Storczykowy kącik
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Storczykowy kącik
Lauro gratuluję pięknych nowości oraz własnego potomstwa
Półka na kółkach bardzo pożyteczna bo można "łapać" słoneczko przez cały dzień
Półka na kółkach bardzo pożyteczna bo można "łapać" słoneczko przez cały dzień
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Storczykowy kącik
Lauro cudne masz storczyki, a kolekcja Vand
pozdrawiam
pozdrawiam
- darek p
- 500p
- Posty: 527
- Od: 11 lip 2010, o 23:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa
Re: Storczykowy kącik
Piekne nabytki i ratuluję ''potomstwa''.
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowy kącik
Witaj!
Gratuluję przepięknych storczyków! Wszystkie są piękne, ale szczególnie zachwyciły mnie Vandy! Czy te kwitnienia są Twoje czy sklepowe? Ja mam jedną Vandę ( brunnea), współpracujemy ze sobą od 4 lat, ale nie jest to współpraca zbyt owocna, rośnie bardzo powoli ( kupilam sadzonkę z jednym korzeniem powietrznym). Pewnie miuszę się uzbroić w cierpliwość i czekać dalej.
Renata
Gratuluję przepięknych storczyków! Wszystkie są piękne, ale szczególnie zachwyciły mnie Vandy! Czy te kwitnienia są Twoje czy sklepowe? Ja mam jedną Vandę ( brunnea), współpracujemy ze sobą od 4 lat, ale nie jest to współpraca zbyt owocna, rośnie bardzo powoli ( kupilam sadzonkę z jednym korzeniem powietrznym). Pewnie miuszę się uzbroić w cierpliwość i czekać dalej.
Renata
Re: Storczykowy kącik
Witam Z różnych względów długo mnie tu nie było. Dziękuję wszystkim odwiedzającym reniab7, kwitnienia Vand owszem są moje, ale botaniki to już gorsza sprawa. Denisoniane mam od roku i dopiero teraz zaczęła współpracować, a tessellata od jesieni nie przedłuża korzeni, ani jednego liścia nie wypuściła.
Kilka fotek:
- Phal. amboinensis:
- Coelogyne ovalis:
- Phal. MM.:
Pierwsze kwitnienie mojego Paphiopedilum. Czy ktoś może wie co to za jegomość?
Zrobienie tych fotek to był dla mnie nie lada wyczyn. Trochę się połamałam i mam problem z poruszaniem się. ;)
Nie zmieni to jednak moich planów co do wystawy w Łodzi. Będę znaczna, bo o czterech nogach.
Pozdrawiam, Laura ;)
Kilka fotek:
- Phal. amboinensis:
- Coelogyne ovalis:
- Phal. MM.:
Pierwsze kwitnienie mojego Paphiopedilum. Czy ktoś może wie co to za jegomość?
Zrobienie tych fotek to był dla mnie nie lada wyczyn. Trochę się połamałam i mam problem z poruszaniem się. ;)
Nie zmieni to jednak moich planów co do wystawy w Łodzi. Będę znaczna, bo o czterech nogach.
Pozdrawiam, Laura ;)
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Storczykowy kącik
Biedulko, wracaj do zdrowia!
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: Storczykowy kącik
Witaj Serduszko po dłuuugiej nieobecności No i pierwszym kwiatem dałaś mi zdrowo po oczach. Jest prześliczny, zresztą jak i pozostałe. Mam również Phal amboinensis i przebieram nogami co będę miała - korzonek czy pędzik ukryty w kąciku listka za drugim korzonkiem. Niestety, z oka nie da rady zrobić peryskop, żeby się dowiedzieć wcześniej, co tam jest schowane . Mareczek jak zwykle czaruje urodą Mój zasuszył jedną łodyżkę po przekwitnięciu, ale widzę, że już nowy - malusi - wychodzi na światło dzienne. Sabotek śliczniutki, ale nazwy jego nie znam, więc nie pomogę.
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Storczykowy kącik
Lauro witaj i cieszę się, że w końcu coś nam pokazujesz - nie powiem: od razu same cudeńka: coelogyne, paphiopedilum ...
Wspaniałe kwitnienia, a ja chciałam zapytać jak tam masdevallie?
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, a jak cierpisz sama wiem, bo zaledwie 3 tygodnie temu zdjęłam gips a chodzę dopiero od 2. I wiem, jak trudno zająć się wtedy nie tylko sobą ale i storczykami mając pod łokciami dwie kule Trzymam kciuki, żeby u Ciebie szybciutko zleciało i było wszystko ok
Wspaniałe kwitnienia, a ja chciałam zapytać jak tam masdevallie?
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, a jak cierpisz sama wiem, bo zaledwie 3 tygodnie temu zdjęłam gips a chodzę dopiero od 2. I wiem, jak trudno zająć się wtedy nie tylko sobą ale i storczykami mając pod łokciami dwie kule Trzymam kciuki, żeby u Ciebie szybciutko zleciało i było wszystko ok
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczykowy kącik
Pię?kne kwitnienia, bardzo mi się podoba Phal. amboinensis.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowy kącik
Cudny amboinensis. Ja mam jego siewkę, pewnie zakwitnie za 5 lat...
MM i sabotek równie piękni ;)
I życzę dużo zdrówka
MM i sabotek równie piękni ;)
I życzę dużo zdrówka
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Storczykowy kącik
Lauro cudności. MM wspaniały , sabotek , nie wiem jak się nazywa ale chciałabym takiego.
Re: Storczykowy kącik
Dziewczyny dziękuję
Elu życzę Ci aby to "coś" okazało się pędem. Tyle serca wkładasz w opiekę na swoimi podopiecznymi, że w pełni na to zasługujesz Z wielką przyjemnością odwiedzam Twój wątek, gratuluję tak wspaniałego podejścia do pasji. Miłość do tych pięknych roślin nie polega przecież tylko na bezmyślnym kupowaniu co róż nowych roślin ale na stworzeniu im odpowiednich warunków w naszych mieszkaniach lub odpowiednim doborze roślin do warunków panujących w naszych domach.
Kasiu moje roślinki trochę ucierpiały przez ostatnie siedem tygodni mojej choroby. Masdevallie były notorycznie przesuszane ale wszystkie żyją i wypuszczają masę nowych przyrostów. Było bardzo trudno, mam za sobą operację a noga jest poskręcana śrubami i niestety nie mam gipsu
Bardzo Wam zazdroszczę wspólnych wypadów na wystawy i tak zgranej ekipy
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie
Elu życzę Ci aby to "coś" okazało się pędem. Tyle serca wkładasz w opiekę na swoimi podopiecznymi, że w pełni na to zasługujesz Z wielką przyjemnością odwiedzam Twój wątek, gratuluję tak wspaniałego podejścia do pasji. Miłość do tych pięknych roślin nie polega przecież tylko na bezmyślnym kupowaniu co róż nowych roślin ale na stworzeniu im odpowiednich warunków w naszych mieszkaniach lub odpowiednim doborze roślin do warunków panujących w naszych domach.
Kasiu moje roślinki trochę ucierpiały przez ostatnie siedem tygodni mojej choroby. Masdevallie były notorycznie przesuszane ale wszystkie żyją i wypuszczają masę nowych przyrostów. Było bardzo trudno, mam za sobą operację a noga jest poskręcana śrubami i niestety nie mam gipsu
Bardzo Wam zazdroszczę wspólnych wypadów na wystawy i tak zgranej ekipy
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie