Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Adrian ja jak do tej pory nie pryskałam niczym swoich iglaczków , widzę że będę musiała to zmienić ,żeby czasem coś nie zniszczyło mi ich.
Nigdy nie widziałam czerwonej datury .mam żółtą i różową , miałam jeszcze biała o pełnych kwiatkach ale mi wypadła i taką jednoroczną z nasion biało -fioletową .
Genia
Nigdy nie widziałam czerwonej datury .mam żółtą i różową , miałam jeszcze biała o pełnych kwiatkach ale mi wypadła i taką jednoroczną z nasion biało -fioletową .
Genia
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Ja też przed 2010 nie pryskałem ale po powodziach coś zaczęło się dziać i wyglądało na działanie przędziorka więc zacząłem opryskiwać magus-em i vertimec-iem, co niestety nic niedało.
Po poryskach zadzwoniła do nas znajoma, która jest miłośniczką fuksji i przy okazji ma szkółkę z iglakami i posterowała nami co mamy robić - dobrze się złożyło bo iglaczki by padły.
Po poryskach zadzwoniła do nas znajoma, która jest miłośniczką fuksji i przy okazji ma szkółkę z iglakami i posterowała nami co mamy robić - dobrze się złożyło bo iglaczki by padły.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
To dobrze że iglaczkom pomogły opryski ,szkoda by było stracić tyle pięknych okazów.
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
W tym roku będę pryskał interwencyjnie na grzyby i przędziorki bo może iglaczki nie padły ale ich wygląd niestety się zmienił na niekorzyść.
E-geniu
Widziałem jakiś tydzień temu w Twoim wątku, że podtopienia miałaś. Zaraz na wiosnę opryskuj na grzyba. Oby Ci tylko korzenie roślin nie pogniły.
E-geniu
Widziałem jakiś tydzień temu w Twoim wątku, że podtopienia miałaś. Zaraz na wiosnę opryskuj na grzyba. Oby Ci tylko korzenie roślin nie pogniły.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Adrian podtopienie tylko piwnicy i pod działką , ogród nie ucierpiał , ale będę bacznie obserwować moje iglaki , w razie czego to głoszę się do Ciebie po poradę .
Genia
Genia
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Piszesz o opryskach,a ja mam młodą wejmutkę albo himalajkę/nie potrafię ich odróżnić/,w ubiegłym roku wiosną pół igieł była brązowa, pół zielona i opadały. Zaniosłam te igiełki do nas do ogrodniczego i panie stwierdziły,że nic im nie jest i dały mi tylko stymulator wzrostu. Teraz wygląda ona tragicznie, poczekam do wiosny i jak igły bedą opadać trzeba będzie czymś opryskac, tylko czym?
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Szkoda, Adrianie, że nie mieszkam bliżej- pomogła bym ci przy fuksjach- z czystej miłości do tych roślin. Wiesz, że to od lat moje ukochane kwiaty Czasu mam sporo- zamiłowanie do roślin wielkie- a przy okazji nacieszyła bym się do "bólu" widokiem rosnących sadzonek. Moje w dobrej kondycji spędzają zimę w piwnicy . Wstawiłam w stanie bezlistnym- ale już porastają w nowe listki.
Mam wyobrażenie o wysiłku jaki wkładacie z żoną , by te rośliny w pięknym stanie wyhodować- i by potem nas cieszyły w naszych ogrodach.
Dreptam niecierpliwie, bo chciała bym już je wszystkie mieć u siebie... Co roku miewam fuksji około 80 sztuk na swoim ogrodzie- a ciągle mi mało... Tego roku "postawiłam" na te o barwnych liściach i te o kwiatach trąbkowych... - właśnie takie zamowiłam do swojej kolekcji.
Pozdrawiam i życzę sił w pracy na "dwóch etatach"
Mam wyobrażenie o wysiłku jaki wkładacie z żoną , by te rośliny w pięknym stanie wyhodować- i by potem nas cieszyły w naszych ogrodach.
