W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Moja starsza kotka po przebudzeniu się z narkozy nalała pod siebie,po czym wspięła sie na wyżyny piętrowego łóżka. Druga,młodsza,obudziła się i baardzo chwiejnym krokiem podążyła w zawiłe zakamarki mieszkania do własnej kuwety.
Pozdrawiam - BabajAGA
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Ja z moim maleństwem też miałam cyrki. Najpierw to zrobiła siusiu na łóżko, ale jej wyrzutów nie robiłam, no bo miała spore trudności z chodzeniem, a sama ją na tym łóżku położyłam... Miseczkę z wodą i jedzonkiem trzeba było podstawić pod pyszczek, także ze względu na trudności z chodzeniem... Porobiłam jej schodki z książek, transporterków prowadzące na łóżko i na fotel, bo mnie zmroziło, jak widziałam ją skaczącą i upadającą po tym na ziemię, po kubrak nie pozwolił jej się pożądnie odbić... Ech, i tak przez tydzień. I te smutne kocie oczy. Nie potrafiące zrozumieć, dlaczego ją to spotkało...
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
U mnie żadnych problemów nie było,chyba tylko ten,że ta starsza kotka czuła sie tak doskonale,że szalała jakby nigdy nic i bałam się,że jej się rana rozejdzie
Pozdrawiam - BabajAGA
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
moja kotka w kubraku nawet nie stała samodzielnie, pojechałam do wet i mówię, ze coś nie tak, a on zdjął jej kubrak i kot stał, nawet chodził, a w kubraku za chiny
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Niektóre koty doznają pewnego rodzaju paraliżu (kładą się na podłodze i ani myślą ruszyć ), gdy im się kocie szelki na grzbiet założy, to co dopiero taki kubrak. Moja kotka z szelkami nie miała problemu, a nawet zaczyna mruczeć, gdy jej je zakładamy (bo to najczęściej oznacza wycieczkę ), a w kubraku chodziła tak jakby okrakiem. Często też w połowie drogi się poddawała i padała plackiem na ziemię.
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6251
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
wreszcie moje kocie odzyskuje wigor
dziś zachowuje się normalnie ( 7 doba )
znowu jest wszendobylska i miałczy jak coś chce
dziś zachowuje się normalnie ( 7 doba )
znowu jest wszendobylska i miałczy jak coś chce
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
koniczynka a może jakaś fotka Pani Koty
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Wracając do sterylizacji. W moim mieście działa Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Skutecznie działają, dyrektorką jest znajoma mojej mamy. Co roku podpisywana jest jakaś tam umowa i urząd miasta dofinansowuje kastracje. Kiedyś było tak, że przychodziło się do towarzystwa i mówiło, że kot przygarnięty z dworu i darmowe były odrobaczania i szczepienia. Teraz już te dodatkowe zabiegi na własny koszt. Ja dostałem już wysterylizowaną kotkę. Poszedłem sprawdzić do lecznicy popatrzeć na cennik i można po jego przeczytaniu zwiać m.in. sama porada za 20zł. Jednak to tylko tusz na papierze.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Ja do weta chodzę czasami bez kici i nigdy nie płaciłam za wizytę, jeśli potrzebuję tylko jakieś lekarstwo to za nie tylko płacę. A tak podczas normalnej wizyty opłata jest pobierana tylko za daną usługę np. usg, ale weci są różni , niektórzy to zwykli naciągacze.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6251
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
No, no, przepiękna ta Pani Kota, jaka dama z różowym noskiem.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6251
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