się już nowe człony a kwiaty się jeszcze nie otworzyły. A te roślinki zaczynają wzrost dopiero po przekwitnięciu i przejściu krótkiego okresu spoczynku. Może być to spowodowane zbyt długim rozwojem pąków np. przez zbyt suche podłoże. Może winne być też miejsce, w którym roślinka stoi - jeśli jest zbyt ciemne to kwiaty pojawią się później, gdy długość dnia "widziana" przez roślinkę jest odpowiednia.
Pozdrawiam
ps. wybacz za te głuuupie pytania...
Pozdrawiam, Ania.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: grudnik - schlumbergera
Myślę, że jeśli roślinka zwiędła a jest cały czas podlewana to oznacza, że ma problem z korzeniami. Wybiłbym ją z doniczki i zobaczył co jest grane. Mimo, że to odporne roślinki to dość łatwo potrafią stracić korzenie, gdy są zbyt intensywnie podlewane.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek