Marylu może powtykaj w pobliże powojnika ząbki czosnku i rozrzuć kilka tabletek nadmanganianu potasu....moze to uwiąd,a takie metody podobno są skuteczne . A powojnik powinien odbić od korzenia....maryla73ab pisze:Agnieszko ja to dopiero teraz obserwuje straty,nie licząc tych zimowych, i nie wiem czym one spowodowane,powojnik który ładnie odbił nagle z dnia na dzień padł,kilka róż które miały ładne pędy z listkami też zasychają,chyba mam jakiegoś szkodnika w ziemi,który podgryza korzenie tylko jeszcze go nie wyczaiłam i nornica szaleje wyjada cebule tulipanów,puszkinie już zżarła...
Współczuję Ci nornic, one takie szkody czynią, że aż żal
Mimo tych przeciwności jest u Ciebie nieprawdopodobnie kolorowo, tak pięknie kwitną już przeróżne kwiatuszki, mojemu ogródkowi jeszcze daleko do takiego wyglądu