Moje sukulenty - tomboj0

[blabla]

Na mamilariach się nie znam więc gęby otwierać nie będę.

Nie mam zbyt wielu kaktusów kolumnowych ten jednak "Łysiejący blondyn" urzekł mnie swoją fryzurą:

To jest rodzaj Oreocereus. Może być O.celsianus

I na koniec jeszcze jeden kulisty supermarketowiec:

Wygląda to na Parodia chrysacanthion, przydałoby się zdjęcie pod innym kątem.

[tomboj0]

Dzięki za pomoc w oznaczaniu kaktusów.

Wygląda to na Parodia chrysacanthion, przydałoby się zdjęcie pod innym kątem.

W zeszłym roku zakwitł pęczkiem żółtych kwiatów wyrastających z centrum pędu.

Ciernie się wybarwiają mnie lub bardziej. Gdy porównasz mamilarke uprawianą w domu z ta, która bytuje na pełnym słońcu to też zauważysz różnice. Nie jestem pewny na 100% ale według mnie to hahniana z wybarwionymi cierniami.

Zrobiłem im wspólne zdjęcie i są bardzo podobne. Może rzeczywiście są to tylko formy, niestety ten żółty nie kwitł jeszcze.


Zakwitł Notocactus ottonis (?)

Zrobiłem mu wspólną fotkę z N. schlosseri aby uwypuklić różnice

Gymnocalycium bodenbenderianum

G. mihanowichii f. barwna

Na koniec ładne kwiatki na mammilarii

pozdrawiam
tomek

[blabla]

Dzięki za pomoc w oznaczaniu kaktusów.

Wygląda to na Parodia chrysacanthion, przydałoby się zdjęcie pod innym kątem.

W zeszłym roku zakwitł pęczkiem żółtych kwiatów wyrastających z centrum pędu.

Zatem mamy pewność, że to P.chrysacanthion

[ana777]

Witam.
Cóż mogę napisać - wspaniała kolekcja! Bardzo ładne okazy. I jak kwitną!! Gratuluję fachowej hodowli!
Kolekcja wilczomleczy mnie wprost zauroczyła! A Tephrpcactus geom. cudny !!
Ehh no nie pozostaje mi nic innego jak wracać do wzdychania do Twoich zdjęć ;p.

[Artur89]

Zakwitł Notocactus ottonis (?)

tomek

Nom, to Notocactus ottonis.
Co do M. hahniana - to moja mamilarka jest bardziej podobna do tej z prawej. To, że ta pierwsza jest taka kłaczasta to też byłby wpływ środowiska? Chociaż kiedyś Tomek mi pokazywał u siebie 5 gatunków kaktusów z rodzaju Echinopsis (z czego 2 wyglądały inaczej od pozostałej trójki) a to były te same gatunki co mnie zszokowało. Także może u twoich też mamy doczynienia ze zmiennością w obrębie jednego gatunku Nie wiem...

[blabla]

Jak chcecie sobie podziwiać zmienność w obrębie jednego gatunku to zapraszam tutaj: http://www.ptmk.eia.pl/lobivia/haematantha/foto.html

[tomboj0]

Kaktusy dziękują wszystkim za odwiedziny i miłe słowa. Z tej wdzięczności opuncje zaczęły wytwarzać człony w kształcie serca

Trochę mnie nie było w domu i niestety to jest jedyne zdjęcie jakie udało mi się dzisiaj zrobić, jest sporo nowych kwiatków. Powieszę jutro.

Jak chcecie sobie podziwiać zmienność w obrębie jednego gatunku to zapraszam tutaj: http://www.ptmk.eia.pl/lobivia/haematantha/foto.html

Ciekawy link, faktycznie zmienność gatunków bywa ogromna:

Przepraszam za off-topic, ale nie mogłem się powstrzymać.
pozdrawiam
tomek

[nolina]

ojejku jakie słodkie ,, roślinki' hahaha

[bibi56]

Przepraszam za off-topic, ale nie mogłem się powstrzymać.
pozdrawiam
tomek

Bardzo mi się podobają te 2 kaktusiki nie kłują i chyba to jedyne rodzaje do których bez obaw można się przytulić

[ana777]

Piesiaki cudniaste!!!!!

[katrina26]

Rośliny jak zwykle piękne, zadbane że miło patrzeć, ale psiaki to poezja Wymiziaj je za uszami

[tomboj0]

Dzięki w imieniu futrzaków. Ogon Fridy jest najpoważniejszym zagrożeniem dla moich roślin. Czasami jak nim machnie to kilka z nich leci w powietrze. Raz jakaś drobną roślinkę wydłubywałem z pomiędzy kudłów.

Wracam jednak do kujaków:
Astrophytum capricorne nie zawiodło i w tym roku

Podobnie i Mammilaria longimamma, kaktus ten jest przysmakiem ślimaków.

Weingarthia sucrensis

Rozpoczyna kwitnienie jakaś Rebutia (?)

Nadal kwitnie Chamaecereus


Dzisiaj na zakończenie kolejny kaktus z mojego zbioru. Mieszka na nim pająk. W lecie cała kolekcja zasnuta jest pajęczynami - żaden drobny roślinożerca nie ma szans.


pozdrawiam
tomek

[Artur89]

tomek

Hmm a nie jakaś Aylostera - one mają włochate pąki od dołu (jeśli to w ogóle jest jakieś kryterium do rozpoznawania ). O musze mojego Chamaecereus jutro zasilić woda bo biedak już trochę zmiękł. W sumie to już długo bytuje bez wody . Gdzieś znalazłem, że to Chamaelobivia cv. RAINBOW, w sumie to ma większe kwiaty od np. Chamaecereus sylvestrii (czerwono-kwiatowego).