W ogrodzie Małej MI

[AniaDS]

U mnie też kwitną teraz iryski.
Ale je nie mogę oczu od róż oderwać, piękne robisz im portrety.

[AGNESS]

Justynko clematisy, róże, aż niesamowite, ja jeszcze dłuższy czas będę musiała poczekać na takie widoki. U mnie dopiero na niektórych różyczkach widać malutkie paczuszki, gdzie im jeszcze do kwitnienia....

[justus27]

Justynko i Ty Masz ogród? Że ja tutaj nigdy nie trafiłam...
Muszę to zmienić i przejrzeć ten wątek

[Mala_MI]

Justynko, od 3 sezonów coś tam grzebię w ogródku Właściwie to obsadziłam różami, reszta to taki mały dodatek Mam dużo płotów i chętnie bym poszła w clematisy jeszcze, ale nie jest tym zachwycony TZ, bo on z kosiarką biega ;)

[Mala_MI]

Różyczki ruszyły już na całego

Happy Chappy



Grateful Palace



Star Profusion w pąku i kwiat w rozkwicie





Moja ukochana Aspirin





Pączek Lavender Dream



I już kwiatek w pięknym kolorze





Augusta Louis



Belvedere



Candlelight



Julia's Child



Winchester Cathedral



Astrid Grafin - nie mogę się doczekać



Chippendale




Powojniki pięknie idą
Już są kwiaty na Lion de Ville





Fujimusume





'Etoile nacrée'





Michałek (?)

[moniczek]

Jakie piękne róże. Moje mają jeszcze zielone pąki...daleko im do kwitnienia.

[Rozeta]

Justynko, tak po cichu przyznam Ci się do czegoś: potwornie zazdraszczam Ci róży Candlelight i powojnika Fujimusume ( ) .
A jakby je tak razem zestawić, to ... .

[Mala_MI]

Rozetko, nie ma co zazdrościć tylko trzeba szukać ;)

Moniczek, u mnie ruszło z kopyta teraz, u Ciebie na pewno też lada moment ruszy.

[moniczek]

Justynko takie kolorki Twoich roślin w ogrodzie to balsam dla duszy. A zdjęcia też piękne.

[muszu852]

Witam przychodzę obejrzeć różyczki...
Moje oko dostrzegło dwie superanckie ....
-> Aspirin
-> Chippendale
po prostu mnie urzekły .... muszę takie nabyć ... na 100/%

A wiesz może gdzie ty swoje kupowałaś....

[AniaDS]

Justyś, gdzie kupiłaś Happy Chappy?
Po nocach mi się śni

[Mala_MI]

Aniu, Muszu - prawie wszystkie moje różyczki mam ze szkółki spod Krakowa. Zaopatruje mnie znajomy, nie znam niestety szczegółów jak oni prowadzą sprzedaż.
Ja na tę różyczkę chorowałam od zeszłego roku, cufalem się trafiło, że mieli ją u siebie.

[Annes 77]

Justynko ale pięknie u ciebie,a róże ....ach tylko podziwiać