Dreptam niecierpliwie, bo chciała bym już je wszystkie mieć u siebie... Co roku miewam fuksji około 80 sztuk na swoim ogrodzie- a ciągle mi mało... Tego roku "postawiłam" na te o barwnych liściach i te o kwiatach trąbkowych... - właśnie takie zamowiłam do swojej kolekcji.
Pozdrawiam i życzę sił w pracy na "dwóch etatach"
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Takie same igły były u nas dlatego myśleliśmy, że to przędziorek ale to był grzyb. Po oprysku Score przestały usychać ale to co zostało zaatakowane trzeba było wyciąć bo takie igły i tak opadnąmalgocha1960 pisze:Piszesz o opryskach,a ja mam młodą wejmutkę albo himalajkę/nie potrafię ich odróżnić/,w ubiegłym roku wiosną pół igieł była brązowa, pół zielona i opadały. Zaniosłam te igiełki do nas do ogrodniczego i panie stwierdziły,że nic im nie jest i dały mi tylko stymulator wzrostu. Teraz wygląda ona tragicznie, poczekam do wiosny i jak igły bedą opadać trzeba będzie czymś opryskac, tylko czym?
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Nelu
Te o barwnych liściach (szczególnie Fire Craker) to dość trudne w uprawie fuksje o powolnym wzroście więc Nelu musisz się uzbroić w cierpliwość. Trzeba na nie chuchać i dmuchać. Fire [ JESTEM MISIEM NIECZYTAJĄCYM REGULAMINU ] nienawidzi wilgoci na liściach - nie wiem czemu ale to spowalnia jego wzrost i liście rosną drobniejsze - totalne przeciwieństwo innych odmian z jednobarwnymi liśćmi. Przy zwykłych zielonych liściach im więcej na nich wody tym bardziej rosną jak liście sałaty.
Nelu wpadnij do nas w sezonie. Mam u siebie 12 odmian z dwubarwnymi liśćmi, których nie sprzedaję - na pewno coś uszczkniesz
Te o barwnych liściach (szczególnie Fire Craker) to dość trudne w uprawie fuksje o powolnym wzroście więc Nelu musisz się uzbroić w cierpliwość. Trzeba na nie chuchać i dmuchać. Fire [ JESTEM MISIEM NIECZYTAJĄCYM REGULAMINU ] nienawidzi wilgoci na liściach - nie wiem czemu ale to spowalnia jego wzrost i liście rosną drobniejsze - totalne przeciwieństwo innych odmian z jednobarwnymi liśćmi. Przy zwykłych zielonych liściach im więcej na nich wody tym bardziej rosną jak liście sałaty.
Nelu wpadnij do nas w sezonie. Mam u siebie 12 odmian z dwubarwnymi liśćmi, których nie sprzedaję - na pewno coś uszczkniesz
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Miło mi to czytać- jednak za daleko dla mnie... Raczej zdam się na zakup u was... No...chyba żeby mnie kiedy "los" zawiódł w twoje strony...o -to wtedy z radością wstąpię. Choćby by zobaczyć te wasze cudne rośliny w ogrodzie i rosnące sadzonki.adrianic pisze:Nelu
Nelu wpadnij do nas w sezonie. Mam u siebie 12 odmian z dwubarwnymi liśćmi, których nie sprzedaję - na pewno coś uszczkniesz
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Na mojej stronie http://fuchsiahybrida.pl/ w ciekawostkach dodałem ponad 200 zdjęć z wyjazdu na Targi Ogrodnicze Essen 2011.
Zapraszam
http://fuchsiahybrida.pl/kategorie/galeria_essen_2011/0
Zapraszam
http://fuchsiahybrida.pl/kategorie/galeria_essen_2011/0
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
O raju ,ale cuda....Przywieźliście jakieś rarytasy?
-
- 200p
- Posty: 434
- Od: 20 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród iglaków macierzanek goryczek krwawników
Wierzyć się nie chce, ze to żywe. Natura tworzy cuda aż miło oko zawiesić