Żywopłot z ligustru
Re: Zaniedbany żywopłot z ligustra
Ok.
Usunąłem wczoraj suche kołki, na których nie było ani jednego listka
Gdzieś pod koniec czerwca będę chciał go przystrzyc i zaaplikuje "staruszkowi" trochę tego azotu.
Bardzo Wam dziękuję za wypowiedzi!
Będę się odzywał na bieżąco odnośnie rehabilitacji mojego staruszka
Pozdrawiam!
Usunąłem wczoraj suche kołki, na których nie było ani jednego listka
Gdzieś pod koniec czerwca będę chciał go przystrzyc i zaaplikuje "staruszkowi" trochę tego azotu.
Bardzo Wam dziękuję za wypowiedzi!
Będę się odzywał na bieżąco odnośnie rehabilitacji mojego staruszka
Pozdrawiam!
Re: ligustr - korzenie
Ligostur nie sadzimy jeśli mamy psa ponieważ ma trujące jagody natomiast odporne na mocz pupila rośliny, a nadające się na żywopłot to: berberys, forsycje, jaśminowce.
Znalazłam odp. a może komuś się przyda
Znalazłam odp. a może komuś się przyda
Re: ligustr - korzenie
A psy jadają ligostura?
Re: ligustr - korzenie
Podobno te jagody, które są na nich a sama nie wiem co by mojemu do głowy strzeliło z nudów
Re: Ligustr,jakie ma korzenie?
Raczej nie widziałem , aby mój pies kiedykolwiek ruszał te jagody . Co do ukorzeniania to po przycinaniu dłuższe gałązki wystarczy oczyścić trochę z listków na dole i wsadzić do wody na ok 2 tygodnie - bardzo prosty i skuteczny sposób ;> i zanim zaczniesz przycinać sprawdź czy gałązki przy ziemi przypadkiem same się nie ukorzeniły. Czasami gałązki przysypią się ziemią i wypuszczają korzenie. Ja w ten sposób dosadziłem przy płocie 2m rzywopłotu . Prawie zawsze znajdzie się kilka , jak nie kilkanaście takich gałązek
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Żywopłot z Ligustru
I ja dopisuję się do wątku. Dzisiaj małż z teściem siatką grodzą. Tak dumamy o żywopłocie i chyba ten ligustr jest najszybszy i ładnie zakrzewia się. Ale tak czytam na temat jego sadzenia i rozmnażania to każdy pisze co innego. Jeden że wiosną, drugi, że jesienią a Erazm, że cały rok . Ale chyba posłucham Erazma i spróbujemy gałązki powtykać w ziemię przy płocie i podlewać codziennie.
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 14 cze 2011, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny śląsk
Re: Żywopłot z Ligustru
Ja sadziłem ze sztobrów, sadziłem rok temu na wiosne, przyjęło sie okolo 80%
Mam niby zimozielonego, lecz pierwszej zimy żadne listki nie zostaly
Jutro zrobie zdjecia to moge wrzucic.
Mam niby zimozielonego, lecz pierwszej zimy żadne listki nie zostaly
Jutro zrobie zdjecia to moge wrzucic.
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Żywopłot z Ligustru
Sosik bedę wdzięczna za FOTO. Pozdrawiam
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Re: Żywopłot z Ligustru
Witam. Rozmnażam ligustr po każdym cięciu i nigdy nie ma z tym problemu. Ukorzenia się 8 na 10 sztuk. Mam taki mały kawałek ziemi z przeznaczeniem wyłącznie na szkółkę. Wykorzystaj silne, najlepiej dwuletnie galązki długości 15-20 cm, obetnij dołem samą korę na 2 cm (ja używam nożyka do tapet), namocz przynajmniej na 24 h, wsadź obciętą końcówkę do ukorzeniacza, nie wciskaj w ziemię - zrób dziurkę szpikulcem i obsyp dobrą ziemią.zostaw minimum 3 "oczka" nad ziemią, często podlewaj. Te które się ukorzenią będą miały zielone liście. Przesadzam zawsze po przezimowaniu. Obowiązuje podstawowa zasada - nigdy nie wciskaj gałązek w ziemię.gosiakmala pisze:chyba posłucham Erazma i spróbujemy gałązki powtykać w ziemię przy płocie i podlewać codziennie
Drugi sposób to przygięcie gałęzi do ziemi, zrobienie rowka i przysypanie, żeby sie nie odgięły przyciskam grubym drutem zagiętym w U - skoroduje i nie będzie potem przeszkadzał korzeniom. Ale to raczej sposób na zagęszczenie rosnącego już żywopłotu.
Żywopłot z ligustru ze zdjęcia mam w całości z własnych szczepek + aktualna fotka żywopłotu sąsiada posadzonego z moich szczepek, bo mi właśnie słoneczko wzeszło przy forum - sie zasiedziałem Powodzenia - pzdr
Kto nie kocha zwierząt, nie kocha i ludzi ............
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Żywopłot z Ligustru
kalik dziękuję za odpowiedź. Powiedz mi jeszcze, kiedy obcinać skórkę, po moczeniu?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Re: Żywopłot z Ligustru
Soorki - nie spałem całą noc - coś mogłem "namotać" - obcinamy przed moczeniem, delikatnie naciąć korę najpierw wokół średnicy gałązki na wysokości 2 cm - potem jedno delikatne cięcie w dół, podważamy i odwijamy korę.
Moczę w wodzie z dodatkiem popiołu z drewna - solidna garść na 10 litrów wody. Rewelacyjnie wspomaga ukorzenianie. Wpadłem na to przypadkiem, kiedy moczyłem szczepki wierzby mandżurskiej w wiadrze z resztkami popiołu. Ważna jest jakość popiołu, który jest poza tym doskonałym nawozem. Używam tylko popiołu z drewna pozyskanego z ogrodu (trawa, chwasty, gałęzie pozostałe po przycinaniu itp.) ? ważne jest żeby nie był to popiół z czegokolwiek zawierającego chemię, kleje itd. czyli, na przykład płyt wiórowych czy drewna malowanego lub impregnowanego. Popiół przesiewam bardzo gęstym sitem praktycznie na pył. Pzdr
Moczę w wodzie z dodatkiem popiołu z drewna - solidna garść na 10 litrów wody. Rewelacyjnie wspomaga ukorzenianie. Wpadłem na to przypadkiem, kiedy moczyłem szczepki wierzby mandżurskiej w wiadrze z resztkami popiołu. Ważna jest jakość popiołu, który jest poza tym doskonałym nawozem. Używam tylko popiołu z drewna pozyskanego z ogrodu (trawa, chwasty, gałęzie pozostałe po przycinaniu itp.) ? ważne jest żeby nie był to popiół z czegokolwiek zawierającego chemię, kleje itd. czyli, na przykład płyt wiórowych czy drewna malowanego lub impregnowanego. Popiół przesiewam bardzo gęstym sitem praktycznie na pył. Pzdr
Kto nie kocha zwierząt, nie kocha i ludzi ............
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Żywopłot z Ligustru
kalik widzę że jestes ...powiedz mi, czy ty robisz to w gruncie czy w doniczkach a na wiosne przesadzasz na własciwe miejsce?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)